Witam!

Mam umowę z Tele2. Mam umowę różnież z Telekomunikacją.

Od czasu podpisania umowy z tele2 pojawiło się pare telefonów od miłych
pracowniczek (?) telekomunikacji z prośbą o przejście z powrotem na ich
abonament. Po podliczeniu zysków i strat stwierdzałem za każdym razem że
dziękuje za ofertę.

Dzisiaj otwieram skrzynkę, a tam pismo tej treści: "w związku ze
złożniem wniosku o zmienę preselekcji ... zostało zrealizowane ...".
Istota pisma jest taka, że od początku grunia domyślą preselekcją jest
telekomunikacja. Można więc powiedzieć, że przez pare dni zamiast
dzwonić przez tele2 używałem tepsy (nie rozwiązano mi umowy z tele2,
tylko zmieniono defaultowe ustawienie telefonu na tepse).

Oczywiście wykonałem telefon do nich i co się okazało: "składałem"
wniosek o zmienę preselekcji jakiś czas temu (pod koniec listopada).
Oczywiście nic nie składałem. Poprosiłem (trochę wystraszoną panią) o
opisanie mi podpisu i okazuje się, że to nieczytelna parafka. Zachodzi
więc podejrzenie o fałszerstwo.

No i pytanie: co powinienem dalej zrobić ? Zostawić to tak jak jest i
sprawę odkręcić ? Czy może jakieś doniesienie złożyć (gdzie ?) o
popełnieniu przestępstwa sfałszowania podpisu ?

Poprosiłem ich o podesłanie mi wydruku tego pisma. Po przyjściu (pewnie
za parę dni) będę w stanie ocenić czy podpis był "zupełnie" z kosmosu
czy też opierający się na jakimś złożonym przeze mnie.

--
Sebastian Bialy - h...@p...onet.pl

do góry

Użytkownik Sebastian Bialy napisał:

> No i pytanie: co powinienem dalej zrobić ? Zostawić to tak jak jest i
> sprawę odkręcić ? Czy może jakieś doniesienie złożyć (gdzie ?) o
> popełnieniu przestępstwa sfałszowania podpisu ?

Walcz z komuną !
Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub
przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym
podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego
dokumentu używa.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.

> Poprosiłem ich o podesłanie mi wydruku tego pisma. Po przyjściu (pewnie
> za parę dni) będę w stanie ocenić czy podpis był "zupełnie" z kosmosu
> czy też opierający się na jakimś złożonym przeze mnie.

j.w.
;)

--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/

do góry

Witam,

> Poprosiłem (trochę wystraszoną panią) o
> opisanie mi podpisu i okazuje się, że to nieczytelna parafka. Zachodzi
> więc podejrzenie o fałszerstwo.

Gorąco polecam w te pędy ŻĄDAĆ od tpsa xerokopii Twojego zlecenia z
podpisem.
Jeśli wydadzą i będzie podrobiony podpis to od razu na policję.
Jeśli będą ściemniać i odmiawiać wglądu, zapowiedz im, że natychmiast
idziesz do prokuratury i o sprawie informujesz też www.urtip.gov.pl. Jeśli
nadal nic nie wskórasz, zrealizuj zapowiedziane im kroki.

> No i pytanie: co powinienem dalej zrobić ? Zostawić to tak jak jest

NIE! Zostawiając to możesz się spodziewać rosnących rachunków z tp a w
przyszłości firmy windykacyjnej.
Jeśli masz uzasadnione poderzenia sfałszowania podpisu reaguj NATYCHMIAST.
To leży w Twoim a nie tepsy interesie.

> i sprawę odkręcić ?

Przede wszystkim TWARDO domagać się od tepsy kopii zlecenia z podpisem.
Tylko ona będzie dowodem popełnienia ewentualnego przestępstwa.

> Czy może jakieś doniesienie złożyć (gdzie ?) o
> popełnieniu przestępstwa sfałszowania podpisu ?

Na prokuratuę/policję ale najpierw uderz do tepsy. Na gliny/prokurę idź
dopiero wtedy, gdy a) zdobędziesz kopię ze sfałszowanym swym podpisem
b) tepsa odmówi wydania Ci jej.

> Poprosiłem ich o podesłanie mi wydruku tego pisma. Po przyjściu (pewnie
> za parę dni) będę w stanie ocenić czy podpis był "zupełnie" z kosmosu
> czy też opierający się na jakimś złożonym przeze mnie.

I do tego czasu nie idź jeszcze nigdzie, bo nie masz dowodu w ręce.
Jeśli go zdobędziesz lub też tp odmówi Ci wydania go, reaguj stanowczo i
NIE DAJ się kupić tepsie przeprosinami. Jeśli podrobili Twój podpis, to tym
samym dokonali przestępstwa, za które odpowiedzieć MUSZĄ i -co ważne- Tobie
wręcz nie wolno(!) tak tego zostawić. Jeśli zdobędziesz dowód popełnienia
przestępstwa, to musisz powiadomić organa ścigania. Raz jeszcze nadmienię,
że załatwienie tej sprawy jest dla CIEBIE ważne i wielce korzystne. Nikt na
prawde nie wie, pod czym ktoś sfałszował Twój podpis. Jeśli do tego doszło,
to mogli Cię wmanewrować w jeszcze inne "zlecenia" a to może za sobą w
przyszłości pociągnąć pisemka firm windykacyjnych i wezwania do sądu.

--

Rico - antynacjonalizm i kosmopolityzm gwarantowany.
"Krajowi producenci muszą być wspierani przez państwo, a ich produkty
chronione przed nieuczciwą konkurencją towarów zagranicznych, poprzez
obłożenie ich odpowiednio wysokim podatkiem importowym" - W. Podjacki

do góry

> Oczywiście wykonałem telefon do nich i co się okazało: "składałem"
> wniosek o zmienę preselekcji jakiś czas temu (pod koniec listopada).
> Oczywiście nic nie składałem. Poprosiłem (trochę wystraszoną panią) o
> opisanie mi podpisu i okazuje się, że to nieczytelna parafka. Zachodzi
> więc podejrzenie o fałszerstwo.

Sprobuj uzyskac to pismo ... albo przynajmniej jego kopię i lec do
prokuratury zlozyc zawiadomienie o falszerstwie.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Ryszard Rączkowski wrote:
> <...>
> przestępstwa, to musisz powiadomić organa ścigania.
> [...]

OK. Z czystej ciekawości: Rozumiem, że po złożeniu doniesienia na
prokuraturę/policję nie powinienem się spodziewać kosztów jakichkolwiek
(głupich znaczków skarbowych/whatever) - ta sprawa powinna być ścigana z
urzędu ?

Chodzi również o to, czy z mojej strony moze to być uciążliwe (np
wezwanie na przesłuchanie do Warszawy ...).

--
Sebastian Bialy - h...@p...onet.pl

do góry

Użytkownik "Sebastian Bialy" <h...@p...onet.pl> napisał:

> ta sprawa powinna być ścigana z urzędu ?

Tak, fałszerstwo podpisu jest przestępstwem ściganym z urzędu zaś Ty jesteś
poszkodowanym.

> Chodzi również o to, czy z mojej strony moze to być uciążliwe (np
> wezwanie na przesłuchanie do Warszawy ...).

Nie. Złóż zawiadomienie w najbliższej Tobie komendzie/prokuraturze. Na
dobrą sprawę miejsce popełnienia podróbki nie jest jeszcze znane. W razie
czego zapieraj się i pisz, że sprawę ma prowadzić organ, gdzie zgłosiłeś
sprawę lub inny, pobliski ale nie podejrzewam aby chcieli przekazywać
sprawę gdzie indziej. Jeśli faktycznie doszło do podrobienia podpisu, to
nie tylko Twojego ale i innych abonentów. Kwestią czasu jest wówczas, aż
wszystkie przypadki wyjdą na jaw. Jeśli był to proceder uprawiany na
szerszą sklalę przez daną osobę czy ich grupę, to mam nadzieję, że prędko z
mamra nie wyjdą a TPSA rozpocznie wobec nich powództwo cywilne.

--

Rico - antynacjonalizm i kosmopolityzm gwarantowany.
"Krajowi producenci muszą być wspierani przez państwo, a ich produkty
chronione przed nieuczciwą konkurencją towarów zagranicznych, poprzez
obłożenie ich odpowiednio wysokim podatkiem importowym" - W. Podjacki

do góry