-
1. Data: 2021-08-27 07:09:35
Temat: Doktor "G jak gazik" skazany już po zaledwie 15 latach. Prokuratura/ziobrotura zapowiada apelacje
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/miroslaw
-g-skazany-kardiochirurg-zostawil-pacjentowi-gazik-w
-sercu/wq7ne8x,79cfc278
> 2021-08-26T16:08:32.000Z ;
> "Doktor G." skazany. Kardiochirurg zostawił pacjentowi gazik w sercu
>
> Warszawski sąd skazał w czwartek Mirosława G. za narażenie pacjenta na
> niebezpieczeństwo utraty życia. Kardiochirurg podczas operacji w 2006
> r. zostawił w lewej komorze serca kawałek gazika. Lekarz został skazany
> na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok i grzywnę w wysokości
> 10 tys. zł. Prokuratura zapowiada apelację. [...]
Czyż każdy (prawnik) nie widzi że Polska to zaiste *wolny* kraj? :-)
IMHO Takie przeciąganie sprawy przez wymiar "sprawiedliwości" jest
koszmarnie żenujące. IMHO doktor zasługuje na surowszy wyrok ale nie na
*bardzo* surowszy wyrok, już samo *prawomocne* skazanie by mu karierę
"lekarza szefa" dość skutecznie udupiło.
--
A. Filip
| Na święty Antoni pierwsza się jagódka zapłoni.
| (Przysłowie polskie)
-
2. Data: 2021-08-27 11:59:13
Temat: Re: Doktor "G jak gazik" skazany już po zaledwie 15 latach. Prokuratura/ziobrotura zapowiada apelacje
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 Aug 2021 07:09:35 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
> https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/miroslaw
-g-skazany-kardiochirurg-zostawil-pacjentowi-gazik-w
-sercu/wq7ne8x,79cfc278
>> 2021-08-26T16:08:32.000Z ;
>> "Doktor G." skazany. Kardiochirurg zostawił pacjentowi gazik w sercu
>>
>> Warszawski sąd skazał w czwartek Mirosława G. za narażenie pacjenta na
>> niebezpieczeństwo utraty życia. Kardiochirurg podczas operacji w 2006
>> r. zostawił w lewej komorze serca kawałek gazika. Lekarz został skazany
>> na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok i grzywnę w wysokości
>> 10 tys. zł. Prokuratura zapowiada apelację. [...]
>
> Czyż każdy (prawnik) nie widzi że Polska to zaiste *wolny* kraj? :-)
>
> IMHO Takie przeciąganie sprawy przez wymiar "sprawiedliwości" jest
> koszmarnie żenujące. IMHO doktor zasługuje na surowszy wyrok ale nie na
> *bardzo* surowszy wyrok, już samo *prawomocne* skazanie by mu karierę
> "lekarza szefa" dość skutecznie udupiło.
No ale widzisz - sprawa powtornie rozpatrywana.
Oraz "Wcześniej kardiochirurg oskarżony był nie tylko o narażenie
pacjenta, ale także nieumyślnie doprowadzenie do jego śmierci, jednak
w tej sprawie Mirosław G. jest już prawomocnie uniewinniony, mimo
apelacji prokuratury."
Czyli Polska to wolny kraj, gdzie obie strony moga sie przed
niezawislymi sadami starac o sprawiedliwy wyrok :-)
Tylko ciekawe - prokurat mial wynik sekcji, stwierdzajacej ze pacjent
umarl z powodu gazika, czy nie mial, ale zarzuty postawil.
Czy mial, ale sad uznal sekcje za niewiarygodna :-)
Przy czym oskarzony pewnie mogl wiele innych kontropinii wystawic.
A ze jestesmy krajem praworzadnym, to najlepiej swiadczy fakt, ze
Prokurator Generalny tez sie 15 lat sadzi w swojej sprawie :-)
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24176937,s
mierc-jerzego-ziobry-sad-pyta-skoro-pacjent-byl-dobr
ze-leczony.html
A jak tam w procesie wroclawskich funkcjonariuszy - sad tez
fundamentalne pytanie zadal?
J.
-
3. Data: 2021-08-27 12:39:23
Temat: Re: Doktor "G jak gazik" skazany już po zaledwie 15 latach. Prokuratura/ziobrotura zapowiada apelacje
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
To ten gazik z "Pułkownika Kwiatkowskiego"?
-----
> Kardiochirurg podczas operacji w 2006 r. zostawił w lewej komorze serca kawałek
gazika.