od jednego z naszych operatorów komórkowych.

Czy oświadczenie że nigdy się nie podpisywało żadnej umowy i
zaświadczenie z Urzędu o zgłoszeniu zaginięcia dowodu osobistego wystarczy?
Czy trzeba jeszcze żądać czegoś, oryginału umowy może, aby stwierdzić
autentyczność podpisu?

Komuś się udało na znaleziony dowód przez internet kupić telefon.


--
Tomek

do góry

Noel wrote:
> od jednego z naszych operatorów komórkowych.
>
> Czy oświadczenie że nigdy się nie podpisywało żadnej umowy i
> zaświadczenie z Urzędu o zgłoszeniu zaginięcia dowodu osobistego wystarczy?
> Czy trzeba jeszcze żądać czegoś, oryginału umowy może, aby stwierdzić
> autentyczność podpisu?

To firma ma wobec Ciebie roszczenie i to ona musi martwić się dowodami.

Ty możesz najwyżej odpowiedzieć im, że nigdy umowy z nimi nie
podpisywałeś i że wg. ciebie padliście ofiarą oszusta i niech oni sobie
na policji wyjaśniają sfałszowaną umowę.

Jak będą niechętni do współpracy i będą dalej nękać - zagroź im
oskarżeniem ich o próbę wyłudzenia.

> Komuś się udało na znaleziony dowód przez internet kupić telefon.

No chyba nie sądzisz, że taki ktoś się do tego Ci przyzna ;->

Ale nie takie przekręty robili, więc uważam to za całkiem możliwe...

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> Noel wrote:
>
>>od jednego z naszych operatorów komórkowych.
>>
>>Czy oświadczenie że nigdy się nie podpisywało żadnej umowy i
>>zaświadczenie z Urzędu o zgłoszeniu zaginięcia dowodu osobistego wystarczy?
>>Czy trzeba jeszcze żądać czegoś, oryginału umowy może, aby stwierdzić
>>autentyczność podpisu?
>
>
> To firma ma wobec Ciebie roszczenie i to ona musi martwić się dowodami.
>
> Ty możesz najwyżej odpowiedzieć im, że nigdy umowy z nimi nie
> podpisywałeś i że wg. ciebie padliście ofiarą oszusta i niech oni sobie
> na policji wyjaśniają sfałszowaną umowę.
>

Taką taktykę stosowałem do wczoraj, sami zasugerowali, żeby takie
oświadczenie złożyć z podpisem, który im miał służyć do potwierdzenia
oryginalności podpisu, wszystko w miłej, grzecznej atmosferze.

Natomiast chcieli jeszcze bym sam poszedł na policję i zgłosił
przestępstwo, czego z braku czasu i nerwów sobie oszczędziłem, bo niby
na kogo to zgłosić?

Firma ta ma centralę i dział windykacji i najwyraźniej każda część
pracuje swoim życiem i komunikacja im szwankuje.
Wczoraj ten kawałek od windykacji zadzwonił i pogroził sądem.
Człowiek nie zwyczajny do wysłuchiwania gróźb w niedzielę i się
przestraszył.
Dziękuję za odpowiedź, trzeba się zebrać na odwagę i im odgrozić.


--
Tomek

do góry

Noel napisał(a):

> Natomiast chcieli jeszcze bym sam poszedł na policję i zgłosił
> przestępstwo, czego z braku czasu i nerwów sobie oszczędziłem, bo niby
> na kogo to zgłosić?

No jak to -) zgodnie z życzeniem zgłaszasz podejrzenie popełnienia
przestępstwa przez operatora :-) Masz potwierdzenie złożenia oświadczenia?

Nie daj się wpuścić w sytuację, z której mogłoby wynikać, że to ty
jesteś przez oszusta pokrzywdzony. Operator chętnie by taką sytuację
zaakceptował (a wręcz sprowokował) bo wówczas pojawiła by się szansa,
żebyś to Ty był ścigany przez operatora - a Ty sobie możesz oszusta
ścigać latami...
Zdarzały się już takie przypadki - banki itp...
Masz papier z policji na utratę dowodu?

>
> Firma ta ma centralę i dział windykacji i najwyraźniej każda część
> pracuje swoim życiem i komunikacja im szwankuje.
Nic im nie szwankuje

> Wczoraj ten kawałek od windykacji zadzwonił i pogroził sądem.
Nie pierwszy i nie ostatni raz

> Człowiek nie zwyczajny do wysłuchiwania gróźb w niedzielę i się
> przestraszył.
Liczą na to, że powiesz coś nieodpowiedzialnego. Ja bym nagrywał rozmowy
- a ponieważ to rozmowa z firmą - to CHYBA można to robić bez uprzedzenia.

MAc

do góry

MAc pisze:
>> Człowiek nie zwyczajny do wysłuchiwania gróźb w niedzielę i się
>> przestraszył.
> Liczą na to, że powiesz coś nieodpowiedzialnego. Ja bym nagrywał rozmowy
> - a ponieważ to rozmowa z firmą - to CHYBA można to robić bez uprzedzenia.

Z indywidualnym też można bez uprzedzenia, na potrzeby własne.

--
k.

do góry

Użytkownik "Noel" <t...@g...pll-l> napisał w wiadomości
news:f4jb1f$fpr$1@inews.gazeta.pl...

Dla pewności radzę Ci listem poleconym wysłać im żądanie zaprzestania
przetwarzania Twoich danych osobowych. Inaczej nawet jak wszystko
załatwicie, to nie będziesz miał pewności, że za kilka lat nie sprzedadzą
Twojego "długu" jakiejś firmie windykacyjnej. Ta grupa zna już takie
przypadki.

do góry

Witam

MAc napisał(a) :
> Liczą na to, że powiesz coś nieodpowiedzialnego. Ja bym nagrywał rozmowy
> - a ponieważ to rozmowa z firmą - to CHYBA można to robić bez uprzedzenia.

Można _każdą_ rozmowę nagrywać bez uprzedzenia.
Lepiej nie uprzedzać, bo a nuż rozmówca wygada się z jakimś
głupstwem i go mamy.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

do góry

Użytkownik "Noel" <t...@g...pll-l> napisał w wiadomości
news:f4jb1f$fpr$1@inews.gazeta.pl...
> od jednego z naszych operatorów komórkowych.

Czyżby w imieniu Polkomtela (+) zgłosiła się do Ciebie firma windykacyjna ?
Jeśli tak to postrasz ich iż bezprawnie przekazali Twoje dane osobowe firmie
windykacyjnej. W + mają straszny bajzel, już nigdy więcej tej sieci ..
zwłaszcza tej ich kaucji 7600 którą mogą niewiadomo kiedy nałożyć bez
konkretnego powodu. Ta sieć ma klienta w .... . Najlepiej to ich postraszyć
sądem jak tu ktoś już napisał.... i wszystko na piśmie a telefonów lepiej od
nich nie odbierać , bo co innego mówią przez telefon, a co innego robią .

Pozdrawiam i życzę szczęścia

Jarek Grolik

do góry

MAc wrote:

> Liczą na to, że powiesz coś nieodpowiedzialnego. Ja bym nagrywał rozmowy
> - a ponieważ to rozmowa z firmą - to CHYBA można to robić bez uprzedzenia.

To nie USA - każdą własną rozmowę możesz zapamiętywać, notować i
rejestrować w każdy inny sposób. Bez pytania się o zgodę czy uprzedzania.

do góry

Użytkownik MAc napisał:
> Noel napisał(a):
>
>> Natomiast chcieli jeszcze bym sam poszedł na policję i zgłosił
>> przestępstwo, czego z braku czasu i nerwów sobie oszczędziłem, bo niby
>> na kogo to zgłosić?
>
>
> No jak to -) zgodnie z życzeniem zgłaszasz podejrzenie popełnienia
> przestępstwa przez operatora :-) Masz potwierdzenie złożenia oświadczenia?
>

Tak, z racji tego, że ja bazgrze jak kura pazurem pracownik operatora
sam je własnoręcznie wypisał.


> Nie daj się wpuścić w sytuację, z której mogłoby wynikać, że to ty
> jesteś przez oszusta pokrzywdzony. Operator chętnie by taką sytuację
> zaakceptował (a wręcz sprowokował) bo wówczas pojawiła by się szansa,
> żebyś to Ty był ścigany przez operatora - a Ty sobie możesz oszusta
> ścigać latami...
> Zdarzały się już takie przypadki - banki itp...
> Masz papier z policji na utratę dowodu?

Z Policji to nie, ale w Urzędzie Dzielnicowym przy składaniu papierków o
nowy dowód należy wypełnić oświadczenie o zaginięciu/kradzieży starego.
Papierki były złożone na początku grudnia ub. roku, a rzekoma umowa o
świadczeniu usług telekomunikacyjnych datowana jest na koniec grudnia.

> Liczą na to, że powiesz coś nieodpowiedzialnego. Ja bym nagrywał rozmowy
> - a ponieważ to rozmowa z firmą - to CHYBA można to robić bez uprzedzenia.

Nieodpowiedzialnego? Nie wiem, zapytałem ich jak to możliwe, że skoro
żądają przy podpisie umowy okazania opłaconego jakiegokolwiek rachunku
kurier tę umowę w ogóle przyjął. Odpowiedzieli, że będą sprawdzać.


Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, podpowiedzi, już sobie regułkę na
pamięc wykułem, o tym, że idę na policję i zgłaszam podejrzenie
popełnienia przestępstwa próby wyłudzenia pieniędzy przez operatora.

Pozdrawiam grupę.

--
Tomek "Noel" B.

do góry