Witam,
przypomnę pokrótce sytuację : działka ze starym domem została w spadku po
zmarłym, jest dwoje spadkobierców.Każdemu nalezy się pół działki i pół domu.
10 lat temu, jeden z obecnych spadkobierców zajął połowę działki pod budowę
swojego domu /ówczesny właściciel, a obecnie spadkodawca udzielił mu tej
działki pod rozbudowę, wzamian miał mieszkać w starym domu, stojącym na
drugiej połowie działki razem z drugim dzieckiem-obecnie drugi
współwłasciciel terenu/

Ten, który ma nowy dobudowany dom, korzystając z faktu braku "Dokumentu"
zrzeczenia się z reszty nieruchomości, chce tamtą połowę działki ze swoim
domem - na własność, a "starym" zająć TYLKO udział w domu, przez co ta
połowa działki i stary dom nadal zostaną we współwłasności...
Jesli sąd mu zasądzi tę połowę "starego" domu, to czy w przyszłości może on
sprzeciwiać się wyburzeniu tego domu i postawieniu z naszych pieniędzy
NOWEGO DOMU ???
/ nie było zlecanej wyceny przez rzeczoznawcę więc nie wiadomo nawet, jaka
to by była suma. Dom jest do kompletnego remontu i jest raczej ujemnym
elementem nieruchomości, obniżając jej wartość/

- czy mając zapisany udział w starym domu, może mieć prawo do nowego, jesli
nie będzie on postawiony z jego pieniędzy?

Znając go - zapewne się nie zgodzi na budowę nowego, jesli nie przeniesiony
zostanie jego "udział", ale prawo ma tylko do połowy starego domu, który
jest masą spadkową.
Dla nas to jest ze szkodą taki podział, bo nam na przyszłość "wiąże ręce" -
działka ma 400 m po podziale, więc nie jest rewelacją, a mając dom z
lokatorem, kto to kupi???
Czy zgodnie z zapisem w KC - ten jest właścicielem domu, kto jest
właścicielem gruntu?

Czy sąd może tak niesprawiedliwie podzielić ?
Czy w takiej sytuacji mogę wnosić o sprzedaż całości lub o spłatę od tamtego
współwłaściciela, jesli on NIE ZGADZA SIĘ NA SPRZEDAŻ CAŁOŚĆI, ani nawet na
spłatę?

Proszę o poradę, bo nie stac mnie na adwokata, ajestem sama z dziećmi i
najwyrazniej sprawa idzie na naszą niekorzyść...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Sun, 30 Aug 2009, Anna wrote:

> Witam,
> przypomnę pokrótce sytuację : działka ze starym domem została w spadku po
> zmarłym, jest dwoje spadkobierców.Każdemu nalezy się pół działki i pół domu.
> 10 lat temu, jeden z obecnych spadkobierców zajął połowę działki pod budowę
> swojego domu /ówczesny właściciel, a obecnie spadkodawca udzielił mu tej
> działki pod rozbudowę

"Udzielił"?
Znaczy co, podarował?
*Notarialnie*?
Nie pakuję się w odpowiedź, ale IMO bez wyjaśnienia tego problemu
jest ona niemożliwa.

> - czy mając zapisany udział w starym domu, może mieć prawo do nowego, jesli
> nie będzie on postawiony z jego pieniędzy?

Streszczenie zasady ogólnej:

> Czy zgodnie z zapisem w KC - ten jest właścicielem domu, kto jest
> właścicielem gruntu?

O toto.

> Czy sąd może tak niesprawiedliwie podzielić ?

Nie ma niesprawiedliwosci - ten kto wzniósł budynek, może domagać
się zwrotu kosztów budowy, albo żądać aby mu grunt sprzedano.

Obejrzyj przykładowo art. 231 i art. 405 KC, np. tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html


> Czy w takiej sytuacji mogę wnosić o sprzedaż całości lub o spłatę od tamtego
> współwłaściciela, jesli on NIE ZGADZA SIĘ NA SPRZEDAŻ CAŁOŚĆI, ani nawet na
> spłatę?

O spłatę tak, natomiast równie dobrze on może żądać wykupu (spłacenia
przez drugą stronę).
W przypadku kiedy nastąpi "zapatowanie" właścicieli decyzję też może
podjąć sąd, patrz do rozdziału "współwłasność".

> Proszę o poradę

A to ja przepraszam, nic nie pisałem :|
Powyżej są dywagacje luzem a nie porada (po poradę MUSISZ iść do
prawnika!)

pzdr, Gotfryd

do góry