-
201. Data: 2012-01-19 09:59:30
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 01/16/2012 11:08 AM, Liwiusz wrote:
> Jest jeszcze trzecia opcja:
>
> 3/ Sędziowie PŁACĄ składki emerytalne i OTRZYMUJĄ emeryturę, ale państwo
> się skapnęło, że taniej będzie, zamiast wypłacać im pensje brutto i
> pobierać znów od niej składki, wypłacać im tylko pensję "minibrutto" i
> potrącać tylko dochodowy.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego brak skladki byl dla ciebie tak logiczny
(Sądzisz, że gdyby państwo samo sobie płaciło składki, to byłoby od tego
"bogatsze"?), a z drugiej strony, nie dziwi cie "potrącać tylko dochodowy".
Wszak tu i tu (skladki, dochodowy) pieniadze wedruja do panstwowego
garnuszka.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
202. Data: 2012-01-19 10:13:23
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-19 10:59, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 01/16/2012 11:08 AM, Liwiusz wrote:
>
>> Jest jeszcze trzecia opcja:
>>
>> 3/ Sędziowie PŁACĄ składki emerytalne i OTRZYMUJĄ emeryturę, ale państwo
>> się skapnęło, że taniej będzie, zamiast wypłacać im pensje brutto i
>> pobierać znów od niej składki, wypłacać im tylko pensję "minibrutto" i
>> potrącać tylko dochodowy.
>
> Nie bardzo rozumiem, dlaczego brak skladki byl dla ciebie tak logiczny
> (Sądzisz, że gdyby państwo samo sobie płaciło składki, to byłoby od tego
> "bogatsze"?), a z drugiej strony, nie dziwi cie "potrącać tylko dochodowy".
>
> Wszak tu i tu (skladki, dochodowy) pieniadze wedruja do panstwowego
> garnuszka.
Dochodowy też mnie dziwi. I dziwi mnie uznawanie jako "dochodów z
dochodowego" płac "budżetówki".
Generalnie, jakby spojrzeć na to ile realnie państwo zyskuje na
dochodowym (większość ludzi go de facto nie płaci - budżetowcy, emeryci
itp.), to okaże się, że jego pobór jest dla państwa nieopłacalny.
Jeśli do tego doda się GIGANTYCZNE koszty związane z tym, że firmy muszą
prowadzić szczegółową księgowość, aby wykazać ile zarobiły/straciły, to
się okaże, że po zniesieniu dochodowego i uproszczeniu rozliczeń PKB by
wystrzeliło w kosmos, a za nim dochody z innych podatków.
Chęć inwigilowania obywateli "ile kto zarobił co do złotówki" jest
jednak tak silna w państwie totalitarnym, że jest ono w stanie zarzynać
gospodarkę idiotycznym podatkiem.
--
Liwiusz
-
203. Data: 2012-01-19 10:13:59
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-19 10:55, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 01/16/2012 10:04 AM, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2012-01-16 10:01, Nixe pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>> w wiadomości news:4f13e302$1@news.home.net.pl...
>>>> W dniu 16.01.2012 09:45, Nixe pisze:
>>>>
>>>>>> Nie z ZUS tylko z budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości.
>>>>>
>>>>> Ale płacą jakiekolwiek składki do tego budżetu (poza podatkiem
>>>>> dochodowym) czy nie?
>>>
>>>> Ręce opadają...
>>>
>>> To sobie przywiąż.
>>> A jesli nie zrozumiałeś pytania, to najlepiej nie odpowiadaj, bo innym
>>> też zaczną opadać.
>>
>> Sądzisz, że gdyby państwo samo sobie płaciło składki, to byłoby od tego
>> "bogatsze"?
>
> Ale zatrudnieni na garnuszku panstwa placa podatki, wiec jak widac, tego
> typu finansowe perpetuum mobile dziala.
Co rozumiesz pod pojęciem "działa"? Nie działa. Dochodu państwu nie
przynosi.
--
Liwiusz
-
204. Data: 2012-01-19 10:16:53
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: SQLwiel <w...@g...com>
W dniu 2012-01-19 10:55, Tomasz Chmielewski pisze:
>> Sądzisz, że gdyby państwo samo sobie płaciło składki, to byłoby od tego
>> "bogatsze"?
>
> Ale zatrudnieni na garnuszku panstwa placa podatki, wiec jak widac, tego
> typu finansowe perpetuum mobile dziala.
Bo działa podatek dochodowy z mnóstwem "ulg".
Prosty i przejrzysty system podatkowy powinien składać się z tylko 2
podatków:
- katastralnego, czyli "od stanu posiadania", który płacą i fizyczne i
prawne od zadeklarowanej wartości (nieruchomość podlega
wykupowi/wywłaszczeniu za 150% zadekl. wartości).
- pogłównego, jak nazwa wskazuje, który płacą wszyscy po równo
- jeśli państwo jest bandytą - to jeszcze VAT. Choć bezprawne jest
opodatkowywanie już raz opodatkowanych pieniędzy, to jest to w miarę
"zrozumiały" podatek. Rodzaj dochodowego od całej gospodarki. Oczywiście
ta sama stawka na wszystko i bez żadnych ulg i zwolnień.
(Oczywiście ZUSu, NFZu, MENu i chwctj ma nie być)
A u nas pracownicy budżetówki muszą płacić PIT, bo mogą dorabiać
handlując pietruszką, odliczać na darowizny i chwctj - dlatego "muszą",
bo Vincenty by stracili nad tym kontrolę.
--
Tnx. SQLwiel.
-
205. Data: 2012-01-19 10:21:50
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.01.2012 10:39, SQLwiel pisze:
> Przyznajesz więc, że nasza "cywilizacja" uczyniła nas niezdolnymi do
> skutecznej i bezwzględnej obrony z odebraniem życia bandycie włącznie.
> Zgoda. Tak właśnie się dzieje. Muzułmanie nie zostali w ten sposób
> "wykastrowani" i to oni wygrają w razie konfliktu.
No to zrób zjazd do Afganistanu i rozkoszuj się kapitalizmem, wolnością
i brakiem ZUSu ;->
>> A już tym bardziej jako człowiek w niedługiej przyszłości
>> niewidomy nie wyobrażam sobie jakbym miał się w takiej
>> sytuacji bronić.
>
> Dobrze wyszkolony pies zdolny do zabijania na rozkaz kosztuje tyle, co
> telewizor (ok, niewidomemu niepotrzebny, więc może porządny komputer z
Bez urazy, ale przy takich pomysłach to może powinieneś się leczyć?
-
206. Data: 2012-01-19 10:26:33
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-01-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
[...]
> Czy na przykład mam teraz uwierzyć, że kobiety w wieku 60-67 lat i
> mężczyźni w wieku 65-67 lat nagle zaczną kraść i mordować?
Widać nie miałeś "przyjemności" mieszkać w okolicy dzielnic gdzie
zamknęli kopalnie, pracy nie było i przestępczość skoczyła na łeb
do poziomu "nie pokazuj się w tej dzielnicy po 22-iej".
Ja miałem (Bytom). Podziękuję.
I nie. Nie mówię że wszyscy pójdą kraść. Niektórzy skorzystają z pomocy
rodziny, inni pójdą żebrać, inni dyskretnie kraść po sklepach,
będą starali się korzystać z pomocy społecznej itd. Ale *zwiększy*
to przestępczość na pewno.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
207. Data: 2012-01-19 10:35:08
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-01-19, SQLwiel <w...@g...com> wrote:
[...]
> Przyznajesz więc, że nasza "cywilizacja" uczyniła nas niezdolnymi do
> skutecznej i bezwzględnej obrony z odebraniem życia bandycie włącznie.
Ależ skąd. Zawsze były jednostki które sobie z tym lepiej radziły, a inne
gorzej. Szkoły też zamkniesz? Albo wysyłasz dzieci do szkoły prywatnej
i uczysz je posługiwać się bronią jak osiągną 8 lat?
>> A już tym bardziej jako człowiek w niedługiej przyszłości
>> niewidomy nie wyobrażam sobie jakbym miał się w takiej
>> sytuacji bronić.
>
> Dobrze wyszkolony pies zdolny do zabijania na rozkaz kosztuje tyle, co
> telewizor (ok, niewidomemu niepotrzebny, więc może porządny komputer z
> gadżetami dla niewidomego), którego ten pies miałby bronić. Oczywiście
> pies szkolony nie "za unijne pieniądze", bo wtedy kosztuje 15k, ale "za
> prywatne pieniądze na prywatne zlecenie".
A, czyli już muszę wydać na pieska do zabijania. Potem na jego utrzymanie.
A i tak gwarancji w sumie nie będzie. Pies przed kulą w łeb nie ochroni,
co najwyżej przed bezpośrednim atakiem.
>> Mimo że ponadprzeciętnie dokładam do budżetu państwa to jednak jakbym
>> miał wybierać, raczej wybrałbym stan obecny.
>
> OK, ale nie narzucaj swojego wyboru innym. Nawet, jeśli takich jak Ty
> będzie większość. Większość na ogół nie ma racji.
Ah. A to co Ty proponujesz, to nie jest narzucanie? Ciekawe.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
208. Data: 2012-01-19 11:32:42
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-19 11:26, Wojciech Bancer pisze:
> On 2012-01-19, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Czy na przykład mam teraz uwierzyć, że kobiety w wieku 60-67 lat i
>> mężczyźni w wieku 65-67 lat nagle zaczną kraść i mordować?
>
> Widać nie miałeś "przyjemności" mieszkać w okolicy dzielnic gdzie
> zamknęli kopalnie, pracy nie było i przestępczość skoczyła na łeb
> do poziomu "nie pokazuj się w tej dzielnicy po 22-iej".
> Ja miałem (Bytom). Podziękuję.
>
> I nie. Nie mówię że wszyscy pójdą kraść. Niektórzy skorzystają z pomocy
> rodziny, inni pójdą żebrać, inni dyskretnie kraść po sklepach,
> będą starali się korzystać z pomocy społecznej itd. Ale *zwiększy*
> to przestępczość na pewno.
Jest jednak różnica pomiędzy pozbawianiem pracy wkurwionych młodych,
silnych chłopa, a nieutrzymywaniem dziadków, stojących nad grobową deską.
--
Liwiusz
-
209. Data: 2012-01-19 12:05:17
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-01-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
[...]
>> I nie. Nie mówię że wszyscy pójdą kraść. Niektórzy skorzystają z pomocy
>> rodziny, inni pójdą żebrać, inni dyskretnie kraść po sklepach,
>> będą starali się korzystać z pomocy społecznej itd. Ale *zwiększy*
>> to przestępczość na pewno.
>
> Jest jednak różnica pomiędzy pozbawianiem pracy wkurwionych młodych,
> silnych chłopa, a nieutrzymywaniem dziadków, stojących nad grobową deską.
I głowę dajesz że *żaden*, ale to absolutnie *żaden* dziadek nie ruszy
na łowy w razie czego? Oczekujesz że wszyscy potulnie się położą
i umrą z głodu, czy tak?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
210. Data: 2012-01-19 12:15:16
Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.01.2012 12:32, Liwiusz pisze:
> Jest jednak różnica pomiędzy pozbawianiem pracy wkurwionych młodych,
> silnych chłopa, a nieutrzymywaniem dziadków, stojących nad grobową deską.
>
Niejeden z takich "stojących nad grobową deską" dziadków mógłby ci
przydzwonić lepiej, niż niejeden "młody wkurwiony" ;->