Witam szanownych grupowiczow,

Chcialbym serdecznie i calkowicie powaznie prosic o porade, jak najlepiej
zabezpieczyc sie przed duznikami, itp...

Zamierzam ruszyc z produkcja opakowan foliowych i tekturowych...Niestety
slyszalem, ze dluznicy i sama kwestia platnosci jest zmora tej branzy (ale
cos mi sie wydaje, ze nie tylko tej...). A jednak znam firmy, ktore bardzo
dobrze prosperuja ale tez inne, ktore upadly. Oczywiscie z powodu
dluznikow!
Jak sie przed tym obrojnic. Ostatnio rozmawialem z jednym handlowcem duzej
firmy i mowil, ze u nich jest dzial prawnikow, ktory pilnuje tych spraw,
ubezpieczaja sie rowniez w HERMESIE, do tego maja umowe z jakas firma
windykacyjna...Ale ja bede zaczynam i na takie srodki ostroznosci nie bedzie
mnie stac. Co moge zrobic, jak mam tego dopilnowac zeby nie pojsc z
torbami???

Moze ta ustawa o umieszczaniu dluznikow na jakis listach cos zmieni ale
kiedy to bedzie i czy to w ogole cos da w tym kraju, w ktorym, obraca sie
tylko wirtualnymi pieniedzy a gotowki to nie widza cale lancuchy
posrednikow...?:((

pozdrawiam i licze na porade,

Rafal

do góry

Użytkownik "Rider" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bblkg0$9cc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczow,
>
> Chcialbym serdecznie i calkowicie powaznie prosic o
> porade, jak najlepiej
> zabezpieczyc sie przed duznikami, itp...

Może jakieś weksle... ale to wszystko półśrodki. Jeśli klient będzie
niewypłacalny (niekoniecznie nieuczciwy) to zlicytujesz go, a pieniędzy i
tak nie odzyskasz... Raczej ocena ryzyka i odpowiednia polityka kredytowania
(np. nie ma sensu sprzedwać komus na krechę na maxa jeśli istnieje duże
prawdopodobienstwo, ze on tego nie będzie w stanie spieniężyć).

Pozdrawiam,
BaLab

do góry