-
171. Data: 2005-05-07 23:36:21
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Człowiek się całe życiu uczy, a i tak głupi umiera :-) A poważnie, to ja
> Ci na to nic nie poradzę. Nie ja ten przepis wymyśliłem. Może to głupi
> przepis, ale obowiązujący. Uważam, że możliwość ograniczania wieku
> wchodzących faktycznie byłą by racjonalna.
Polemizowabym. Za przykład podam spotkania grupowiczów z pl.rec.sf-f
(Baryłkon). Nieletni, abstynenci oraz kierowcy pili soczek. Dlaczego
mieliby zostać nie wpuszczeni do lokalu?
-
172. Data: 2005-05-07 23:43:02
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kovalek wrote:
>> Dochodzić swego.
>
> W Polsce "dochodzenie swego" może kosztować wiele straconego czasu i
> nerwów.
Nie tylko w Polsce. I nie tylko musi kosztować - może też dać określone
korzyści (np. straszacy ;) przy wejściu do TESCO już mi nie zawracają
głowy moim plecakiem ;) )
>>> Jak chcą wejśc się zabawić na dyskoteke to muszą udowodnić iż są
>>> pełnoletni.
>>
>> Nie muszą.
>
> Wytłumacz to tępemu bramkarzowi.
Jeśli mnie nie zrozumie, to będzie musiał się tłumaczyć przed Pane Władzą.
>> Na nieświeże mięso w sklepie też nie narzekasz, "bo ktoś może za
>> narzekanie dać wpierdol"?
>
> Co innego sklep z ekspedientkami, które są bezbronne, a co innego
ROTFL
> dyskoteka z ochroniarzami bez szyi o zerowym poziomie inteligencji.
W supermarkecie orchoniarza nigdy jeszcze nie widziałeś?
-
173. Data: 2005-05-07 23:46:31
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
emil wrote:
>> wykroczenie!). Krąg osób mogących popełnić to przestępstwo jest zawężony
>> do prowadzących działalność gospodarczą.
>>
>
> I tutaj masz kolejny dowod ze ustawa zostala kupiona.
>
A jesteś w stanie to udowodnić? Bo jeśli nie, to teoretycznie ludzie za
nią odpowiedzialni mogą ci wytoczyć sprawę z kodeksukarnego i spokojnie
ją wygrać.
-
174. Data: 2005-05-07 23:48:50
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mariposa doux wrote:
> Hmmm, a ile jest to "ile" dokladnie? raz na miesiac, raz na tydzien,
> kilka razy w tygodniu? Kilka na dzien? :> Jak to interpretować?
>
Zinterpretuje to ewentualnie sąd.
-
175. Data: 2005-05-07 23:57:22
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: magisterek <k...@n...ki>
Andrzej Lawa wrote:
> Robert Tomasik wrote:
>
>> Człowiek się całe życiu uczy, a i tak głupi umiera :-) A poważnie, to ja
>> Ci na to nic nie poradzę. Nie ja ten przepis wymyśliłem. Może to głupi
>> przepis, ale obowiązujący. Uważam, że możliwość ograniczania wieku
>> wchodzących faktycznie byłą by racjonalna.
>
>
> Polemizowabym. Za przykład podam spotkania grupowiczów z pl.rec.sf-f
> (Baryłkon). Nieletni, abstynenci oraz kierowcy pili soczek. Dlaczego
> mieliby zostać nie wpuszczeni do lokalu?
W Kanadzie jest kategoryczny zakaz wpuszczania dzieci do lokalu gdzie
podaje sie alkohol. Koniec. Kropka. Nawet jezeli sa to polaczona
restauracja i bar. Nie ma problemow zalkoholizmem dzieci jak w Polsce.
-
176. Data: 2005-05-08 00:01:12
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: magisterek <k...@n...ki>
Andrzej Lawa wrote:
> emil wrote:
>
>>> wykroczenie!). Krąg osób mogących popełnić to przestępstwo jest zawężony
>>> do prowadzących działalność gospodarczą.
>>>
>>
>> I tutaj masz kolejny dowod ze ustawa zostala kupiona.
>>
>
> A jesteś w stanie to udowodnić?
Nie, ale dodac 2+2
> Bo jeśli nie, to teoretycznie ludzie za
> nią odpowiedzialni mogą ci wytoczyć sprawę z kodeksukarnego i spokojnie
> ją wygrać.
Wytoczyc tak, z wygraniem gorzej. Pozew wzajemny i dodanie koncernow
alkoholowych i ich lobbystow i ich prawnikow (nie zaslonia sie tajemnica
adwokacka jako pozwani). I na poczatek zadam ujawnienia calej
koresondencji miedzy nimi dotyczacej alkoholizmu w Polsce. Myslisz ze
ktos by na to poszedl?
-
177. Data: 2005-05-08 01:13:09
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
magisterek wrote:
>
>
> W Kanadzie jest kategoryczny zakaz wpuszczania dzieci do lokalu gdzie
> podaje sie alkohol. Koniec. Kropka. Nawet jezeli sa to polaczona
> restauracja i bar. Nie ma problemow zalkoholizmem dzieci jak w Polsce.
>
Ale w Polsce takiego zakazu niestety w prawie nie ma.
A przydałby się.
-
178. Data: 2005-05-08 01:28:33
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: magisterek <k...@n...ki>
witek wrote:
> magisterek wrote:
>
>>
>>
>> W Kanadzie jest kategoryczny zakaz wpuszczania dzieci do lokalu gdzie
>> podaje sie alkohol. Koniec. Kropka. Nawet jezeli sa to polaczona
>> restauracja i bar. Nie ma problemow zalkoholizmem dzieci jak w Polsce.
>>
>
> Ale w Polsce takiego zakazu niestety w prawie nie ma.
> A przydałby się.
..jest to kolejny dowod na manipulacje ustawami koncernow alkoholowych.
Patrz artykul WSJ.
-
179. Data: 2005-05-08 01:40:21
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
magisterek wrote:
>
>
> ..jest to kolejny dowod na manipulacje ustawami koncernow alkoholowych.
> Patrz artykul WSJ.
Kolejny nawiedzony.
EOT.
-
180. Data: 2005-05-08 01:52:15
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
magisterek wrote:
>> A jesteś w stanie to udowodnić?
>
> Nie, ale dodac 2+2
Ja potrafię nawet rozwiązać równanie różniczkowe, ale co to ma do rzeczy?
>> Bo jeśli nie, to teoretycznie ludzie za nią odpowiedzialni mogą ci
>> wytoczyć sprawę z kodeksukarnego i spokojnie ją wygrać.
>
>
> Wytoczyc tak, z wygraniem gorzej. Pozew wzajemny i dodanie koncernow
> alkoholowych i ich lobbystow i ich prawnikow (nie zaslonia sie tajemnica
> adwokacka jako pozwani). I na poczatek zadam ujawnienia calej
> koresondencji miedzy nimi dotyczacej alkoholizmu w Polsce. Myslisz ze
> ktos by na to poszedl?
ROTFL
Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że handlujesz pedofilską pornografią i
zażądać, żebyś udowodnił, że nie jesteś temu winien ujawniajać cała
swoją korespondecję oraz zawartość mieszkania.
Gdyby osobom oczernianym przez ciebie by się chciało zawracać sobie
głowę takim nic nie znaczącym stworzeniem, to by wygrali z palcem w
nosie - to ty musiałbyś udowodnić, że oni faktycznie dokonali czynu, o
popełnienie którego ich oskarżasz. Nie masz dowodów - przegrywasz.
A ty niby o co miałbyś ich pozwać? Tobie nic nie zrobili. Mógłbyś
ewentualnie (tkwiąc w swoich urojeniach) złożyć zawiadomienie o
popełnieniu przestępstwa (korupcji urzędników państwowych), ale na to
też nie masz nawet choćby poszlak, więc w najlepszym przypadku sprawa
zostałaby umorzona. W najgorszym zostałbyś ukarany za robienie sobie
głupich żartów z wymiaru sprawiedliwości.