eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoImitacja produktu a prawoImitacja produktu a prawo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
    rada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: Marek <f...@f...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Imitacja produktu a prawo
    Date: Fri, 24 Oct 2014 22:02:29 +0200
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <a...@n...neostrada.pl>
    User-Agent: Groundhog Newsreader for Android
    Lines: 24
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: apn-46-215-79-3.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: 1414180952 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 18094 46.215.79.3:39959
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:742245
    [ ukryj nagłówki ]

    Przypisuję posta z innej grupy, bo temat bardziej tutaj pasuje.
    Z latach 90 jako case study na jakiejś konferencji o ekonomi czy
    przedsiebiorczosci był przedstawiany przykład jeden polskiej firmy,
    która produkowała skopiowany chemicznie klej do glazury innej
    niemieckiej firmy.
    Polska firma broniła się przed zarzutami skopiowania cudzego produktu
    twierdząc, że ich produkt to imitacja w dopuszczalnych ramach
    prawnych (wtedy). Jeden warunków takiej imitacji zgodnej z prawem to
    cena, nieporównywalnie niższa i inna nazwa, reszty nie pamiętam.
    Oczywiście chodziło o prawo polskie.
    Pamiętam za to bardzo dobrze zwrot "imitacja dopuszczalna prawnie"
    jaki wtedy używali prelegenci. Z tego wynikało, że można było
    sprzedawać ferrari własnego wyrobu (bardzo podobne do oryginałiu) ,
    jeśli nie nazywa się to "ferrari" i kosztuje 1/100 oryginału.
    Zresztą całkiem niedawno była informacja w mediach o kimś w Polsce,
    kto wyprodukował sobie imitację McLarena i nikt mu za to głowy nie
    urwał.

    Teraz googlam i dziwne bo w wynikach wyszukiwania imitacja stała się
    synonimem podróbki i jest niedopuszczalna, coś się w prawie zmieniło
    w ostatnich 20 latach w tej kwesti?

    --
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1