-
21. Data: 2021-11-29 12:33:06
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-11-2021 o 12:25, Jarosław Sokołowski pisze:
> Cavallino pisze:
>
>>> W ten sposób kwitowany jest przecież odbiór sądowych przesyłek poleconych.
>>
>> Nie bardzo.
>> Bo jednocześnie podpisujesz to samo na papierze.
>> To na tableciku to dubel.
>> Ma tylko ułatwić przepływ informacji, ale skutków prawnych nie wywołuje.
>>
>>> Podpis złożony na pocztowym tableciku transmitowany jest wprost do sądu.
>>>
>>> Ale nie ma to żadnego poparcia w prawie, na co od początku zwracano uwagę.
>>> Coś się jednak zmieniło, bo o ile dawniej było to jedyne poświadczenia, to
>>> ostatnio każą dodatkowo podpisywać się na papierku.
>>
>> To musiałem przeoczyć, bo nigdy nie podpisywałem tylko tablecika.
>
> W końcu nie codziennie odbiera się przesyłki sądowe.
Ano.
Chociaż kiedyś przynajmniej raz na rok przysyłali coś po wpisie
sprawozdań do krs.
> A tak przy okazji: ustawę o podpisie elektronicznym podpisał przed
> kamerami telewizyjnymi prezydent Kwaśniewski. Posłużył się przy
> tym swoim podpisem elektronicznym. W związku z tym nie wiadomo, czy
> ta ustawa w ogóle obowiązuje, bo przed jej opublikowaniem podpis
> elektroniczny nie miał mocy prawnej.
Może to też był dubel pod pr?
-
22. Data: 2021-11-29 12:34:27
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-11-2021 o 12:24, Olin pisze:
> Dnia Mon, 29 Nov 2021 12:16:15 +0100, Cavallino napisał(a):
>
>> Ale jakie śledztwo miałoby Cię objąć, jako autora jakiegoś wysłanego
>> elektronicznie świstka?
>
> Na to właśnie liczę.
> Zamiast marnować papier na wydruk i trudzić się skanowaniem, odsyłam
> dokument z wstawionym gotowcem podpisu.
Ale komu?
Naprawdę jest wymagany formalny dokument w formie podpisanej?
-
23. Data: 2021-11-29 12:38:23
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Nov 2021 11:25:44 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 29-11-2021 o 11:15, Olin pisze:
>> Dnia Mon, 29 Nov 2021 11:07:52 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> Ale formalnie będzie fałszywką.
>>> Zwłaszcza przy braku WYMAGANEGO oryginału.
>>
>> Owszem.
>> Zatem tradycyjna poczta rulez.
>
> Dlaczego?
> Można wysyłać elektronicznie, ale zachowując zasady.
> Czyli albo plik z podpisem elektronicznym, albo skan dokumentu papierowego.
>
> Podpisywanie się "za kogoś" poprzez wstawienie obrazka z jego podpisem,
> nie jest zgodne z żadnymi regułami.
Ale kto powiedzial, ze za kogoś?
Osoba sama wstawia obrazek ze swoim podpisem :-)
> BTW:
> Trochę inna odmiana problemu:
> Jest chyba możliwość złożenia "odręcznego" podpisu bezpośrednio w pdf.
> Odbywa się to poprzez wrysowanie go myszką.
>
> Czy to coś zmienia w kontekście prawidłowości?
> Formalnie chyba nie, ale już bliżej do legalności IMO.
No wlasnie - ale co z formalnoscią?
A w druga strone - bywaly pieczątki z odreczny, podpisem.
Legalne ?
No i jeszcze na banknotach NBP jest podpis prezesa ... ale przeciez
wydrukowany :-)
J.
-
24. Data: 2021-11-29 12:43:45
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Cavallino pisze:
>> A tak przy okazji: ustawę o podpisie elektronicznym podpisał przed
>> kamerami telewizyjnymi prezydent Kwaśniewski. Posłużył się przy
>> tym swoim podpisem elektronicznym. W związku z tym nie wiadomo, czy
>> ta ustawa w ogóle obowiązuje, bo przed jej opublikowaniem podpis
>> elektroniczny nie miał mocy prawnej.
>
> Może to też był dubel pod pr?
Tak jak na poczcie? Możliwe. Ale w takim razie słaby ten PR -- ustawa
powinna dać poczucie komfortu, rozwiewać wątpliwości co do bezpieczeństwa
takiej formy podpisu. A ta akcja tylko je wzmogła -- bo jak to, po co
ustawa, skoro niektórzy mogą podpisywać elektronicznie bez niej.
--
Jarek
-
25. Data: 2021-11-29 12:43:51
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-11-2021 o 12:38, J.F pisze:
> On Mon, 29 Nov 2021 11:25:44 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 29-11-2021 o 11:15, Olin pisze:
>>> Dnia Mon, 29 Nov 2021 11:07:52 +0100, Cavallino napisał(a):
>>>> Ale formalnie będzie fałszywką.
>>>> Zwłaszcza przy braku WYMAGANEGO oryginału.
>>>
>>> Owszem.
>>> Zatem tradycyjna poczta rulez.
>>
>> Dlaczego?
>> Można wysyłać elektronicznie, ale zachowując zasady.
>> Czyli albo plik z podpisem elektronicznym, albo skan dokumentu papierowego.
>>
>> Podpisywanie się "za kogoś" poprzez wstawienie obrazka z jego podpisem,
>> nie jest zgodne z żadnymi regułami.
>
> Ale kto powiedzial, ze za kogoś?
Bo otwierałoby to taką możliwość.
Dlatego formalnie możliwe są tylko opcje, w której jest ona wykluczona.
> Osoba sama wstawia obrazek ze swoim podpisem :-)
Równie dobrze może sobie wstawić emotikona - wartość zbliżona.
>> Formalnie chyba nie, ale już bliżej do legalności IMO.
>
> No wlasnie - ale co z formalnoscią?
IMO brak, ale pytam...
>
> A w druga strone - bywaly pieczątki z odreczny, podpisem.
> Legalne ?
Faksymile?
Niezbyt.
Zawsze wymagany był kontrpodpis długopisem.
Nawet od osoby niewidomej, choćby w formie kreski.
>
> No i jeszcze na banknotach NBP jest podpis prezesa ... ale przeciez
> wydrukowany :-)
Są też rysunki budynków i osób....
-
26. Data: 2021-11-29 12:57:05
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Cavallino pisze:
>> A w druga strone - bywaly pieczątki z odreczny, podpisem.
>> Legalne ?
>
> Faksymile?
> Niezbyt.
> Zawsze wymagany był kontrpodpis długopisem.
> Nawet od osoby niewidomej, choćby w formie kreski.
Faksymile popularne były w okresie PRL. Wtedy mało kto przejmował się
legalnością i prawem stanowiony. O legalności decydował silniejszy,
ten, kto miał władzę. Nawet tylko lokalną władzę.
Osobiste pieczątki są elementem kultury japońskiej. Pracownicy firmy
mają takie w długopisie. I tak jak u nas Duda podpisuje każdy papier,
który włożą mu do ręki, tam Japończyk przystawia mały okrągły odcisk.
Na znak, że przeczytał, zapoznał się (i to jest chyba różnica).
--
Jarek
-
27. Data: 2021-11-29 12:59:58
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 29 Nov 2021 12:34:27 +0100, Cavallino napisał(a):
> Ale komu?
> Naprawdę jest wymagany formalny dokument w formie podpisanej?
Tak konkretnie, to czasem jadę z biurem na urlop i trzeba podpisać umowę.
W pracy co roku odnawiam licencję na jeden program, co wiąże się z
wypełnianiem formularzy, które należy podpisać. Od trzech lat chcą, żeby
potem dosłać im papierowe oryginały, więc wstawianie gotowca podpisu do pdf
straciło sens.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
28. Data: 2021-11-29 13:00:49
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Nov 2021 12:57:05 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
> Cavallino pisze:
>>> A w druga strone - bywaly pieczątki z odreczny, podpisem.
>>> Legalne ?
>>
>> Faksymile?
>> Niezbyt.
>> Zawsze wymagany był kontrpodpis długopisem.
>> Nawet od osoby niewidomej, choćby w formie kreski.
>
> Faksymile popularne były w okresie PRL. Wtedy mało kto przejmował się
> legalnością i prawem stanowiony. O legalności decydował silniejszy,
> ten, kto miał władzę. Nawet tylko lokalną władzę.
>
> Osobiste pieczątki są elementem kultury japońskiej. Pracownicy firmy
> mają takie w długopisie. I tak jak u nas Duda podpisuje każdy papier,
> który włożą mu do ręki, tam Japończyk przystawia mały okrągły odcisk.
> Na znak, że przeczytał, zapoznał się (i to jest chyba różnica).
A sygnet z herbem rodowym to w Japonii wymyslono?
J.
-
29. Data: 2021-11-29 13:09:37
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Osobiste pieczątki są elementem kultury japońskiej. Pracownicy firmy
>> mają takie w długopisie. I tak jak u nas Duda podpisuje każdy papier,
>> który włożą mu do ręki, tam Japończyk przystawia mały okrągły odcisk.
>> Na znak, że przeczytał, zapoznał się (i to jest chyba różnica).
>
> A sygnet z herbem rodowym to w Japonii wymyslono?
Nie, ale odcisk sygnetu na lakowej pieczęci miał zupełnie inne zadanie.
Po pierwsze, sygnował autor dokumentu, nie czytelnik. Po drugie, pieczęć
miała też zapewnić tajność przsyłki na linii od adresata do odbiorcy.
--
Jarek
-
30. Data: 2021-11-29 13:20:53
Temat: Re: Dokumenty z wskanowanymi podpisami
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-11-2021 o 12:59, Olin pisze:
> Dnia Mon, 29 Nov 2021 12:34:27 +0100, Cavallino napisał(a):
>
>> Ale komu?
>> Naprawdę jest wymagany formalny dokument w formie podpisanej?
>
> Tak konkretnie, to czasem jadę z biurem na urlop i trzeba podpisać umowę.
> W pracy co roku odnawiam licencję na jeden program, co wiąże się z
> wypełnianiem formularzy, które należy podpisać.
Ale co, boisz się że te umowy nie będą ważne?
Czy że ktoś Cię szarpnie, że wysłałeś im niepodpisane de facto?