-
1. Data: 2017-03-07 08:11:35
Temat: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
IMHO ryzyko "zdarzeń drogowych" jest większe dla pojazdów
uprzywilejowanych wiec ubezpieczeniowi krwiopijcy mają podstawy
żądać _znacznie_ wyższych składek.
BTW jak działałoby AC/OC policyjnego radiowozu w trakcie godnego filmu pościgu?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Limuzyna-Beat
y-Szydlo-jechala-85kmh,wid,18720187,wiadomosc.html
> akt. 07.03.2017, 07:33
> Limuzyna Beaty Szydło jechała 85km/h
> [...] "Rzeczpospolita" informuje także, że limuzyna premier nie
> posiadała wykupionego AC. Jeśli zatem śledczy stwierdzą winę kierowcy
> BOR, ubezpieczyciel nie pokryje kosztów naprawy. [...]
--
A. Filip
Za mord trzeba dać życie, za pożyczkę trzeba zwrócić pieniądze.
(Przysłowie chińskie)
-
2. Data: 2017-03-07 11:55:32
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 07 Mar 2017 08:11:35 +0100 (CET), "A. Filip"
<a...@b...pl> wrote:
>IMHO ryzyko "zdarzeń drogowych" jest większe dla pojazdów
>uprzywilejowanych wiec ubezpieczeniowi krwiopijcy mają podstawy
>żądać _znacznie_ wyższych składek.
OC w niektórych służbach (może we wszystkich - nie wiem) jest
wykupowane zbiorczo/ryczałtowo na wszystkie pojazdy danej służby, bez
względu na to jakie to są w danym momencie pojazdy - w trakcie roku
pojazdy się zmieniają ale nie ma żadnych dopłat ani zgłaszania nowych
pojazdów do ubezpieczyciela.
Jeśli pojazd jest zarejestrowany np na komendę powiatową to polisa
komendy głównej go obejmuje bez konieczności zgłaszania. Wszystkie
pojazdy mają jeden i ten sam dokument OC.
Tak jak podano w artykule - pojazdy te nie mają AC.
Funkcjonariusze mają natomiast często ubezpieczenie OC wobec
pracodawcy czyli przy takiej szkodzie pracodawca obciąża pracownika
(zgodnie z przepisami do max trzykrotności uposażenia miesięcznego) a
ubezpieczyciel zwraca tą kwotę. Za pozostałą część szkody pani płaci,
pan płaci, my płacimy.
WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
3. Data: 2017-03-07 11:58:27
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-03-07 o 11:55, WAM pisze:
> ubezpieczyciel zwraca tą kwotę. Za pozostałą część szkody pani płaci,
> pan płaci, my płacimy.
Za to nie płacimy za AC. Przy większej liczbie pojazdów, pomijając
jakieś tymczasowe kataklizmy, składki i tak byłyby większe, niż
zdarzające się czasem szkody.
--
Liwiusz
-
4. Data: 2017-03-07 13:09:07
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 11:58, Liwiusz pisze:
>> ubezpieczyciel zwraca tą kwotę. Za pozostałą część szkody pani płaci,
>> pan płaci, my płacimy.
>
> Za to nie płacimy za AC. Przy większej liczbie pojazdów, pomijając
> jakieś tymczasowe kataklizmy, składki i tak byłyby większe, niż
> zdarzające się czasem szkody.
Przy mniejszej statystycznie też. Chodzi o to, żeby cię mniej zabolało
jak masz pecha. Ogólnie niezależnie AC płaci się wtedy, gdy szkoda może
cię mocno zaboleć.
-
5. Data: 2017-03-07 15:21:11
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 7 Mar 2017 11:58:27 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>Za to nie płacimy za AC. Przy większej liczbie pojazdów, pomijając
>jakieś tymczasowe kataklizmy, składki i tak byłyby większe, niż
>zdarzające się czasem szkody.
Zgadza się. Zwłaszcza jak weźmiemy pod uwagę wartość pojazdów
specjalnych (i stosowną do tej wartości składkę AC) np
http://www.sosnowiec.kmpsp.gov.pl/184-iveco-magirus-
m-42-l-as-juz-w-naszym-garazu
cena zakupu pojazdu 3 mln 324 tys. 690 zł.
WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
6. Data: 2017-03-07 20:07:21
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o9m7t3$qub$...@n...news.atman.pl...
W dniu 07.03.2017 o 11:58, Liwiusz pisze:
>> Za to nie płacimy za AC. Przy większej liczbie pojazdów, pomijając
>> jakieś tymczasowe kataklizmy, składki i tak byłyby większe, niż
>> zdarzające się czasem szkody.
>Przy mniejszej statystycznie też.
Przy mniejszej statystycznie, to mozesz jezdzic 30 lat i nie miec
wypadku.
Wiec suma skladek polis moga byc nizsze niz szkody.
Jesli w BOR jest 15 czy 60 szkod rocznie, to szkody sie usredniaja ...
a skladki powinny pokrywac odszkodowania, plus zysk, plus prowizje
agentow, plus reklamy w TV ...
>Chodzi o to, żeby cię mniej zabolało jak masz pecha. Ogólnie
>niezależnie AC płaci się wtedy, gdy szkoda może cię mocno zaboleć.
Tylko wiesz - takie Audi troche kosztuje, wiec niby boli, ale jak sie
ich ma 100 ... to na pewno tych szkod troche w ciagu roku jest.
J.
-
7. Data: 2017-03-07 21:03:52
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 20:07, J.F. pisze:
>> Przy mniejszej statystycznie też.
>
> Przy mniejszej statystycznie, to mozesz jezdzic 30 lat i nie miec wypadku.
> Wiec suma skladek polis moga byc nizsze niz szkody.
chyba na odwrót - jak nie będziesz miał szkody, to suma składek będzie
wyższa niż szkody;)
> Jesli w BOR jest 15 czy 60 szkod rocznie, to szkody sie usredniaja ... a
> skladki powinny pokrywac odszkodowania, plus zysk, plus prowizje
> agentow, plus reklamy w TV ...
No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC się
nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w totka się
generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych kuponów.
>> Chodzi o to, żeby cię mniej zabolało jak masz pecha. Ogólnie
>> niezależnie AC płaci się wtedy, gdy szkoda może cię mocno zaboleć.
>
> Tylko wiesz - takie Audi troche kosztuje, wiec niby boli, ale jak sie
> ich ma 100 ... to na pewno tych szkod troche w ciagu roku jest.
A co ich boli? Kto płaci?
Shrek
-
8. Data: 2017-03-09 19:44:06
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o9n3n8$ack$...@n...news.atman.pl...
W dniu 07.03.2017 o 20:07, J.F. pisze:
>>> Przy mniejszej statystycznie też.
>> Przy mniejszej statystycznie, to mozesz jezdzic 30 lat i nie miec
>> wypadku.
>> Wiec suma skladek polis moga byc nizsze niz szkody.
>chyba na odwrót - jak nie będziesz miał szkody, to suma składek
>będzie wyższa niż szkody;)
oczywiscie tak.
>> Jesli w BOR jest 15 czy 60 szkod rocznie, to szkody sie usredniaja
>> ... a
>> skladki powinny pokrywac odszkodowania, plus zysk, plus prowizje
>> agentow, plus reklamy w TV ...
>No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC
>się nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w
>totka się generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych
>kuponów.
Ale to statystycznie. Tymczasem w totka mozna wygrac :-)
Jesli pr-stwo szkody bedzie male, to i skladki moga byc male.
Jak sobie policzysz, ze np skladki przez 30 lat beda cie kosztowaly
1/3 ceny samochodu ... to nawet jesli Cie stac, to moze warto sie
zabezpieczyc.
Nie bedziesz sobie w brode plul, jak rozbijesz na drugi dzien po
zakupie :-)
>>> Chodzi o to, żeby cię mniej zabolało jak masz pecha. Ogólnie
>>> niezależnie AC płaci się wtedy, gdy szkoda może cię mocno zaboleć.
>
>> Tylko wiesz - takie Audi troche kosztuje, wiec niby boli, ale jak
>> sie
>> ich ma 100 ... to na pewno tych szkod troche w ciagu roku jest.
>A co ich boli? Kto płaci?
Oprocz tego ze nie boli, to tych szkod co roku BOR troche ma.
A w tym momencie roczne skladki powinny pokryc ubezpieczycielowi
szkody i zapewnic zysk.
Czyli ... BOR sie nie oplaca, podobnie jak innemu posiadaczowi
wiekszej floty.
Ja to moge sobie liczyc, ze lepiej zaplacic 1000 zl polisy niz pluc
sobie w brode, posiadacz floty 100 samochodow popatrzy, ze to jednak
100 tys, to on tyle na klepanie nie wydaje, a nawet jak sie jednego
nie da wyklepac, to niewiele traci ...
J.
-
9. Data: 2017-03-10 11:39:33
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.03.2017 o 19:44, J.F. pisze:
>> No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC się
>> nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w totka
>> się generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych kuponów.
>
> Ale to statystycznie. Tymczasem w totka mozna wygrac :-)
Można, ale się nie opłaca;) Jakby się opłacalo, to każdy by wygrywał:P
> Jesli pr-stwo szkody bedzie male, to i skladki moga byc male.
> Jak sobie policzysz, ze np skladki przez 30 lat beda cie kosztowaly 1/3
> ceny samochodu ... to nawet jesli Cie stac, to moze warto sie zabezpieczyc.
> Nie bedziesz sobie w brode plul, jak rozbijesz na drugi dzien po zakupie
> :-)
Jak składki za 30 lat będą kosztowały 1/3 samochodu to znaczy, że albo
gdzieś jest haczyk, albo towarzystwo zamiast na tobie zarobić
postanowiło ci zrobic prezent - jak myślisz kto będzie kto kogo wydyma? ;)
Shrek
-
10. Data: 2017-03-11 08:12:05
Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-03-10 o 11:39, Shrek pisze:
>> Jesli pr-stwo szkody bedzie male, to i skladki moga byc male.
>> Jak sobie policzysz, ze np skladki przez 30 lat beda cie kosztowaly 1/3
>> ceny samochodu ... to nawet jesli Cie stac, to moze warto sie
>> zabezpieczyc.
>> Nie bedziesz sobie w brode plul, jak rozbijesz na drugi dzien po zakupie
>> :-)
>
> Jak składki za 30 lat będą kosztowały 1/3 samochodu to znaczy, że albo
> gdzieś jest haczyk, albo towarzystwo zamiast na tobie zarobić
> postanowiło ci zrobic prezent - jak myślisz kto będzie kto kogo wydyma? ;)
Tak to jest jak się nie umie liczyć :-) albo czytać.
Liczyć, bo ostatnio dla siedmiolatka o wartości ok 35tys (dolne widełki)
wychodziła mi składka ponad 2tys więc gdzie tu logika?
Swoją drogą w drugim roku posiadania walnąłem w kogoś
i straciłem 10% znizki z OC a naprawa mojego kosztowała mnie 2,5tys.
Licząc, że nie zapłaciłem dwóch składek jestem już na plusie.
A dodatkowo walnąłem ta stroną gdzie miałem wcześniej obcierkę
i nie chciało mi się tego wtedy naprawiać więc kolejne oszczedności.
Dodatkowe dwie składki można wydać na cokolwiek jak się go skasuje
całkowicie albo go ukradną.
A czytać, bo połowa tych ofert AC zawiera w tekście klauzule
o udziale własnym czasem rzędu kilkudziesięciu procent
oraz nie obejmuje zdarzeń w ruchu ani losowych a jedynie
kradzieżowe. Czyli opłaca się jakąś wysoka składkę
i śpi się spokojnie do czasu zdarzenia. Wtedy okazuje się,
że nasze OC dotyczy tylko kradzieży a stłuczka czy zwalone drzewo
to już nie.