-
111. Data: 2010-08-04 09:31:00
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Dlatego IMO ten przepis raczej nie polepsza sytuacji pracowników, a
>>>> twierdze nawet, ze pogarsza.
>>> Twierdzić możesz, ale w jaki sposób pogarsza?
>>
>> odpowiadajac w twoim tonie - trzeci raz nie chce mi sie powtarzac.
>>
>> BTW uwazasz, ze wszystko powinno byc unormowane przepisami?
>> Uwazasz, ze ten przepis jest dobry?
>>
> Wiesz, dopóki jest przepis o tym, że pracownik musi w określonych
> przypadkach podjąć pracę w nadgodzinach, to ustawowe ograniczenie tych
> nadgodzin jest jak najbardziej wskazane.
>
aha, czylip rzepis nie jest po to, aby chronic pracownika, tylko po to, aby
przeciwdziałac skutkom innego przepisu...
PIEKNE!!!
To moze zmodyfikowac przepis, ktory powoduje te sytuacje?
Np. pracownik musi podjac w okreslonych sytuacjach prace w nadgodzinach pod
warunkiem, ze nie wyrobił jakiegos limitu nadgodzin. A potem moze
dobrowolnie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"
-
112. Data: 2010-08-04 09:38:47
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Budzik pisze:
>>> A w przypadku nadgodzin? Cały czas nie wiem, dlaczego pracodawca
>>> miałby z jednej strony wymuszac na pracowniku "drozszy" czas pracy, a
>>> z drugiej strony odbiera sie pracownikowi rozum przy ewentualnym
>>> dochodzeniu swojego prawa do niepracowania w nadgodzinach, jeżeliby
>>> nie chciał.
>> Wiesz w zamian musiałoby być, że zostanie po godzinach, tylko za zgodą
>> pracownika, możemy podyskutować.
>
> toz o tym wlasnie dyskutuje!
Tak jak napisałem, tylko w pakiecie - można znieść ograniczenie (jak dla
mnie), ale jednocześnie wyrzucić możliwość zmuszenia pracownika do
zostania w nadgodzinach (jeśli tennie chce), choćby się waliło i paliło.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
113. Data: 2010-08-04 10:15:11
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 3 Aug 2010 16:57:14 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> probujesz osmieszyc problem a ja nie widze w tym nic złego, zeby pracowac
> np. po 12 godzin dziennie. Co innego zmuszac pracownika. Ale jezeli sam sie
> godzi, bo wie ze firma godziwie zaplaci?
A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu i
jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
8h pracy to i tak dużo.
Henry
-
114. Data: 2010-08-04 10:37:34
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 04-08-2010 12:15, Henry(k) pisze:
> Dnia Tue, 3 Aug 2010 16:57:14 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>
>> probujesz osmieszyc problem a ja nie widze w tym nic złego, zeby pracowac
>> np. po 12 godzin dziennie. Co innego zmuszac pracownika. Ale jezeli sam sie
>> godzi, bo wie ze firma godziwie zaplaci?
>
> A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu i
> jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
Znam firmy w których odsunięcie pracowników od nadgodzin jest traktowane
jako kara. Przez pracowników.
Serio, serio.
> 8h pracy to i tak dużo.
Nie rozśmieszaj mnie.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
115. Data: 2010-08-04 10:40:52
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Maddy pisze:
> W dniu 04-08-2010 12:15, Henry(k) pisze:
>> Dnia Tue, 3 Aug 2010 16:57:14 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>>
>>> probujesz osmieszyc problem a ja nie widze w tym nic złego, zeby
>>> pracowac
>>> np. po 12 godzin dziennie. Co innego zmuszac pracownika. Ale jezeli
>>> sam sie
>>> godzi, bo wie ze firma godziwie zaplaci?
>>
>> A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu i
>> jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
>
> Znam firmy w których odsunięcie pracowników od nadgodzin jest traktowane
> jako kara. Przez pracowników.
> Serio, serio.
znaczy, że płaci się tam nieciekawie i jakieś zadupie musi tam być, że
nie można znaleźć lepszej pracy.
>> 8h pracy to i tak dużo.
>
> Nie rozśmieszaj mnie.
Nie sądzę, aby przedpiszca chciał kogokolwiek rozśmieszać... Nie każdy
lubi być niewolnikiem pracy, jest dużo ciekawszych rzeczy do robienia
niźli praca.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
116. Data: 2010-08-04 10:50:58
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: mvoicem <m...@g...com>
(04.08.2010 12:40), Tomasz Kaczanowski wrote:
> Maddy pisze:
[...]
>>> A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu i
>>> jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
>>
>> Znam firmy w których odsunięcie pracowników od nadgodzin jest
>> traktowane jako kara. Przez pracowników.
>> Serio, serio.
>
> znaczy, że płaci się tam nieciekawie i jakieś zadupie musi tam być, że
> nie można znaleźć lepszej pracy.
Albo wręcz przeciwnie - praca i płaca jest na tyle ciekawa że każdy chce
zostawać po godzinach.
>
>>> 8h pracy to i tak dużo.
>>
>> Nie rozśmieszaj mnie.
>
> Nie sądzę, aby przedpiszca chciał kogokolwiek rozśmieszać... Nie każdy
> lubi być niewolnikiem pracy,
Nie każdy != nikt.
p. m.
-
117. Data: 2010-08-04 10:52:03
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Tue, 3 Aug 2010 15:18:23 +0200, Icek napisał(a):
> slyszalem o takim przypadku kierowcow autobusow PKS. Chcieli wiecej zarabiac
> pracujac np. po 2-3 godziny dziennie wiecej. Prawo na to nie zezwala
I bardzo dobrze.
Akurat w przypadku kierowcow, a zwlaszcza tych przewozacych ludzi,powinno
być to scisle przestrzegane i kontrolowane
--
Mark
-
118. Data: 2010-08-04 10:57:10
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:
>> probujesz osmieszyc problem a ja nie widze w tym nic złego, zeby
>> pracowac np. po 12 godzin dziennie. Co innego zmuszac pracownika. Ale
>> jezeli sam sie godzi, bo wie ze firma godziwie zaplaci?
>
> A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu
> i jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
> 8h pracy to i tak dużo.
>
ale ja nie mowie o tym, co uwaza pracodawca, tylko co uwaza pracownik.
Niektorzy chetnie porpacuja dłuże - dlaczego im tego zabraniac?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.
-
119. Data: 2010-08-04 10:57:11
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> A w przypadku nadgodzin? Cały czas nie wiem, dlaczego pracodawca
>>>> miałby z jednej strony wymuszac na pracowniku "drozszy" czas pracy, a
>>>> z drugiej strony odbiera sie pracownikowi rozum przy ewentualnym
>>>> dochodzeniu swojego prawa do niepracowania w nadgodzinach, jeżeliby
>>>> nie chciał.
>>> Wiesz w zamian musiałoby być, że zostanie po godzinach, tylko za zgodą
>>> pracownika, możemy podyskutować.
>>
>> toz o tym wlasnie dyskutuje!
>
> Tak jak napisałem, tylko w pakiecie - można znieść ograniczenie (jak dla
> mnie), ale jednocześnie wyrzucić możliwość zmuszenia pracownika do
> zostania w nadgodzinach (jeśli tennie chce), choćby się waliło i paliło.
rowniez uwazam, ze to byłby dobry pomysł.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
-
120. Data: 2010-08-04 11:00:35
Temat: Re: Ilość nadgodzin
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
mvoicem pisze:
> (04.08.2010 12:40), Tomasz Kaczanowski wrote:
>> Maddy pisze:
> [...]
>>>> A ja bym wolał żeby pracodawca zatrudnił dodatkową osobę na pół etatu i
>>>> jedna osoba pracowała by 8h a druga 4h.
>>> Znam firmy w których odsunięcie pracowników od nadgodzin jest
>>> traktowane jako kara. Przez pracowników.
>>> Serio, serio.
>> znaczy, że płaci się tam nieciekawie i jakieś zadupie musi tam być, że
>> nie można znaleźć lepszej pracy.
>
> Albo wręcz przeciwnie - praca i płaca jest na tyle ciekawa że każdy chce
> zostawać po godzinach.
Nawet jeśli coś jest najciekawsze na świecie, to trzeba sobie zrobić
przerwę, inaczej jest niezdrowo.
>>>> 8h pracy to i tak dużo.
>>> Nie rozśmieszaj mnie.
>> Nie sądzę, aby przedpiszca chciał kogokolwiek rozśmieszać... Nie każdy
>> lubi być niewolnikiem pracy,
>
> Nie każdy != nikt.
no i?
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl