Reguła, że dostawca kablówki pobiera abo, powinna być wprowadzona 28 lat temu.
Ale wiadomo lobby (czytaj łapówki dla osłów) działały i działają.
I chyba im mniejszy dostawca (lokalny, osiedlowy), tym bardziej lobbował przeciw u
lokalnego osła.
Skro po pijaku ze szwagrem da się wylobować stację kolejową, to co jakies tam głupie
kablówki.


-----
> Też mi się to nie podoba (mam UPC)

do góry

I przychodzą pocztą, zupełnie jak kiedyś miesięcznik "Głos ORMO i SB" ;-))


-----
> Nie zaczne.
> 1. Pewne dochody są niejawne i nie podlegają raportowaniu do US. :)
> 2. Po za tym dochód jest na pewną firmę na cyprze.
> 3. Ja nie pobieram żadnego wynagrodzenia i utrzymuję się z darowizn osób trzecich w
kwotach zwolnionych z opodatkowania.

do góry

Jakbym Ci opowiedział parę podobnych historii z mojego życia, to byś uwierzył Animce
:-)

Przytoczę jedną na temat, bo o utrzymaniu.
Oddawałem krew, w poczekalni należało wypełnić długi formularz z różnymi pytaniami
m.in. 'z iloma partnerkami/partnerami Pan/Pani aktualnie ...'.
Honorowy obywatel wypełnia uczciwie.
Wchodzę do gabinetu, a tam pielęgniarka się do mnie śmieje.
Robię ździwioną minę, nie wiem o co chodzi, a ona 'pewnie mnie Sąsiad nie poznaje,
mieszkam w tym samym bloku, ale w klatce obok, poznałam Pana po adresie i nazwisku'
;-)))


-----
> Czy ty sie probowałaś jakoś leczyć do tej pory?

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oa2t0u$op4$...@n...news.atman.pl...
>Reguła, że dostawca kablówki pobiera abo, powinna być wprowadzona 28
>lat temu.
>Ale wiadomo lobby (czytaj łapówki dla osłów) działały i działają.

Czy lapowki i lobby ... nigdy tak nie bylo, wiec czemu p/oslowie
mieliby wprowadzic.

No i zapominasz, ze nie tylko kablowki dostarczaja sygnal.
Ci z kablowek maja placic, a reszta nie musi ?

Od chwili cyfryzacji jest tez trzecia droga - zakodowac sygnal.
Ciekawe ilu by zaplacilo :-)

J.

do góry

W dniu 2017-03-13 o 14:26, J.F. pisze:
> Od chwili cyfryzacji jest tez trzecia droga - zakodowac sygnal.
> Ciekawe ilu by zaplacilo :-)

Tyle że pomysł na zakodowanie jest właśnie niezrozumieniem idei
telewizji publicznej i jej misji - nie wnikając w to, co o niej sądzimy
(ja na przykład uważam, że - wzorem USA - może i powinno państwo istnieć
bez tv publicznej).

Ideą nie jest to, że "kto ogląda, ten płaci", tylko że "płaci każdy, aby
ten kto chce (w domyśle - mniejszość) mogła oglądać programy ambitne".
To znaczy aby właśnie były pieniądze na te programy, które są niedochodowe.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 13.03.2017 15:08, Liwiusz pisze:

> Ideą nie jest to, że "kto ogląda, ten płaci", tylko że "płaci każdy,
> aby ten kto chce (w domyśle - mniejszość) mogła oglądać programy
> ambitne". To znaczy aby właśnie były pieniądze na te programy, które
> są niedochodowe.

No to podnieść pit o 0.2 punktu procentowego (czy ile tam potrzeba) i
zapomnieć o "abonamencie" raz na zawsze.

MJ

do góry

W dniu 2017-03-12 o 08:23, ąćęłńóśźż pisze:
> Reguła, że dostawca kablówki pobiera abo, powinna być wprowadzona 28 lat temu.
> Ale wiadomo lobby (czytaj łapówki dla osłów) działały i działają.
> I chyba im mniejszy dostawca (lokalny, osiedlowy), tym bardziej lobbował przeciw u
lokalnego osła.
> Skro po pijaku ze szwagrem da się wylobować stację kolejową, to co jakies tam
głupie kablówki.
>
>
> -----
>> Też mi się to nie podoba (mam UPC)

Przy zmianach kilkanascie lat temu duże kablówki oraz platformy cyfrowe
lobbowaly za tym, by zbierać abonamnt, tu chodzilo o to, że chciano
prywatyzowac Pocztę Polske, więc dano im intratne zlecenie, bo wtedy
bardzo dużo płacono za tą usługę.
--
http://kaczus.ppa.pl

do góry

Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oa69h1$86r$...@n...agh.edu.pl...
W dniu 13.03.2017 15:08, Liwiusz pisze:
>> Ideą nie jest to, że "kto ogląda, ten płaci", tylko że "płaci
>> każdy,
>> aby ten kto chce (w domyśle - mniejszość) mogła oglądać programy
>> ambitne". To znaczy aby właśnie były pieniądze na te programy,
>> które
>> są niedochodowe.

>No to podnieść pit o 0.2 punktu procentowego (czy ile tam potrzeba) i
>zapomnieć o "abonamencie" raz na zawsze.

Ale tego wladza nie chce, bo jej zarzuca podnoszenie podatkow :-)
Mozna by obnizyc kwote wolna od podatku, albo poczekac az sie
zdewaluuje, ale TK zabronil, i prezes ten wyrok zatwierdzil :-)

Ale jakby tak podniesli o okragly 1%, to IMO - spoleczenstwo by sie
nie zbuntowalo, a starczyloby na kilka misyjnych pomyslow :-)

J.

do góry

On 3/13/2017 9:14 AM, Michał Jankowski wrote:
> W dniu 13.03.2017 15:08, Liwiusz pisze:
>
>> Ideą nie jest to, że "kto ogląda, ten płaci", tylko że "płaci każdy,
>> aby ten kto chce (w domyśle - mniejszość) mogła oglądać programy
>> ambitne". To znaczy aby właśnie były pieniądze na te programy, które
>> są niedochodowe.
>
> No to podnieść pit o 0.2 punktu procentowego (czy ile tam potrzeba) i
> zapomnieć o "abonamencie" raz na zawsze.
>
> MJ

jestem za.
Wowczas bede placil zero, a sąsiad 10 razy wiecej niż średnia.

do góry

W dniu 2017-03-13 o 15:08, Liwiusz pisze:
> Ideą nie jest to, że "kto ogląda, ten płaci", tylko że "płaci każdy, aby
> ten kto chce (w domyśle - mniejszość) mogła oglądać programy ambitne".
> To znaczy aby właśnie były pieniądze na te programy, które są niedochodowe.

Albo mniej popularne lub nieprzychylne korporacjom poglądy mogły się
wogóle gdzieś ukazać i nie zostać zakrzyczane przez g... reklamowe.

To samo dotyczy partii politycznych.

Gdyby PO nie dostawało kasy z budżetu to poszliby do piachu w trymiga a
tak będą zdychać o wiele dłużej ;-)

"I wice wersja" :-)

Tak działa patologiczna demokracja liberalna :-)

z

PS. Niedługo w parlamencie europejskim będzie debata na temat
postarzania produktów.
Ciekawe czy Unia cokolwiek w tym temacie zrobi czy jak w sprawie
podatków płaconych przez korporacje tylko sobie pogada?

do góry