Witam

Chcemy przed ślubem spisać intercyzę - moja dziewczyna na posiadany przez nią
dom a ja na mieszkanie. Wiem że wg prawa bez intercyzy i tak pozostałyby one
majątkiem odrębnym ale chcemy ją podpisać. Mam jednak pytanie - moja
dziewczyna na na swojej nieruchomości hipoteke którą spłacać będzie przez
kolejne 25 lat. Czy zapis w intercyzie o odrebności jej nieuruchomości bedzie
skutkował tym iż ten kredyt hipotczny bedzie cały czas przypisany tylko do
niej?

I drugie pytanie: Czy w przypadku małżenstwa bez intercyzy stanę się
współodpowiedzialny prawnie (jako współmałżonek) za ten kredyt? Jak to wygląda
pod względem prawnym?

PS
Przepraszam za drugi raz ale onet zamieszal z tematem.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "friedrich" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1cc0.00000051.4694b3c8@newsgate.onet.pl...

> Czy zapis w intercyzie o odrebności jej nieuruchomości bedzie
> skutkował tym iż ten kredyt hipotczny bedzie cały czas przypisany tylko
> do
> niej?

de facto to i tak w razie niesplacenia kredytu to pod mlotek idzie dom

> I drugie pytanie: Czy w przypadku małżenstwa bez intercyzy stanę się
> współodpowiedzialny prawnie (jako współmałżonek) za ten kredyt? Jak to
> wygląda
> pod względem prawnym?

jak wyzej

jednak w tym wypadku jest inny ciekawy problem, dom bedzie jej, kredy jej,
ale jak wnosze spacac go bedziecie z waszych dochodow, co oznacza ze
poniekad bedziesz ten dom splacal, a w razie rozwodu nic z tego nie
bedziesz mial

do góry