eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2003-12-19 11:11:25
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "Adam" <1...@w...pl>

    > Moim zdaniem niekoniecznie. Gwarancja aby w ogóle miała sens to musi miec
    > wyszczegolniona date zakupu. Część sklepów "podbija" gwarancję, ale chyba
    > większa część nie. No to jak w takiej sytuacji inaczej niz dowodem zakupu
    > wykazać od kiedy biegnie okres gwarancji?
    >
    A po co wykazywać , gwarancja nie podbita czyli jest nie ważna .
    Klient nie przyjął warunków gwarancji albo chce w zmowie ze sprzedawcą
    przedłużyć okres gwarancji.

    > Natomiast jeśli gwarancja jest
    > "podbita" to nie widzę powodu poza zwykłym kaprysem aby gwarant miał
    > wymagać jakis szczególnych potwierdzeń.
    >
    Zgoda , tylko kto ma się wziąść za te głupoty , które wypisują w
    gwarancjach.
    To powinno byc zabronione bo ogłupia ludzi , którzy nie wiedzą jak dochodzić
    swoich praw.
    Jak dzwonię do serwisu to mówią ,że dowód jest niepotrzebny, ale skąd mam
    mieć pewność ,że jak mi się sprzęt zepsuje to tego nie wykorzystają?
    --
    Adam



  • 12. Data: 2003-12-19 11:19:13
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "Adam" <1...@w...pl>


    > Owszem, ale tak naprawde co mnie to obchodzi? Poza tym chyba znane sa
    numery
    > sprzetu 'spadnietego z tira', wiec niech sobie serwis po nich sprawdza czy
    > legalny czy nie.
    >
    Obawiam się , że numerów nikt nie sprawdza , dlatego tyle jest napadów.
    Policja łatwo mogła by namierzyć taką ilość sprzęty ostatnio tir telewizorów
    kosztował 2 miliony.
    Zazwyczaj jest to sprzęt jednej marki , a przy dzisiejszej ilości sprzętu w
    sklepach to bardzo wolno by ten sprzęt schodził.
    Złodzieje musieli by zaopatrywać wiele sklepów .
    Gdyby dali do hurtownii to w województwie jest ich kilka więc Policją nie
    musiała by sprawdzać 3000 sklepów.
    Sprzęcior nowy na bazarze byłby wychwycony w kwadrans.
    Lepiej niech serwis nie bawi się w policję tylko naprawia spisując przy tym
    numery a wtedy policja dojdzie po sznurku do kłebka.
    --
    Adam



  • 13. Data: 2003-12-19 12:22:47
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "Przemo P" <p...@o...pl>

    [ciach]
    > Bardzo wygodne.
    > Ciekawe jak byś się czuł jak by Ci powiedzieli że nie wywiążą się z
    > gwarancji bo może jesteś złodziejem lub paserem ( bo do tego się

    i tutaj masz świętą rację - swego czasu pracowałem w serwisie, potem miałem
    własny i absolutnie nie interesował mnie dowód zakupu, była karta
    gwarancyjna i wszystko gra a inne podejście to jak dla mnie chamstwo i
    wygodnictwo oraz podejście typowo komercyjne - jak najszybciej pozbyć
    klienta gwarancji i zrobić odpłatnie bo i tak taniej niż nowe więc pewnie
    większość się zgodzi.... (z zagryzonymi zębami oczywiście)
    Apropo dowodu zakupu - tak trudno walnąć na drukarce paragonik?
    serwisant nie ma absolutnie żadnego obowiązku sprawdzania a nawet gdyby
    chciał - to jak ma odróżnić lewiznę??? - po znakach wodnych? :)
    Pozdrawiam
    Przemo




  • 14. Data: 2003-12-19 17:31:54
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "ygreko" <y...@n...space.pl>

    Użytkownik "Adam" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:brula4$8r2$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > > a moze (niestety) jest tak, ze kazdy moze sobie w gwarancji wypisywac
    > rozne
    > > warunki i ja musze je spelnic?
    > Oczywiscie , że może .
    > Ale jak napisze głupoty to możesz skorzystać z rękojmi zamiast gwarancji a
    > to jest dotkliwsze dla producenta jak i sprzedawcy, bo możesz zażadać
    zwrotu
    > gotówki.

    Tak, chetnie, tylko ze sprzet zostal kupiony w marcu 2002, czyli rekojmia
    juz go nie obejmuje...
    Swoja droga to bardzo na reke producentom, ze moga sobie wymagac dowodu
    sprzedazy. IMO gwarancja to papier, gdzie producent (w tym przypadku)
    zobowiazuje sie do naprawy sprzetu. I to powinno wystarczyc, bo:
    - ten monitor nie byl jeszcze produkowany 3 lata temu (a na 3 lata jest
    gwarancja)
    - sa na nim numery seryjne, czyli mozna sprawdzic kiedy byl wyprodukowany
    - nie jest podrabiany, jest oryginalnym monitorem

    Nawet na zdrowy rozum -- po co producentowi dowod sprzedazy w tym momencie?
    Jego sprzet sie zepsul, wiec ma psi obowiazek go naprawic. Niestety -- tak
    jest tylko w krajach, gdzie konsumenci lepiej znaja swoje prawa...

    Pzdr,
    y



  • 15. Data: 2003-12-19 17:33:45
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "ygreko" <y...@n...space.pl>

    "Adam" <1...@w...pl> wrote in message
    news:brumnn$ptk$1@absinth.dialog.net.pl...
    [...]
    > Lepiej niech serwis nie bawi się w policję tylko naprawia spisując przy
    tym
    > numery a wtedy policja dojdzie po sznurku do kłebka.

    wlasnie o tym mowie
    jesli producent wysyla do Polski tira sprzetu, to na pewno numery tego
    sprzetu sa gdzie zapisane
    jesli taki tir zginie, to numery powinny zostac automatycznie wyslane do
    serwisow w calej europie
    sprzet z czarnej listy trafia do serwisu --> 1. serwis wzywa policje; 2.
    policja przesluchuje klienta; 3. od klienta trafiaja do pasera
    taki system moglby zapobiec napadom na tira

    pzdr,
    y



  • 16. Data: 2003-12-19 18:17:02
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "Adam" <1...@w...pl>


    > Nawet na zdrowy rozum -- po co producentowi dowod sprzedazy w tym
    momencie?
    >
    >
    Chodzi o to że sprzedawca może podbić gwarancję np. rok po zakupie dzieki
    temu producent musi dłużej "gwarantować".
    --
    Adam




  • 17. Data: 2003-12-19 20:16:01
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: szpakuu <s...@p...onet.pl>

    ygreko wrote:

    > "Adam" <1...@w...pl> wrote in message
    > news:brumnn$ptk$1@absinth.dialog.net.pl...
    > [...]
    >> Lepiej niech serwis nie bawi się w policję tylko naprawia spisując przy
    > tym
    >> numery a wtedy policja dojdzie po sznurku do kłebka.
    >
    > wlasnie o tym mowie
    > jesli producent wysyla do Polski tira sprzetu, to na pewno numery tego
    > sprzetu sa gdzie zapisane
    > jesli taki tir zginie, to numery powinny zostac automatycznie wyslane do
    > serwisow w calej europie
    > sprzet z czarnej listy trafia do serwisu --> 1. serwis wzywa policje; 2.
    > policja przesluchuje klienta; 3. od klienta trafiaja do pasera
    > taki system moglby zapobiec napadom na tira
    >

    Człowieku o czym ty marzysz ?
    O ty że ci co napadają na te tiry (posyłając swoich) uchwalą prawo które
    będzie biło w nich ?
    Tak może być tylko w kraju demokratycznym, a nie tutaj.

    --
    s...@p...onet.pl


  • 18. Data: 2003-12-20 01:05:33
    Temat: Re: Gwarancja producenta -- czy ważna tylko w dowodem zakupu?
    Od: "pmlb" <p...@i...pl>

    > Obawiam się , że numerów nikt nie sprawdza , dlatego tyle jest napadów.
    > Policja łatwo mogła by namierzyć taką ilość sprzęty ostatnio tir
    telewizorów
    > kosztował 2 miliony.

    Eeee, ze tak wtrace swoje dwa grosze:))
    Numery seryjne, zwlaszcza towaru zakupinego za granica sa wyszczegolnione na
    fakturach badz listach przewozowych:)) Ma to na celu ulatwic IDENTYFIKACJE
    wracajacego towaru do naprawy tak zwane RMA.
    Przynajmniej tak bylo 6 lat temu:)) z towarami typu: HDD, Monitory,
    Drukarki, Plyty glowne, Procesory, Karty garfiki ect.... Pozniej co
    niektorzy producenci dostarczali od 5 do 10% dodatkowego towaru gratis na
    potrzeby gwarancji, czyli nie odsylalo sie do producenta tylko wymienialo na
    nowy, lecz nadal nr seryjny widnial na papierach... tego domagali sie
    rowniez celnicy (fakt, ze niewszyscy) dla identyfikacji.
    Pozdrawiam


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1