On Sat, 20 Dec 2008, Wwieslaw wrote:

> MichalS wrote:
>> Jakim??? Nie mam wiecej! Nie rob skrotu myslowego:
>
> Ja nie robie skrotu tylko tlumacze (rozwijam) odpowiedz przedpiscy.

Ale skoro przedpiśca sobie taki zrobił, to właśnie rozwijasz
ów skrót.

>> Wyobraz sobie, ze Ty
>> tam mieszkasz, a ja przychodze do Ciebie a tekstem: "Tych czterech
>> lumpow bedzie z Panem mieszkac na czes remontu, ktory potrwa kilka
>> miesiecy. Cieszy sie Pan?"
> Ja jestem z tych co jak nie maja $$$ na zaplate, to sie sami wyprowadza,
> przeprosza i oddadza z odsetkami.

Chyba nie łapiesz.
Wobec uporu w sugestii, że tych 4 nie płacących lokatorów ma
przeprowadzić "do innego lokalu" pyta komu z *płacących* lokatorów
ma ich w takim układzie "dorzucić".
Nie idzie o to że nie płacisz.
Płacisz. Terminowo.
A właściciel Ci oznajmia że od jutra masz wspólokotaorów, bo na
grupie mu poradzili żeby niepłacących przeniósł "do innego lokalu"
więc Ci ich dokwaterowuje :)
(a z p. widzenia wynajmującego - :(, bo państwo podejmuje zobowiązania
socjalne, po czym zamiast się z nich wywiązać rozrzuca je LOSOWO
po obywatelach - i ta losowość IMVHO jest dowodem "złego prawa").

pzdr, Gotfryd

do góry

MichalS pisze:

> Mam zamiar napisać do gminy wniosek o niezwloczne przyznanie lokalu
> socjalnego i zaplatę odszkodowania za niedostarczenie tegoż lokalu.

Odszkodowanie to, jak sama nazwa wskazuje, naprawienie szkody. Jaką
szkodę konkretnie ponosisz - tzn. w jakiej kwocie i jak to wyliczysz
oraz udokumentujesz?

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Odszkodowanie to, jak sama nazwa wskazuje, naprawienie szkody. Jaką
> szkodę konkretnie ponosisz

Nie moge dysponowac swoja wlasnoscia.

> - tzn. w jakiej kwocie i jak to wyliczysz
> oraz udokumentujesz?

Poczytaj tutaj:
http://samorzad.infor.pl/gospodarka-komunalna/mieszk
alnictwo/55186,2,Kiedy-
gmina-wyplaci-odszkodowanie-za-brak-lokalu-socjalneg
o.html

Pozdrawiam, MichalS.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

MichalS pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>> Odszkodowanie to, jak sama nazwa wskazuje, naprawienie szkody. Jaką
>> szkodę konkretnie ponosisz
>
> Nie moge dysponowac swoja wlasnoscia.

Wiesz, jakby to było twoje jedyne mieszkanie, to miałbyś konkretną kwotę
- czynsz, jaki ty musisz komuś płacić, żeby mieć gdzie mieszkać.

A w tym przypadku...

>> - tzn. w jakiej kwocie i jak to wyliczysz
>> oraz udokumentujesz?
>
> Poczytaj tutaj:
> http://samorzad.infor.pl/gospodarka-komunalna/mieszk
alnictwo/55186,2,Kiedy-
> gmina-wyplaci-odszkodowanie-za-brak-lokalu-socjalneg
o.html

Czyli z tego wynika, że to "odszkodowanie" to czynsz - o ile go nie płacą.

do góry

MichalS pisze:

> W zwiazku z tym mam watpliwosc - od jakiej daty domagac sie odszkodowania? Od
> daty uprawomocnienia sie wyroku, czy od daty wplyniecia mojego wniosku? A
> moze jakiejs innej?

Od daty wezwania do zapłaty odszkodowania.

>
> I jeszcze edno - czy warto w tym samym pisie poruszyć sprawe
> fatalnego stanu lokalu, który zajmują eksmitowani?

Po co? Dla uzasadnienia że odszkodowanie winno być niskie :) ?

Odszkodowanie = czynsz jaki można by uzyskać z najmu pomniejszony o to
co płacą (realnie) eksmitowani tytułem odszkodowania.

Ta ustawa to kolejny "genialny" wynalazek naszych posłów.
Weź tylko pod uwagę że podstawa prawna do odszkodowania od gminy jest
aktualnie weryfikowana przez TK i nie wróżę jej dobrze :)

http://www.trybunal.gov.pl/Sprawy/sprawyTK/sprawy2.h
tm
szukaj sprawy P 1/08

--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

> Od daty wezwania do zapłaty odszkodowania.

Tez tak myslalem.

> Weź tylko pod uwagę że podstawa prawna do odszkodowania od gminy jest
> aktualnie weryfikowana przez TK i nie wróżę jej dobrze :)

No tak, przeciez ci krwiopijcy-wlasciciele za dobrze maja :(

Pozdrawiam, MichalS.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

MichalS pisze:

>> Weź tylko pod uwagę że podstawa prawna do odszkodowania od gminy jest
>> aktualnie weryfikowana przez TK i nie wróżę jej dobrze :)
>
> No tak, przeciez ci krwiopijcy-wlasciciele za dobrze maja :(

Tacy też bywają...

Swoją szosą ktoś kiedyś wspominał o możliwości zafundowania lokalu
socjalnego przez eksmitującego właściciela i potem pozwanie gminy o
zwrot kosztów tegoż.

Może w tym kierunku warto pomyśleć?

do góry

Andrzej Lawa pisze:

>
> Może w tym kierunku warto pomyśleć?

może jednak poczytać obowiązujące prawo, a nie zmyślać głupoty.

--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> Może w tym kierunku warto pomyśleć?
>
> może jednak poczytać obowiązujące prawo,

O tym właśnie powyżej pisałem.

> a nie zmyślać głupoty.

Sprzedaję jak kupiłem.

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Swoją szosą ktoś kiedyś wspominał o możliwości zafundowania lokalu
> socjalnego przez eksmitującego właściciela

Nie wiem, czy sie znajdzie desperat, ktory udostepni swoj lokal takim
ludziom :)

Pozdrawiam, MichalS.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry