Witam

Udało mi się uzyskać trzy nakazy zapłaty, z czego jeden już się
uprawomocnił (sprawy dotyczą tego samego dłużnika). Zastanawiam się nad
złożeniem wniosku egzekucyjnego, tylko nie wiem, czy składać go już
teraz, czy raczej czekać na uprawomocnienie się pozostałych nakazów. Na
razie uprawomocnił się ten na najmniejszą kwotę :-)
We wniosku egzekucyjnym muszę wybrać komornika. Czy ma jakieś znaczenie,
którego wybiorę? Czy lepiej wybierać takiego z okolic pozwanego, czy
jeden pies, bo on i tak nigdzie nie będzie jeździł i wszystko listownie
załatwi? Czy z komornikiem można (a może nawet trzeba) nawiązać jakiś
kontakt, żeby (zwłaszcza w przypadku "trudnych" dłużników) udało się coś
osiągnąć? Czy są jakieś rankingi skuteczności komorników sądowych? :-)
Czy wybór komornika ma jakiś wpływ na ewentualne koszty, które być może
będę musiał ponieść przy nieskutecznej egzekucji?
Udało mi się ustalić, że inna firma próbowała już ściągnąć dług z
"mojego" dłużnika, bezskutecznie. Dłużnik twierdzi, że nie ma go w
Polsce :->, komornik ustalił, że nie ma żadnych nieruchomości, a konta
puste. Ja wiem coś niecoś na temat jego majątku ruchomego. Jakie są
możliwości komornika ustalenia miejsca pobytu takiego majątku (np.
samochodu)? Co w przypadku "sprytnego" dłużnika, który swój majątek po
prostu ukrywa?
Dłużnik dokonywał kiedyś wpłat na moje konto z różnych kont, nie tylko
swoich, ale też swojej hmmm ... chyba konkubiny. Czy taki numer konta
też mogę podać komornikowi? Wymieniając we wniosku egzekucyjnym listę
rzeczy z których można dokonać egzekucji, na ile muszę być pewny, że
jest to majątek dłużnika? Przykładowo: znam adres "jego" mieszkania, ale
nie mogę być pewny, czy to jest jego mieszkanie, czy np. jego rodziców
itp itd.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Czy lepiej wybierać takiego z okolic pozwanego, czy
> jeden pies, bo on i tak nigdzie nie będzie jeździł i wszystko listownie
> załatwi?

Zależy od dłużnika. Jak nic nie ma, to po co jeździć. Wyśle list,
stwierdzi nieściągalność i finał. Jeśli ma jakieś ruchomości, to
oczywiście łatwiej je trafić jak komornik jest na miejscu. Jak coś ma
gotówki, to też łatwiej go "przekonać" osobiście.

Czy z komornikiem można (a może nawet trzeba) nawiązać jakiś
> kontakt, żeby (zwłaszcza w przypadku "trudnych" dłużników) udało się coś
> osiągnąć?

Raczej tak. Sam z siebie to on niewiele znajdzie.

> Czy wybór komornika ma jakiś wpływ na ewentualne koszty, które być może
> będę musiał ponieść przy nieskutecznej egzekucji?

Z tego co wiem, to nie. Koszty są wg rozporządzenia.

> Co w przypadku "sprytnego" dłużnika, który swój majątek po
> prostu ukrywa?

Obserwować, albo wynająć kogoś do obserwacji.

> Dłużnik dokonywał kiedyś wpłat na moje konto z różnych kont, nie tylko
> swoich, ale też swojej hmmm ... chyba konkubiny. Czy taki numer konta
> też mogę podać komornikowi?

Tak, ale jeśli to nie dłużnika to nie można z niego ściągnąć.

> Wymieniając we wniosku egzekucyjnym listę
> rzeczy z których można dokonać egzekucji, na ile muszę być pewny, że
> jest to majątek dłużnika? Przykładowo: znam adres "jego" mieszkania, ale
> nie mogę być pewny, czy to jest jego mieszkanie, czy np. jego rodziców
> itp itd.

Wal po całości, może trafisz. Jak nie będzie jego to nie ma problemu.
Jak ktoś nie będzie w stanie udowodnić, że to nie jego własność to
komornik też zajmie. Niestety...

--
pozdrawiam
Krzysztof

do góry

W dniu 2012-09-13 07:58, Krzysztof Jodłowski pisze:
> Wal po całości, może trafisz. Jak nie będzie jego to nie ma problemu.
> Jak ktoś nie będzie w stanie udowodnić, że to nie jego własność to
> komornik też zajmie. Niestety...
Dzięki :-)


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry