Witam. Mam taki problem. Dawno temu skorzystałam z oferty pewnej firmy. Mialo
mi przychodzić do skrzynki listem zwykłym ,nie poleconym coś tam od nich i w
liście znajdowała się też faktura za to. Tak było kilka razy. Dostałam,
zapłaciłam. Potem przestało przychodzić. Ponieważ mnie przestało zależeć, to
nawet do nich nie zadzwoniłam. Ale... dostałam kilka pism od windykatora,
ktoremu owa firma powierzyła sprawe, że nie placę. Myślałam, że może nie
dostali pieniędzy za te wysłane, ale nie, te wpłaty są odnotowane. Podobno
wysyłali mi coś jeszcze, ale ja nic nie dostałam. Podkreślam, że wszystkie
listy były zwykłe, nie dostałam nigdy poleconego. A windykator pisze,że na
pewno spotkamy się w sądzie i ze doliczą mi jeszcze koszty, więc lepiej będzie
jak wszystko zapłacę. I nie za bardzo wiem, co im odpisać..

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5f1f.000003cf.4289b412@newsgate.onet.pl...

>I nie za bardzo wiem, co im odpisać..

Nic. Broń Cię panie Boże wdawać sie z nimi w dyskusje bo bedziesz dostawać
od nich pisma co tydzień. A sądem sie nie przejmuj. Ciekawe jak by w sądzie
dowiedli, ze coś Ci wyslali i Ty to odebrałas. Wrzuc pismo do kosza i olej
problem:-)

HaNkA

do góry