eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDz. U. Nr 46, poz. 543, art. 124 - niejasność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2005-02-26 13:12:20
    Temat: Dz. U. Nr 46, poz. 543, art. 124 - niejasność
    Od: b...@o...pl

    Proszę o komentarz i poradę dot. Dz. U. Nr 46, poz. 543, art. 124
    (http://prawo.finn.pl/xml/prawo/administracja/admini
    stracja/r2000/000543s)
    Opiszę może sytuację, w której się znalazłem. Otóż Zakład Energetyczny planuje
    budowę sieci niskiego napięcia i w związku z tym przysłał pismo o wyrażenie
    zgody na /i tu są dwa podpunkty/ a) na budowę tejże sieci na mojej
    nieruchomości oraz tu cytuję "b) na wykonywanie czynności związanych z jej
    eksploatacją i konserwacją tj. każdorazowego wstępu na tę nieruchomość i
    dostępu do tej sieci.
    Wyrażę im zgodę na budowę (oczywiście pod pewnymi warunkami finansowymi), ale
    czy muszę w tym momencie wyrażać zgodę na na cytowany podpunkt "b"? Jeśli bym
    to zrobił to rozumiem, że nie będą w przyszłości musieli pytać o moją zgodę.
    Moje pytania brzmią:
    w/w artykułu (ust. 6) i tak wynika, że mogą wejść na moją nieruchomość w celu
    remontu lub usunięcia awarii istniejącej sieci po co więc ten podpunkt "b"?
    Co byłoby gdybym nie podpisał zgody na podpunkt "b"?
    Jak nalejpiej i najkorzystniej wyjść z tej sytuacji?

    Acha dla ścisłości dodam, że u piśmie od ZE jest punkt mówiący
    cytuję "Zastrzegam sobie prawo do wypłaty odszkodowania za wszelkie straty
    zaistniałe podczas budowy jaki i konserwacji urządzeń (zgodnie z art. 128 wyżej
    cytowanej Ustawy)".
    Ale czy wystarczy, że po wszystkim wypłacą odszkodowanie. Czy ZE nie powinien
    za każdym razem pytać o pozwolenie na wejście moją nieruchomość.
    Miałem już taką sytuację: bez powiadomienia przecięli kłodkę weszli na moją
    nieruchomość, zniszczyli ogrodzenie, rośliny ogrodowe, rozkopali podjazd. Po
    wszystkim stwierdzili, że wypłacą odszkodowanie i na tym sprawa ucichła (było
    to kilka lat temu i wtedy nie miał się kto tą sprawą zająć :(




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1