-
1. Data: 2005-01-19 11:09:37
Temat: Grupy roszczeniowe
Od: "raddud" <r...@g...pl>
Witam,
udało mi się paść ofiarą spółdzielni mieszkaniowej. Nie ja pierwszy i nie
ostatni... ale chyba mam dosyć sytuacji w jakiej się znajduję i w jakiej mogą
się znaleźć inni ludzie. dlatego chciałbym się dowiedzieć czy są tu osoby
chętne do współpracy nad obywatelskim projektem ustawy mającym na celu
przesunięcie nabywcy mieszkania od spółdzielni bądź developera do I grupy
roszczeniowej w przypadku upadłości.
Nie jest dobrze, że ten który płaci często oszczędności całego życia nie ma
szans na zaspokojenie roszczeń bo przed nim kasa należy się innym...
Dobrze by było gdyby do pracy nad takim projektem zaangażowali się prawnicy.
czekam na odpowiedź
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-01-19 12:42:28
Temat: Re: Grupy roszczeniowe
Od: Marta Wieszczycka <m...@d...pl>
raddud wrote:
> Witam,
>
> udało mi się paść ofiarą spółdzielni mieszkaniowej. Nie ja pierwszy i nie
> ostatni... ale chyba mam dosyć sytuacji w jakiej się znajduję i w jakiej mogą
> się znaleźć inni ludzie. dlatego chciałbym się dowiedzieć czy są tu osoby
> chętne do współpracy nad obywatelskim projektem ustawy mającym na celu
> przesunięcie nabywcy mieszkania od spółdzielni bądź developera do I grupy
> roszczeniowej w przypadku upadłości.
>
> Nie jest dobrze, że ten który płaci często oszczędności całego życia nie ma
> szans na zaspokojenie roszczeń bo przed nim kasa należy się innym...
>
> Dobrze by było gdyby do pracy nad takim projektem zaangażowali się prawnicy.
>
> czekam na odpowiedź
>
Pomysł jest ze wszech miar słuszny. Spółdzielczość, szczególnie
mieszkaniowa, od lat jest w Polsce fikcją i masz rację, problem dotyczy
bardzo wielu osób.
Jednak z uwagi na fakt, że nawet się nie podpisałeś, mogę jedynie
zasugerować - tak słusznym pomysłem, całkowicie anonimowo, możesz bez
trudu zainteresować polityków.
Pozdrawiam,
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
-
3. Data: 2005-01-19 13:10:20
Temat: Re: Grupy roszczeniowe
Od: "Radosław Dudzic" <r...@g...pl>
Mam problem... nie wierzę politykom, a każda kolejna komisja śledcza jest
tylko dowodem, że bardziej zależy im na promocji niż na rzetelnym naprawianiu
prawa... co zrobić... dlatego chciałbym to zrobić w ramach projektu
obywatelskiego... tym bardziej, że lobby spółdzielcze jest tak duże...
Marta Wieszczycka <m...@d...pl> napisał(a):
> raddud wrote:
> > Witam,
> >
> > udało mi się paść ofiarą spółdzielni mieszkaniowej. Nie ja pierwszy i nie
> > ostatni... ale chyba mam dosyć sytuacji w jakiej się znajduję i w jakiej
mogą
>
> > się znaleźć inni ludzie. dlatego chciałbym się dowiedzieć czy są tu osoby
> > chętne do współpracy nad obywatelskim projektem ustawy mającym na celu
> > przesunięcie nabywcy mieszkania od spółdzielni bądź developera do I grupy
> > roszczeniowej w przypadku upadłości.
> >
> > Nie jest dobrze, że ten który płaci często oszczędności całego życia nie
ma
> > szans na zaspokojenie roszczeń bo przed nim kasa należy się innym...
> >
> > Dobrze by było gdyby do pracy nad takim projektem zaangażowali się
prawnicy.
> >
> > czekam na odpowiedź
> >
> Pomysł jest ze wszech miar słuszny. Spółdzielczość, szczególnie
> mieszkaniowa, od lat jest w Polsce fikcją i masz rację, problem dotyczy
> bardzo wielu osób.
>
> Jednak z uwagi na fakt, że nawet się nie podpisałeś, mogę jedynie
> zasugerować - tak słusznym pomysłem, całkowicie anonimowo, możesz bez
> trudu zainteresować polityków.
>
> Pozdrawiam,
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2005-01-20 14:02:00
Temat: Re: Grupy roszczeniowe
Od: Marta Wieszczycka <m...@d...pl>
Radosław Dudzic wrote:
> Mam problem... nie wierzę politykom, a każda kolejna komisja śledcza jest
> tylko dowodem, że bardziej zależy im na promocji niż na rzetelnym naprawianiu
> prawa... co zrobić... dlatego chciałbym to zrobić w ramach projektu
> obywatelskiego... tym bardziej, że lobby spółdzielcze jest tak duże...
Jeśli masz możliwości wypromowania tego projektu, jako projektu
obywatelskiego (np. stoisz na czele organizacji, która będzie w stanie
uzbierać Ci te 100 000 podpisów), to proszę bardzo, chętnie pomogę od
strony prawnej. Szczególnie, że to jedna z tych niezbędnych zmian prawa,
o których już od jakiegoś czasu myślę. I główny zauważony przeze mnie
problem, to właśnie wypromowanie tego projektu. Choć mam już w tej
kwestii kilka pomysłów, które uwzględniają m.in. namówienie do
zainteresowania się tematem kilku grup lobbyingujących profesjonalistów,
do których wiem, jak trafić, to jednak nadal mam wrażenie, że to mało.
Mam zatem nadzieję, że nie jesteś osobą, która właśnie wpadła na ten
pomysł i wie, jak dotrzeć do swoich 300 sąsiadów.
Lobby spółdzielcze owszem jest duże, ale rozproszone i z zaszczepionym
syndromem wyuczonej bezradności. Dlatego w tym wypadku samo powołanie
się na ilość nic nie da.
Mówiąc w skrócie - mam nadzieję, że masz jakieś własne, racjonalne pomysły.
A rozpromowanie projektu wśród polityków będzie niezbędne choćby z tego
prostego powodu, że niestety to właśnie oni będą decydować, czy ten
projekt w ogóle przejdzie;)
Pozdrawiam,
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu