Witam,

Szukałem w archiwum grupy, bezskutecznie, więc postanowiłem zapytać.

Chodzi o opisany niedawno na łamach Wyborczej bubel prawny
uniemożliwiający małżeństwu pozostającemu we wspólnocie majątkowej
dokonania wpisu hipotecznego w księdze wieczystej ich nieruchomości.

Skoro nie ma takiej możliwości z punktu widzenia prawnego to jakich
kroków od takiego małżeństwa może się domagać bank, który udzielił
kredytu hipotecznego na zakup danej nieruchomości na przełomie grudnia i
stycznia (podpisanie umowy notarialnej - koniec grudzień, oczekiwanie na
utworzenie księgi wieczystej do połowy stycznia)? Czy dobrym
rozwiązaniem jest po prostu poczekać tych parę miesięcy, aż bubel
zostanie poprawiony?

Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
BG