-
41. Data: 2003-11-21 11:38:49
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: "Bipo" <b...@o...pl>
> Nie lesiowi ktos w koncu da zakaz korzystania w sieci bo gosc na kilku
albo
> i wiecej grupach sieje zamet !!!
Eee tam gadasz "głupoty"!;))) Dlaczego mu zakazywać :D!!!!
Ja np. jak mam trochę czasu w pracy a chce się wyluzować
i trochę rozerwać, otwieram jego wywody i sobie czytam
jako ciekawostki, jakie to głupoty w większości można
wypisywać i jak komiczny jest brak samokrytycyzmu - potem
fajne kwiatki z tego powstają. Można się dowiedzieć ciekawych
rzeczy np. o kobietach o panach w kapeluszach o wychowaniu dzieci
o naszej władzy z czasów zamierzchłych i wiele innych;) - siakieś
"naukowe" badania musiał prowadzić ;))), więc trochę szacunku
dla przedstawicieli "naszej" polskiej yntelygencji!!!;)))
Pozdrawiam
Bipo
-
42. Data: 2003-11-21 11:41:42
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 2003-11-21 11:03, Arek wrote:
> Robcio rzecze:
>
>> Nie lesiowi ktos w koncu da zakaz korzystania w sieci bo gosc
>
> > na kilku albo i wiecej grupach sieje zamet !!!
>
> Nie przejmuj się. Będzie siał do utraty pierwszych zębów.
> Po tym się uspokoi.
Ale o co chodzi? Czy kolega Leszek ma mleczne zęby, że ma te "pierwsze"
utracić? A co z drugimi?
Być może sposób komunikowania się Leszka jest nieco prowokujący, ale to
nie powód, by eliminować go np. jako konsumenta orzechów grożąc
pozbawieniem uzębienia.
Pzdr: Catbert
-
43. Data: 2003-11-21 21:05:56
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bpktlh$l56$1@korweta.task.gda.pl...
> > Nie przejmuj się. Będzie siał do utraty pierwszych zębów.
> > Po tym się uspokoi.
>
> Ale o co chodzi? Czy kolega Leszek ma mleczne zęby, że ma te "pierwsze"
> utracić? A co z drugimi?
> Być może sposób komunikowania się Leszka jest nieco prowokujący, ale to
> nie powód, by eliminować go np. jako konsumenta orzechów grożąc
> pozbawieniem uzębienia.
Nie przejmuj się popaprańcem który na codzień chodzi w ochraniaczu na zęby.
Tchórzliwy pajac z braku argumentów straszy wybiciem zębów.
Poproszony o spotkanie podkulił ogon i ...tyle go widziano;))
Pozdr
Leszek
-
44. Data: 2003-11-21 21:05:56
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bpktlh$l56$1@korweta.task.gda.pl...
> > Nie przejmuj się. Będzie siał do utraty pierwszych zębów.
> > Po tym się uspokoi.
>
> Ale o co chodzi? Czy kolega Leszek ma mleczne zęby, że ma te "pierwsze"
> utracić? A co z drugimi?
> Być może sposób komunikowania się Leszka jest nieco prowokujący, ale to
> nie powód, by eliminować go np. jako konsumenta orzechów grożąc
> pozbawieniem uzębienia.
Nie przejmuj się popaprańcem który na codzień chodzi w ochraniaczu na zęby.
Tchórzliwy pajac z braku argumentów straszy wybiciem zębów.
Poproszony o spotkanie podkulił ogon i ...tyle go widziano;))
Pozdr
Leszek
-
45. Data: 2003-11-22 09:19:36
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpn93j$612$11@news.onet.pl...
> Dla tego też - nie przesądzając o wyniku sprawy, bo nie mam
> koniecznych informacji - uważam, że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest
> przeprowadzenie postepownaia przygotowawczego, które powinno odpowiedzieć
> na pytanie o winę.
I z tego co wiem tak się prawie zawsze robi.
Pozdr
Leszek
-
46. Data: 2003-11-22 09:21:47
Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Pacynka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpj5hn$qa6$1@news.onet.pl...
> Kobiete po wypadku odwiozlo pogotowie do szpitala. Miala uszkodzenie
kregow
> szyjnych i zlamana noge(chodzila w kolniezu usztywniajacym i o kulach
przez
> miesiac). Byla przytomna jak przyjechala policja. Policja stwierdzila ze
to
> jej wina, ale ona mandatu nie przyjela, wiec sprawa trafila do sadu.
Nie trza było od razu tak napisać?
>Suma sumarum
> sad karny wczoraj na rozprawie uznal kobieta za niewinna spowodowania
> wypadku.
Być może z braku wystarczających dowodów winy.A wówczas i drugiej stronie
winy się nie udowodni.
Pozdr
Leszek