-
1. Data: 2006-11-10 14:53:48
Temat: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Anka K." <b...@o...pl>
Witam wszystkich grupowiczow.
Niestety, musze zmienic mieszkanie. Znalazlam juz kawalerke, ktora
chcialabym wynajac i ktora bardzo mi odpowiada.
Problem polega na tym, ze ta kawalerka jest do remontu. Taki remont jestem w
stanie wykonac sama (w sensie ze ja place za to).
Umowa bylaby taka:
- przez 3 lata czynsz jest stosunkowo niski (na poziomie takiego mieszkania
w takim stanie jak jest teraz, przed remontem) i przez ten okres wlasciciel
nie moze zerwac umowy a jak zerwie to musi mi wyplacic koszty tego remontu,
- ja moge rozwiazac umowe w kazdej chwili (oczywiscie z jakims sensownym
okresem wypowiedzenia, powiedzmy miesiac) i w takiej sytuacji wlasciciel ma
do dyspozycji kawalerke odremontowana, ktora moze komus wynajac za 50%
wiecej tego, co ja mu placilam.
Genralnie uklad, jak mi sie wydaje, jest uczciwy. Pytanie: jak skontruowac
taka umowe?
Umowa na czas okreslony, ktora tylko ja moge wczesniej rozwiac?
Umowa na czas niekoreslony, ktorej wlasciciel nie moze rozwiazac przed
uplywem 3 lat?
Oczywiscie po tych 3 latach, jesli oboje bedziemy chcieli, to dalej bede
wynajmowac od tego pana. Chodzi tylko o ten okres ochronny 3-letni, zeby
mnie nie wyrzucil po 2 miesiacach, kiedy ja zrobie remont na swoj koszt.
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam,
Anka
-
2. Data: 2006-11-10 23:14:50
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Qbek" <q...@w...pl>
Anka K. napisał(a):
> Witam wszystkich grupowiczow.
>
> Niestety, musze zmienic mieszkanie. Znalazlam juz kawalerke, ktora
> chcialabym wynajac i ktora bardzo mi odpowiada.
> Problem polega na tym, ze ta kawalerka jest do remontu.
Jest domiemanie, ze przedmiot najmu jest w stanie dobrym - nalezalo by
opisac stan rzeczywisty tej kawalerki.
Taki remont jestem w
> stanie wykonac sama (w sensie ze ja place za to).
> Umowa bylaby taka:
> - przez 3 lata czynsz jest stosunkowo niski (na poziomie takiego mieszkania
> w takim stanie jak jest teraz, przed remontem) i przez ten okres wlasciciel
> nie moze zerwac umowy a jak zerwie to musi mi wyplacic koszty tego remontu,
> - ja moge rozwiazac umowe w kazdej chwili (oczywiscie z jakims sensownym
> okresem wypowiedzenia, powiedzmy miesiac) i w takiej sytuacji wlasciciel ma
> do dyspozycji kawalerke odremontowana, ktora moze komus wynajac za 50%
> wiecej tego, co ja mu placilam.
>
> Genralnie uklad, jak mi sie wydaje, jest uczciwy. Pytanie: jak skontruowac
> taka umowe?
> Umowa na czas okreslony, ktora tylko ja moge wczesniej rozwiac?
> Umowa na czas niekoreslony, ktorej wlasciciel nie moze rozwiazac przed
> uplywem 3 lat?
Umowa na czas nieokreslony, ma to do siebie, ze mozna ją rozwiązać w
kazdym czasie (z okreslonym terminem wypowiedzenia).
> Oczywiscie po tych 3 latach, jesli oboje bedziemy chcieli, to dalej bede
> wynajmowac od tego pana. Chodzi tylko o ten okres ochronny 3-letni, zeby
> mnie nie wyrzucil po 2 miesiacach, kiedy ja zrobie remont na swoj koszt.
Mysle, ze najlepiej by bylo ustalic odszkodowanie, za niewywiazanie sie
z umowy; np; 2 krotność wartosci remontu (nalezalo by zbierac
dokumenty potwierdzające poniesienie kosztow) lub 4 krotność pelnej
wartości czynszu.
Zalecal bym pojsc do prawnika by stworzyl nam odpowiednią umowe,
pozwoli na unikniecie pozniejszych problemow, jakie mogly by byc
nastepstwem zlej umowy.
-
3. Data: 2006-11-10 23:32:52
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Anka K." <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ej23pq$7ac$1@news.onet.pl...
A z jakiego powodu nie można opisanych przez Ciebie warunków po prostu wpisać do
umowy tak, jak je tu przedstawiłaś?
-
4. Data: 2006-11-11 13:50:00
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Anna K." <n...@s...pl>
> A z jakiego powodu nie można opisanych przez Ciebie warunków po prostu
wpisać do
> umowy tak, jak je tu przedstawiłaś?
Tak jak napisal Qbek - nie wiem, czy umieszczenie takich warunkow wprost w
umowie mialoby sens.
Np jesli jest tak, ze umowe na czas nieokreslony mozna rozwiazac w kazdej
chwili, to co z tego, ze napisze w niej, ze wlasciciel nie bedzie mogl tego
zrobic po miesiacu, jak bedzie mogl, bo prawo jest takie, ze mozna taka
umowe rozwiazac w kazdej chwili?
Chcialabym sie ustrzec takich wpadek, ze pomimo spisanej umowy wlasciciel
wypowiada mi umowe po miesiacu, bo ma do tego prawo.
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Anka
-
5. Data: 2006-11-11 15:19:12
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Anna K." <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ej4kdd$mvf$1@news.onet.pl...
No to wpisz w umowę karę umowną dla właściciela w wypadku wcześniejszego, niż
przed upływem trzech lat rozwiązania przez niego umowy.
-
6. Data: 2006-11-12 17:59:56
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Anna K." <n...@s...pl>
> No to wpisz w umowę karę umowną dla właściciela w wypadku wcześniejszego,
niż
> przed upływem trzech lat rozwiązania przez niego umowy.
No dobrze, to w takim razie ostatnie pytanie:
To powinna byc umowa na czas nieokreslony czy okreslony z mozliwoscia
wczesniejszego rozwiazania przeze mnie?
Dziekuje za udzial w dyskusji i pomoc,
Anka
-
7. Data: 2006-11-12 19:00:28
Temat: Re: Jak zawszec dziwna klauzule w umowie najmu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Anna K." <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ej7nds$q50$1@news.onet.pl...
> No dobrze, to w takim razie ostatnie pytanie:
> To powinna byc umowa na czas nieokreslony czy okreslony z mozliwoscia
> wczesniejszego rozwiazania przeze mnie?
Umowa jest na czas nieokreślony. Tylko zawiera takie dodatkowe unormowanie o
odszkodowaniu płaconym przez właściciela w wypadku wcześniejszego rozwiązania
umowy.