eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak się ZABIC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2002-07-18 20:56:15
    Temat: Re: Jak się ZABIC
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>


    Użytkownik "Marek-O" <d...@w...pl> napisał w wiadomości

    > No wiec tak, zabic sie chlopie nie chcesz bo bys o tym nie pisal. Chcesz
    > zyc. w ten sposob "prosisz o pomoc"

    Ciekawa teza. Kolega zapewne po psychologii? Wspanialy sposob - przekonuj go
    ze on wcale się nie chce zabic a zrobi to chociazby po to, zeby Ci udowodnic
    ze mówil serio. Psychologowie amerykanscy twierdza ze 8 na 10 osób, ktore
    mówily o swoim planowanym samobójstwie wczesniej, probowaly je popelnic.
    Bagatelizowanie takich spraw na zasadzie "i tak tego nie zrobisz" jest
    błędem. Wystarczy popatrzec na przyklad zabójstwa tego 6latka z Poznania -
    jego siostra nie kryla przed swymi znajomymi planów morderstwa - ale
    prawdopodobnie nikt nie sadzil ze bedzie do tego zdolna. Jak widzisz,
    pomylili sie. Niestety

    HaNkA



  • 12. Data: 2002-07-19 16:04:44
    Temat: Odp: Jak się ZABIC
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> w wiadomo
    ści do grup dyskusyjnych napisał:ah79vi$pce$...@n...tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Marek-O" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
    >
    > > No wiec tak, zabic sie chlopie nie chcesz bo bys o tym nie pisal. Chcesz
    > > zyc. w ten sposob "prosisz o pomoc"
    >
    > Ciekawa teza. Kolega zapewne po psychologii? Wspanialy sposob - przekonuj
    go
    > ze on wcale się nie chce zabic a zrobi to chociazby po to, zeby Ci udowo
    dnic
    > ze mówil serio. Psychologowie amerykanscy twierdza ze 8 na 10 osób, ktore
    > mówily o swoim planowanym samobójstwie wczesniej, probowaly je popelnic.

    Probowaly... ale 95% z nich przezylo a ok. 30% nie zrobilo sobie zadnej kr
    zywdy.

    > Bagatelizowanie takich spraw na zasadzie "i tak tego nie zrobisz" jest
    > błędem.

    On nie bagatelizuje, tylko pokazuje jasna droge. Konkretnie radzi co zrobic.

    > Wystarczy popatrzec na przyklad zabójstwa tego 6latka z Poznania -
    > jego siostra nie kryla przed swymi znajomymi planów morderstwa - ale
    > prawdopodobnie nikt nie sadzil ze bedzie do tego zdolna. Jak widzisz,
    > pomylili sie. Niestety

    Mylisz pojecia. Morderstwo to nie samobojstwo. Latwiej jest podniesc reke na
    kogos niz na samego siebie.

    Ogolnie: Uwazam, ze kolega ma racje. Rozpaczliwie potrzebujesz z kims poga
    dac, potrzebujesz porady i postawienia na nogi. Jesli nie masz nikogo na t
    yle bliskiego, zebys mogl mu sie w rekaw wyplakac, przejdz sie do Poradni
    Zdrowia Psychicznego i popros o konsultacje z psychologiem. Oni tam wlasnie
    po to sa.

    I pamietaj, ze zycie masz jedno... a wszystko co Cie w nim spotyka przygot
    owuje Cie do tego co bedzie pozniej. Po co?? Po to, zebys nauczyl sie cies
    zyc z najprostszych spraw.

    Trzymaj sie cieplo i nie daj sie.

    Kania


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1