-
1. Data: 2004-03-16 15:48:16
Temat: Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki?
Od: "quasi-biolog " <q...@W...gazeta.pl>
Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki? Kto ma prawo decydowac o losach
ludzkiego ciala po smierci?
Jakis czas temu uslyszalem o przypadku nekrofila skazanego za swe poczynania
(przylapany na "goracym uczynku") na kare 2 lat pozbawienie wolnosci.
Zastanawia mnie, jakie wykroczenie i przeciwko komu popelnil ten czlowiek?
Domyslam sie, ze sprawa rozbija sie tzw. "zbezczeszczenie zwlok" czy cos w
tym stylu. Jesli tak, to natychmiast nasuwa sie seria pytan:
1. Jak zdefiniowane jest pojecie "zbezczeszczenia"? Kto decyduje o tym,
jakie praktyki poczynione na denacie mozna uznac za "bezczeszcace"? Nalezy
przy tym zwrocic uwage na roznorodnosc rytualow pogrzebowych praktykowanych
przez wyznawcow roznych religii - obrzadek jednych moze byc profanacja w
oczach innych.
2. Na czym polega "prawna ochrona zwlok"? Tj. czy trup jest chroniony "z
urzedu" (tak jak np. rzadkie gatunki zwierzat, zabytki, srodowisko, symbole
narodowe itp.) czy tez "z oskarzenia prywatnego", jako czyjas wlasnosc?
Jesli prawdziwa jest opcja druga, to pojawia sie pytanie - kto jest
wlascicielem nieboszczyka? Jesli pierwsza - jaki jest sens prawnej protekcji
czegos, co jest badz co badz jedynie bezwartosciowym odpadem komunalnym,
padlina i tak skazana na zniszczenie?
3. Jak definiuje sie pojecie "zwloki"? Do jakiego stadium rozkladu mamy
jeszcze do czynienia ze "zwlokami"? Czy "zwlokami" moga byc takze fragmenty
ciala (konczyny, organy, poronione/abortowane embriony, wlosy/paznokcie,
probki krwi, pojedyncze komorki; wyizolowane bialka, DNA i inne czasteczki;
popioly pokremacyjne) i wydzieliny/wydaliny?
Wydawalo mi sie, ze prawa raczej nie interesuje to, co sie dzieje z ludzkim
cialem po smierci i zwykle jest ono pozostawiane na pastwe rodziny (o ile ta
jest nim zainteresowana), ktorej dalsze poczynania nie sa w ogole
kontrolowane. Rozwazmy zatem nastepujacy przyklad: przypuscmy, ze mam ochote
na skonsumowanie ciala mojej zmarlej matki. Czy moglbym w swietle prawa
legalnie zrealizowac swoj "kanibalistyczny" zamiar?
Ale wezmy przyklad nieco mniej egzotyczny. Zalozmy, ze czlonkowie rodziny
zmarlego sprzeczaja sie o to, co uczynic z jego cialem. Dla przykladu, zona
chce pochowku na cmentarzu w miejscowosci X, syn - w miejscowosci Y, corka
zada kremacji, a brat chce przkazac cialo Akademii Medycznej (zmarly nie
uwiecznil w testamencie wlasnej woli). Jak ow spor rozstrzygnac?
Bede wdzieczny za wszelkie wyjasnienia (uprzedzam, ze nie jestem prawnikiem
i nie znam sie na prawie). Z gory dziekuje.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-03-16 17:08:04
Temat: Re: Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki?
Od: "t...@p...onet.pl" <t...@p...onet.pl>
> Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki? Kto ma prawo decydowac o losach
> ludzkiego ciala po smierci?
>
Zwloki ludzkie nie sa niczyja wlasnoscia, poniewaz nie moga byc przedmiotem
wlasnosci w mysl kodeksu cywilnego. Nie jest rzecza w technicznym tego slowa
znaczeniu czlowiek. Natomiast co do ludzkich zwlok to w doktrynie jest spor czy
mozna je uznac za rzecz. Jesli nawet by je za rzecz uznac to jest to rzecz
szczegolnego rodzaju, ktora nie moze byc przedmiotem wlasnosci.
Pozdrawiam
-=treneros=-
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-03-16 18:07:15
Temat: Re: Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki?
Od: "quasi-biolog " <q...@N...gazeta.pl>
t...@p...onet.pl <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki? Kto ma prawo decydowac o losach
> > ludzkiego ciala po smierci?
Dziekuje za odpowiedz, choc musze przyznac, ze wiecej ona namacila niz
wyjasnila :-(
Nadal otwarte pozostaje kwestia:
"Kto ma prawo decydowac o losach ludzkiego ciala po smierci?", oraz pytania
z nim zwiazane:
1. za co skazano nekrofila?
2. czy moglbym zjesc cialo zmarlej matki?
3. jak rozstrzygnac rodzinny spor o miejsce pochowku zmarlego krewnego?
> Zwloki ludzkie nie sa niczyja wlasnoscia, poniewaz nie moga byc
przedmiotem
> wlasnosci w mysl kodeksu cywilnego.
Niewatpliwie jednak status "rzeczy" i "wlasnosci" maja fragmenty ludzkiego
ciala - wlosy (sprzedawane np. na peruki), krew, nasienie/komorki jajowe,
organy do transplantacji - gdyz oficjalnie podlegaja "kupczeniu". Czy zatem
zwlok nie moznaby traktowac jako swoistego "zasobnika" przedmiotow
wlasnosci? Np. zwloki = nerka (do przeszczepu) + "jednorazowe opakowanie".
Gdyby znalazl sie chetny do kupna np. wlosow denata, to kto powinien odebrac
za nie chonorarium?
> Nie jest rzecza w technicznym tego slowa
> znaczeniu czlowiek.
Ale fragmenty czowieka niewatpliwie sa rzeczami. Co wiec stoi na
przeszkodzie, by za rzecz uznac zwloki - pozostalosc po czlowieku?
> Natomiast co do ludzkich zwlok to w doktrynie jest spor czy
> mozna je uznac za rzecz. Jesli nawet by je za rzecz uznac to jest to rzecz
> szczegolnego rodzaju, ktora nie moze byc przedmiotem wlasnosci.
Zalozmy hipotetyczna sytuacje:
Zmarla mi matka. Zglosil sie klient chetny na jej wlosy, rogowki i nerki.
Akademia Medyczna jest zainteresowana nowa prosektoryjna pomoca dydaktyczna.
Kto ma prawo do sprzedarzy komponentow matki i zainkasowania za nie oplaty?
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-03-16 18:18:14
Temat: Re: Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki?
Od: "Robert.K." <...@w...pl>
Użytkownik "quasi-biolog " <q...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:c377k0$1v2$1@inews.gazeta.pl...
> Czyja wlasnoscia sa ludzkie zwloki? Kto ma prawo decydowac o losach
> ludzkiego ciala po smierci?
Polecam lekture miedzy innymi ponizszych aktow prawnych:
1. ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ZDROWIA
z dnia 7 grudnia 2001 r. ,w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami
ludzkimi.''
DZ.U. z roku 2001 r Nr 153 Poz 1783
2. USTAWY z dnia 31 stycznia 1959 r.,o cmentarzach i chowaniu zmarłych''
tj. Dz.U z roku 2000 Nr 23 Poz 295 z poz. zm
Pozdr