-
101. Data: 2005-03-31 00:27:58
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson wrote:
> Jaka to kradzież? Dyrektor nie miał zamiaru przywłaszczenia.
A skąd wiesz? Telepata jesteś? Zabrał i odmawia oddania właścicielowi.
Za "starych, dobrych czasów", jak się jakiemuś kacykowi spodobało coś,
czego nie miał, to "konfiskował" (pod dowolnym pretekstem) i już.
-
102. Data: 2005-03-31 00:30:50
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Sebol wrote:
> idąc twoim tokiem myślenia uczciowie = podludzie to nigdzie. Idąc normalnym
> to wszedzie tam gdzie jest ochrona własności tj. konstytucja i KC oraz tam
> gdzie są sankcje ze ich nieprzestrzeganie. W skórcie nie masz prawa
> dysponować nie swoją rzeczą bez woli włąściciela nie wspominając o jego
> sprzeciwie.
Daj spokój! Romuś rozumuje "nauczyciel ma zawsze rację" (pewnie wynika
to z punktu siedzenia niestety).
Pewnie dla niego ten dyrektor mógłby zażądać od uczennicy zrobienia mu
'laski' (w ramach wychowania do życia w rodzinie oczywiście) a jak by
się sprzeciwiała to i przylać solidnie.
-
103. Data: 2005-03-31 00:45:32
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d2fe1d$ont$1@inews.gazeta.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
> Bo ja wiem? Zmniejszy wartość strat - to pewne. Wybije argumnent
> bezprawnego użytkowania, bo uzytkowac nie może. Ale z kolei rodzi zarzut
> w kierunku uczynienia cudzej rzeczy niesprawnej (zabrał obudowę) - też
> przestępstwo.
To są w sumie drobiazgi a clou problemu leży gdzie indziej.
Popatrzmy przez chwilę na problem tak: w wielu (wszystkich?) szpitalach jest
zakaz używania komórek. Ma to jakieś w miarę logiczne uzasadnienie jeśli
przyjąć, że faktycznie mogą one zakłócić działanie niektórych urządzeń
medycznych. Zdania są podzielone, ale jeżeli to prawda, to naruszenie tego
zakazu może po prostu zagrozić czyjemuś życiu. Mimo to pacjenci nagminnie z
komór korzystają bez żadnego krycia sie przed personelem. Mało tego - robią
to w taki sam sposób lekarze. Dając tym, oczywiście, przykład pacjentom, jak
należy traktować ten zakaz.
I teraz tak:
Czy lekarze po prostu wiedzą, że zakaz jest debilny, więc go olewają i tym
samym pacjenci mogą robić to samo (wtedy - po co ten zakaz)?
Czy zakaz jest sensowny, a wtedy co sądzić o postępowaniu lekarzy?
Jeśli przyjąć ten zakaz za prawo obowiązujące w szpitalu, to pacjent
przebywając w nim (w końcu z własnej woli i wyboru o ile jest przytomny)
godzi się na jego przestrzeganie. Czy wówczas ordynator powinien widząc
pacjenta np. czytającego SMS-a może wyrwać mu komórę i oddać po wyzdrowieniu
jemu lub - w razie niepowodzenia terapii - spadkobiercom?
A jeśli to spróbuje zrobić to co mu grozi?
Itp. itd.
No to tak sobie trochę pożartowałem. ;)
>> A wzywać to on może pomocy. Rodziców (opiekunów) może zawiadomić albo
> > lepiej zaprosić.
> Wezwać, to akurat też może.
Dyrektor szkoły? Wezwać rodziców? A skąd on ma władcze uprawnienia w
stosunku do nich?
> Tylko, czy potrzebny jest mu do tego telefon
> syna?
Optuję za opcją, że nie. ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
-
104. Data: 2005-03-31 03:56:52
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Pawcio" <1...@n...spamowcow>
>
> no widzisz, i sam teraz bredzisz, art 216 moglbys zastosowac gdyby\s byl
> laskaw sie przesdtawiac,
> a po "Pawcio" czy
To jest kwestia sporna, to raz, dwa mówiłem hipotetycznie, bo wątpie
żeby mi sie kiedys chciało na tyle zniżyć zeby sie czyms takim zajmować jak
chamstwo na necie zajmować.
Trzy wykazujesz tak razacy brak kultury czy chocby zwyklej przyzwoitosci, ze gdyby
nie
to ze jestes smieszny dawno bylby plonk
>
> "Co do przykładu to proszę bardzo
> Wspominasz o art 280czyli Rozboju"
> ===================
>
> nie ja wspominam tylko andrzej lawa, widzisz nawet nie wiesz czyj post
> czytasz. tak wiec czytanie ponizszego nie ma sensu.
Cytujesz jego post, i dodajesz "a opócz tego" lub" a jeszcze".
Czyli zgadzasz sie z opinia.Pozostałe są zresztą równie bzdurne.
> rezta dotyczy mojej osoby, tak wiec badz laskaw jednak opisac.
Kup sobie może jakis podręcznik do prawa karnego.
bedziesz porzynajmniej wiedział o czym piszesz.Zakładając
ze potrafisz przyswoić tyle tekstu
>
>
> "Twoją informacje na temat tego gdzie i kiedy defekujesz uważam za zupełnie
> niepotrzebną a wręcz niesmaczną."
> ================
> nikt Cie do czytania nie zmusza.
>
> P.
I to ma byc wytłumaczenie chamstwa i słomy wyłażacej z butów?
Wyżej masz wytłumaczone dlaczego nie ma plonka.I to jest jedyny powód.
Mimo wszystko z głęboka nadzieją że kiedyś napiszesz coś mądrego.
-
105. Data: 2005-03-31 05:23:03
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Adam Cichowicz" <a...@b...pl>
Kiedyś uczniowie na lekcjach komunikowali się za pomocą liścików, pisanych
na małych karteczkach i rzucanych do adresata. Trzeba się było z tym kryć,
ponieważ było to naruszenie toku lekcji. W przypadku przechwycenia listu
przez nauczyciela - list był niszczony (ew. tępawi nauczyciele odczytywali
go całej klasie - ewentualnie rechocząc się, jeśli uważali takie
"potępienie" za stosowne).
ABC
-
106. Data: 2005-03-31 05:45:25
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Wed, 30 Mar 2005 23:03:27 +0200, Przemek R... naskrobał(a):
> nie badz bezczelny, mysle ze autora watk ustac na komorke.
>
> Po za tym jak mozesz gnojem nazywac osobe ktora p oprostu korzysta z
> telefonu?
> Poniekad zrozumialbym gdyby uzywal go w czasie lekcji ale nie w takiej
> sytuacji.
> (poniekad, poniewaz, czasami bywaja sytuacje gdy naprawde trzeba skorzystac
> i wowczas
> mozna to zrobic dyskretnie)
widze że ciebie nie nauczyła pojecia sarkazmu - przeczytaj jeszcze raz co
napisałem :)
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
107. Data: 2005-03-31 05:54:52
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Pawcio" <1...@n...spamowcow> napisał w
wiadomości news:d2fsnk$8ij$1@nemesis.news.tpi.pl...
>To jest kwestia sporna, to raz, dwa mówiłem hipotetycznie, bo wątpie
>żeby mi sie kiedys chciało na tyle zniżyć zeby sie czyms takim zajmować jak
>chamstwo na necie zajmować.
Nic mu nie zrobisz. To czubek, a tacy są bezkarni;)
>Mimo wszystko z głęboka nadzieją że kiedyś napiszesz coś mądrego.
Naiwniak:)
Pzdr
Leszek
-
108. Data: 2005-03-31 06:10:54
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Wed, 30 Mar 2005 22:49:43 +0200, Roman G. naskrobał(a):
> I zajrzałeś tam? Zrozumiałeś? Zwrot "zasady współżycia społecznego" również?
no tak, już z dziada pradziada ustalono w RP że dzieci podludzie mają prawo
do:
- otwierania japy na zawołanie nadzorcy
- zamykania japy na zawołanie nadzorcy
- okazywania szacunku i uwielbienia do masy pedagogicznej na zawołanie i
bez niego
- zastygania w pozycji nieruchomej siedzącej na 45 minut bez możliwości
obracania
- wykonywania dowolnych poleceń nadzorcy i masy pedagogicznej.
- przez 10 minut na godzine lekcyjna masa pedagogiczna ma prawo do przerwy
- w tym czasie podludzie maja prawo do : milczenia, obracania głowa,
poruszania sie z prędkością chwilową do 7 km/h po zgodzie nadzorcy, żarcia
w skrytości.
>> W skórcie nie masz prawa dysponować nie swoją rzeczą bez woli włąściciela
>> nie wspominając o jego sprzeciwie.
>
> Chyba że rzeczą włada małoletni, za którego z mocy ustawy jestem odpowiedzialny, i
włada źle.
Niezła bzdura.
Przykro mi poinformować, że socjalizm już się skończył. Opiekunem prawnym
niepełnoletniej osoby są rodzice i to oni decydują i podejmują decyzje w
jego imieniu. Przyro mi że nadzorca nie ma żadnych uprawnień z tym temacie
- i już nawet linijką przywalić nie może jak za starych dobych czasów, a co
najwyżej uwagę do dzienniczka wpisać. Przykre ale prawdziwe.
>>> A o regułach kolizyjnych słyszałeś?
>> nie
>
> Ano właśnie.
>
>> pokaż mi ustawę która zabrania korzystania przez ucznia z komórki.
>
> Zabrania osoba sprawująca z mocy ustawy bezpośrednią opiekę nad uczniem.
Pokaż mi artykuł ustawy który odnosi się do ograniczenia prawa własności
ucznia ?
Co do regulaminu szkoły to słyszałeś coś o zasadzie że przepisy wyższego
rzędu nie mogą być zmienianie zapisami niższego? W skrócie ustawa nie może
być zmieniania przez rozporządzenie, a rozporządzenie przez regulamin itd.
Tak wiec nawet gdyby minister edukacji napisał przepis wykonawczy dla szkół
w radze rozporządzenia to i tak byłby on z mocy prawa nieważny jeżeli
zmienia przepisy ustaw - w tym przypadku conajmniej konstytucji i KC.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
109. Data: 2005-03-31 06:19:51
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Roman G. r...@g...pl ...
>> Cytat:
>> - szkoła ma w statucie zapis informujący o tym, że nie wolno korzystać
>> z telefonów komórkowych na lekcji
>> jak z tego zapisu wywnioskowałes ze rada szkoly zdecydowała o tym ze
>> uzywanie komórki na przerwie jest nieporzadane???
>
> Bo autor wątku prostował to w innym swoim poście. Zakaz "na terenie
> szkoły".
a to przepraszam.
Mogłbys zacytowac, albo podac m-id, bo starałem sie dokladnie czytac ten
watek, ale mozliwe ze cos pominalem.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.
-
110. Data: 2005-03-31 06:28:25
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2005 02:30:50 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> Pewnie dla niego ten dyrektor mógłby zażądać od uczennicy zrobienia mu
> 'laski' (w ramach wychowania do życia w rodzinie oczywiście) a jak by
> się sprzeciwiała to i przylać solidnie.
A jest to normalnie przyjęty w społeczństwie sposób sprawowania opieki nad
małoletnią?
RG