-
1. Data: 2010-04-07 23:18:54
Temat: Dług od osoby prywatnej
Od: "Krzysztof Wostal" <w...@o...eu>
Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem pewną
sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych ratach miała
mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
światka, nic niema.
Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby, której
pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka".
Czy ktoś może poradzić jakiś szybki sposób i jak zabrać się do odzyskiwania
pieniędzy?
Z góry bardzo dziękuję za rady.
Krzysztof Wostal.
--
Zapraszam na:
www.gluchoniewidomi.pl
-
2. Data: 2010-04-08 04:35:39
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Wostal wrote:
> Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem pewną
> sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych ratach miała
> mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
> Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
> światka, nic niema.
> Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby, której
> pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka"
no i wystarczy.
lepszy dokument niz bankowy ciezko znalezc.
swiadek to tylko na dodatek, ewentualnie, zeby potwierdzic do kiedy to
cos mailo byc splacone, bo z przelewu bankowego nie widac, ze
umowilisicei sie na 5 miesiecy, a nie na 3 lata.
.
> Czy ktoś może poradzić jakiś szybki sposób i jak zabrać się do odzyskiwania
> pieniędzy?
pisemko do dluznika w ktorym napisz to co bylo zawarte ustnie,
ze zgodnie z umowa ustna zawarta w dniu... o pozyczke na kwote xxxx
ktorej termin splaty przypadal na ... wzywasz do splaty zobowiazania w
terminie 14 dni.
Bedziesz mial wyprodukowany papierek, tego co bylo ustne.
potem pozostaje ci do sadu i do komornika.
-
3. Data: 2010-04-08 06:07:25
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: wilku <w...@g...pl>
> A jakby napisal w tytule przelewu Lapowka to co wtedy ?
> idac twoim tokiem rozumowania mozna by upierdolic polowe Polytykow w tym
> pieknym kraju.
nie wazne co tam wpisal, wazne ze jest potwierdzenie (wiarygodne) ze
przekazał pieniądze
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
4. Data: 2010-04-08 06:58:38
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: "Madrzejszy od radia." <m...@m...pl>
witek pisze:
> Krzysztof Wostal wrote:
>> Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem
>> pewną sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych
>> ratach miała mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
>> Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
>> światka, nic niema.
>> Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby,
>> której pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka"
>
> no i wystarczy.
> lepszy dokument niz bankowy ciezko znalezc.
>
> swiadek to tylko na dodatek, ewentualnie, zeby potwierdzic do kiedy to
> cos mailo byc splacone, bo z przelewu bankowego nie widac, ze
> umowilisicei sie na 5 miesiecy, a nie na 3 lata.
>
>
> .
>> Czy ktoś może poradzić jakiś szybki sposób i jak zabrać się do
>> odzyskiwania pieniędzy?
>
> pisemko do dluznika w ktorym napisz to co bylo zawarte ustnie,
> ze zgodnie z umowa ustna zawarta w dniu... o pozyczke na kwote xxxx
> ktorej termin splaty przypadal na ... wzywasz do splaty zobowiazania w
> terminie 14 dni.
>
> Bedziesz mial wyprodukowany papierek, tego co bylo ustne.
>
> potem pozostaje ci do sadu i do komornika.
A jakby napisal w tytule przelewu Lapowka to co wtedy ?
idac twoim tokiem rozumowania mozna by upierdolic polowe Polytykow w tym
pieknym kraju.
-
5. Data: 2010-04-08 08:07:01
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
wilku pisze:
>> A jakby napisal w tytule przelewu Lapowka to co wtedy ?
>> idac twoim tokiem rozumowania mozna by upierdolic polowe Polytykow w
>> tym pieknym kraju.
>
>
> nie wazne co tam wpisal, wazne ze jest potwierdzenie (wiarygodne) ze
> przekazał pieniądze
Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być
stwierdzona pismem.
Przelew bankowy oczywiście nie jest umową stwierdzoną pismem, przede
wszystkim nie jest umową (brak oświadczenia woli pożyczkobiorcy). Nie
można zatem tutaj mówić o jakiejkolwiek umowie pożyczki.
Co najwyżej pieniądze można być może odzyskać na zasadzie bezpodstawnego
wzbogacenia - tak, jakbyśmy pomyłkowo przelali komuś pieniądze na konto.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2010-04-08 08:09:10
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
witek pisze:
> Krzysztof Wostal wrote:
>> Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem
>> pewną sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych
>> ratach miała mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
>> Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
>> światka, nic niema.
>> Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby,
>> której pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka"
>
> no i wystarczy.
> lepszy dokument niz bankowy ciezko znalezc.
Przede wszystkim nie znajdziesz umowy pożyczki.
> swiadek to tylko na dodatek, ewentualnie, zeby potwierdzic do kiedy to
> cos mailo byc splacone, bo z przelewu bankowego nie widac, ze
> umowilisicei sie na 5 miesiecy, a nie na 3 lata.
Doprawdy? A może na 20 lat? Umowa nie jest stwierdzona pismem i nie
może być dochodzona przy kwotach wyższych niż 500zł.
> pisemko do dluznika w ktorym napisz to co bylo zawarte ustnie,
> ze zgodnie z umowa ustna zawarta w dniu... o pozyczke na kwote xxxx
> ktorej termin splaty przypadal na ... wzywasz do splaty zobowiazania w
> terminie 14 dni.
A dłużnik odpisze: zgodnie z umową ustną zawartą w dniu ... o
pożyczkę w kwocie ... termin płatności upływa w 2020r.
> Bedziesz mial wyprodukowany papierek, tego co bylo ustne.
To niech wpisze w papierku milion złotych kary, po co się szczypać.
>
> potem pozostaje ci do sadu i do komornika.
Formalność ;)
--
Liwiusz
-
7. Data: 2010-04-08 08:25:48
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:07:01 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być
> stwierdzona pismem.
Zgoda.
> Przelew bankowy oczywiście nie jest umową stwierdzoną pismem, przede
> wszystkim nie jest umową (brak oświadczenia woli pożyczkobiorcy). Nie
> można zatem tutaj mówić o jakiejkolwiek umowie pożyczki.
A tu brak zgody.
Brak zawarcia umowy na piśmie nie powoduje, że staje się nieważna.
Jedynym skutkiem jest, że w sądzie nie będzie jej można dowodzić za
pomocą przesłuchania świadków ani przesłuchania stron. Dowodem będzie
tutaj jednak ten przelew. Dodatkowo przesłuchanie świadków lub stron
będzie możliwe gdy fakt zawarcia umowy zostanie uprawdopodobniony za
pomocą pisma. Tym pismem może być wydrukowane potwierdzenie przelewu lub
wyciąg bankowy. Spotkałem nawet komentarze wskazujące, że w art. 720. §2
KC mówi się o "potwierdzeniu pismem" a nie o "zawarciu na piśmie" i taki
wyciąg lub potwiedzenie przelewu spełnia warunki tego artykułu.
> Co najwyżej pieniądze można być może odzyskać na zasadzie bezpodstawnego
> wzbogacenia - tak, jakbyśmy pomyłkowo przelali komuś pieniądze na konto.
-
8. Data: 2010-04-08 08:29:14
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
jureq pisze:
> Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:07:01 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być
>> stwierdzona pismem.
>
> Zgoda.
>
>> Przelew bankowy oczywiście nie jest umową stwierdzoną pismem, przede
>> wszystkim nie jest umową (brak oświadczenia woli pożyczkobiorcy). Nie
>> można zatem tutaj mówić o jakiejkolwiek umowie pożyczki.
>
> A tu brak zgody.
> Brak zawarcia umowy na piśmie nie powoduje, że staje się nieważna.
> Jedynym skutkiem jest, że w sądzie nie będzie jej można dowodzić za
> pomocą przesłuchania świadków ani przesłuchania stron. Dowodem będzi
> tutaj jednak ten przelew. Dodatkowo przesłuchanie świadków lub stron
> będzie możliwe gdy fakt zawarcia umowy zostanie uprawdopodobniony za
> pomocą pisma. Tym pismem może być wydrukowane potwierdzenie przelewu lub
> wyciąg bankowy. Spotkałem nawet komentarze wskazujące, że w art. 720. §2
> KC mówi się o "potwierdzeniu pismem" a nie o "zawarciu na piśmie" i taki
> wyciąg lub potwiedzenie przelewu spełnia warunki tego artykułu.
Ale o jakich świadkach mówisz? Sądzisz, że ktoś nie zadbał o pisemną
umowę, a zadbał o to, aby świadkowie przysłuchiwali się uważnie ustnym
ustaleniom?
Słowo przeciwko słowu - pożyczkodawca mówi, że pożyczył,
pożyczkobiorca mówi, że żadnej umowy nie zawierał. Sąd duchem świętym
nie jest i nie powinien uznawać takiej umowy za dowiedzioną. Niech
"pożyczkodawca" spada do bezpodstawnego wzbogacenia ;)
--
Liwiusz
-
9. Data: 2010-04-08 09:46:25
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
jureq pisze:
> Brak zawarcia umowy na piśmie nie powoduje, że staje się nieważna.
> Jedynym skutkiem jest, że w sądzie nie będzie jej można dowodzić za
> pomocą przesłuchania świadków ani przesłuchania stron. Dowodem będzie
> tutaj jednak ten przelew. Dodatkowo przesłuchanie świadków lub stron
Dowodem na co?
Jak zrobię przelew z tytułem "nabycie własności 16-letniej córki
odbiorcy przelewu" to mając taką córkę poczujesz się zobowiązany? ;)
Odbiorca może zeznać cokolwiek: nie zauważył przelewu i o żadnej umowie
pożyczki nic nie wie, pożyczka była na 100 lat i 0,1% oraz z karą umowną
za wcześniejsze zerwanie umowy w wysokości 75% kwoty.
-
10. Data: 2010-04-08 10:19:09
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: bim-bom <j...@g...pl>
W dniu 2010-04-08 01:18, Krzysztof Wostal pisze:
> Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem pewną
> sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych ratach miała
> mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
> Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
> światka, nic niema.
> Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby, której
> pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka".
> Czy ktoś może poradzić jakiś szybki sposób i jak zabrać się do odzyskiwania
> pieniędzy?
> Z góry bardzo dziękuję za rady.
> Krzysztof Wostal.
Jeszcze inna sprawa - z tego co pamietam, od umowy pozyczki powinno sie
oplacic podatek PCC (nie wiem, czy pozyczkodawca, czy pozyczkobiorca
powinien oplacic). Wiec jesli to zostanie uznane za pozyczke, to ktorys
z was moze dostac kare z tego powodu