Witam,

Mam nastepujacy problem.

Zamowilem usluge w firmie internetowej firmie X. Firma X stwierdzila ze
"wykonala" usluge i przeslala mi fakture proforma, z informacja iz po wplynieciu
pieniedzy na konto usluga zostanie uruchomina.

Wplacam pieniadze. Po 3 dniach okazuje sie ze przez pewien zbieg niefartownych
zdarzen jak rowniez przez lekka ignorancje firmy X nie sa oni w stanie wykonac i
uruchomic uslugi. W momencie wystawienia faktury firma miala swiadomosc ( lub
moze gdyby nie ignorancja lekka, powinna miec ) ze nie moze zrealizowac uslugi.
Mozna to sprawdzic.

Po kontaktach z firma X, zadeklarowali oni zwrot pieniedzy. Niestety do tej pory
pieniedzy nie otrzymalem, lekko sie denerwoje ale jeszcze nie wpadam w panike ;)

Na wszelki wypadek jednach chcialby znac mozliwe sposoby odzyskania pieniedzy.
Moze jest jakas instytucja, do ktorej mozna sie zwrocic z podobna sprawa.

Jestem osoba prywatna, posiadm fakture co prawda w formie elektronicznej jak
roniez w rejestrach banku istnieje wpis o dokonanym przelewie.

Pozdrawiam
Lukasz


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Lukasz" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1116.00001938.4320b5c0@newsgate.onet.pl...
>
> Po kontaktach z firma X, zadeklarowali oni zwrot pieniedzy.

Masz na to dowód czy to było tylko na gębę?

> Moze jest jakas instytucja, do ktorej mozna sie zwrocic z podobna
sprawa.

Tak: sąd.
Ewentualnie, gdybyś mógł wykazać, że wiedzieli iż nie mogą wykonać usługi
a mimo to wzięli za nią pieniądze to byłoby to przestępstwo oszustwa. W
takim przypadku możesz zgłosić to policji lub prokuraturze. Pod presją
postępowania karnego dłużnik często mięknie i szybko zwraca dług.

> posiadm fakture co prawda w formie elektronicznej jak
> roniez w rejestrach banku istnieje wpis o dokonanym przelewie.

Potrzebujesz jeszcze dowodu, że usługa nie została wykonana.

do góry

> Użytkownik "Lukasz" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1116.00001938.4320b5c0@newsgate.onet.pl...
> >
> > Po kontaktach z firma X, zadeklarowali oni zwrot pieniedzy.
>
> Masz na to dowód czy to było tylko na gębę?

Mail, nawet nie podpisany kluczem, pewnie rzaden dowod. Swoja droga ciekawe czy
mail podpisany bylby dowodem.

>
> > Moze jest jakas instytucja, do ktorej mozna sie zwrocic z podobna
> sprawa.
>
> Tak: sąd.
> Ewentualnie, gdybyś mógł wykazać, że wiedzieli iż nie mogą wykonać usługi
> a mimo to wzięli za nią pieniądze to byłoby to przestępstwo oszustwa. W
> takim przypadku możesz zgłosić to policji lub prokuraturze. Pod presją
> postępowania karnego dłużnik często mięknie i szybko zwraca dług.

No wlasnie sadu wolalbym uniknac, nie na kieszen przecietnego Polaka.
Moglbym, jak pisalem powinni byli wiedziec, nieporozumienie wewnatrz firmy X
moglo byc przyczyna ze nie wiedzieli ze nie moga.

>
> > posiadm fakture co prawda w formie elektronicznej jak
> > roniez w rejestrach banku istnieje wpis o dokonanym przelewie.
>
> Potrzebujesz jeszcze dowodu, że usługa nie została wykonana.

Z tym tez chyba by nie bylo problemu, zakladajac ze moge wykazac iz nie mogli
wykonac uslugi.

Cala sprawa dzisiaj sie zakonczyla. Pieniazki wplynely na konto.
Ale dziekuje za odpowiedz, upewnilem sie ze prawo nie jest dla ludzi ;)
Chyba ze ktos uwaza za prawo sytuacje w ktorej ja wywalam 1000pln by odzyskac
100pln po dwoch latach procesu sadowego.

Pozdrawiam
Lukasz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry