eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2017-03-11 13:37:38
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.03.2017 o 08:12, cef pisze:

    > Tak to jest jak się nie umie liczyć :-) albo czytać.
    > Liczyć, bo ostatnio dla siedmiolatka o wartości ok 35tys (dolne widełki)
    > wychodziła mi składka ponad 2tys więc gdzie tu logika?
    > Swoją drogą w drugim roku posiadania walnąłem w kogoś
    > i straciłem 10% znizki z OC a naprawa mojego kosztowała mnie 2,5tys.
    > Licząc, że nie zapłaciłem dwóch składek jestem już na plusie.
    > A dodatkowo walnąłem ta stroną gdzie miałem wcześniej obcierkę
    > i nie chciało mi się tego wtedy naprawiać więc kolejne oszczedności.
    > Dodatkowe dwie składki można wydać na cokolwiek jak się go skasuje
    > całkowicie albo go ukradną.

    Czyli miałeś najbardziej "korzystne" zdażenie i zarobiłeś 500PLN. Gdybyś
    walnął rok później byś stracił 1500. A i tak nie zarobiłeś 500, bo ci
    składkę podnieśli. Czyli średnio ci się opłacało;)

    Shrek


  • 12. Data: 2017-03-11 20:37:48
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09-03-17 o 19:44, J.F. pisze:

    >>> Jesli w BOR jest 15 czy 60 szkod rocznie, to szkody sie usredniaja ... a
    >>> skladki powinny pokrywac odszkodowania, plus zysk, plus prowizje
    >>> agentow, plus reklamy w TV ...
    >> No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC się
    >> nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w totka
    >> się generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych kuponów.
    > Ale to statystycznie. Tymczasem w totka mozna wygrac :-)

    Przy jednym samochodzie oczywiście ubezpieczenie się opłaca.
    Ubezpieczenie przestaje się opłacać, gdy masz tak dużą flotę, że składka
    zaczyna przekraczać wartość poszczególnych pojazdów. Towarzystwo
    ubezpieczeniowe przecież też musi zarabiać. Generalnie przy większej
    flocie da się statystycznie oszacować, od którego momentu przestaje się
    opłacać składka AC.
    >
    > Jesli pr-stwo szkody bedzie male, to i skladki moga byc male.
    > Jak sobie policzysz, ze np skladki przez 30 lat beda cie kosztowaly 1/3
    > ceny samochodu ... to nawet jesli Cie stac, to moze warto sie zabezpieczyc.
    > Nie bedziesz sobie w brode plul, jak rozbijesz na drugi dzien po zakupie
    > :-)

    Ale to jest niemożliwe, składka AC była mniejsza, niż statystyczne
    prawdopodobieństwo szkody.


  • 13. Data: 2017-03-11 22:18:19
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.03.2017 o 20:37, Robert Tomasik pisze:

    >>> No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC się
    >>> nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w totka
    >>> się generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych kuponów.
    >> Ale to statystycznie. Tymczasem w totka mozna wygrac :-)
    >
    > Przy jednym samochodzie oczywiście ubezpieczenie się opłaca.

    Oczywiście, że nieprawda. Może się opłacać, może nie. U mnie się nie
    opłacało. Jeżdzę swoim samochodem 7 rok i za składki za te 7 lat
    kupiłbym już pewnie drugi taki. A pierwszego nie rozbiłem. Więc nie -
    przy jednym samochodzie _na_ogół_ też się nie opłaca. Wynika to z samej
    zasady ubezpieczenia.

    > Ale to jest niemożliwe, składka AC była mniejsza, niż statystyczne
    > prawdopodobieństwo szkody.

    Co przeczy, że "Przy jednym samochodzie oczywiście ubezpieczenie się
    opłaca." Nie - nie opłaca się. Przypadki kiedy się opłaca są sporadyczne.

    Shrek.


  • 14. Data: 2017-03-11 22:40:15
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-11 o 22:18, Shrek pisze:

    > Co przeczy, że "Przy jednym samochodzie oczywiście ubezpieczenie się
    > opłaca." Nie - nie opłaca się. Przypadki kiedy się opłaca są sporadyczne.

    To tak jak z tramwajem - zawsze każdy się rozbije. Jeśli się nie
    rozbije, to znaczy po prostu, że za krótko jeździł ;)

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2017-03-12 14:19:32
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-03-11 o 13:37, Shrek pisze:
    > W dniu 11.03.2017 o 08:12, cef pisze:
    >
    >> Tak to jest jak się nie umie liczyć :-) albo czytać.
    >> Liczyć, bo ostatnio dla siedmiolatka o wartości ok 35tys (dolne widełki)
    >> wychodziła mi składka ponad 2tys więc gdzie tu logika?
    >> Swoją drogą w drugim roku posiadania walnąłem w kogoś
    >> i straciłem 10% znizki z OC a naprawa mojego kosztowała mnie 2,5tys.
    >> Licząc, że nie zapłaciłem dwóch składek jestem już na plusie.
    >> A dodatkowo walnąłem ta stroną gdzie miałem wcześniej obcierkę
    >> i nie chciało mi się tego wtedy naprawiać więc kolejne oszczedności.
    >> Dodatkowe dwie składki można wydać na cokolwiek jak się go skasuje
    >> całkowicie albo go ukradną.
    >
    > Czyli miałeś najbardziej "korzystne" zdażenie i zarobiłeś 500PLN. Gdybyś
    > walnął rok później byś stracił 1500. A i tak nie zarobiłeś 500, bo ci
    > składkę podnieśli. Czyli średnio ci się opłacało;)

    Nie o to chodzi. Jak mam ubezpieczać auto o nieznacznej (dla mnie)
    wartości za kwotę 2000zł rocznie, to się normalnie nie opłaca niezależnie
    ile miałbym zdarzeń - do utraty włącznie. Wtedy przez jakiś czas
    pojeżdżę awaryjnym
    a poszukam czegoś sensownego albo nawet za 5-6tys kupię cokolwiek.
    To tylko składka za trzy lata. Statystycznie mam dzwona dwa razy na
    600tys km
    czyli następny za jakieś 10 lat :-)


  • 16. Data: 2017-03-12 14:33:05
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 14:19, cef pisze:

    > Nie o to chodzi. Jak mam ubezpieczać auto o nieznacznej (dla mnie)
    > wartości za kwotę 2000zł rocznie, to się normalnie nie opłaca niezależnie
    > ile miałbym zdarzeń - do utraty włącznie. Wtedy przez jakiś czas
    > pojeżdżę awaryjnym
    > a poszukam czegoś sensownego albo nawet za 5-6tys kupię cokolwiek.
    > To tylko składka za trzy lata. Statystycznie mam dzwona dwa razy na
    > 600tys km
    > czyli następny za jakieś 10 lat :-)

    Czyli się nie opłaca.

    Shrek


  • 17. Data: 2017-03-12 14:47:48
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >>> Tak to jest jak się nie umie liczyć :-) albo czytać.
    >>> Liczyć, bo ostatnio dla siedmiolatka o wartości ok 35tys (dolne
    >>> widełki) wychodziła mi składka ponad 2tys więc gdzie tu logika?
    >>> Swoją drogą w drugim roku posiadania walnąłem w kogoś
    >>> i straciłem 10% znizki z OC a naprawa mojego kosztowała mnie 2,5tys.
    >>> Licząc, że nie zapłaciłem dwóch składek jestem już na plusie.
    >>> A dodatkowo walnąłem ta stroną gdzie miałem wcześniej obcierkę
    >>> i nie chciało mi się tego wtedy naprawiać więc kolejne oszczedności.
    >>> Dodatkowe dwie składki można wydać na cokolwiek jak się go skasuje
    >>> całkowicie albo go ukradną.
    >>
    >> Czyli miałeś najbardziej "korzystne" zdażenie i zarobiłeś 500PLN.
    >> Gdybyś walnął rok później byś stracił 1500. A i tak nie zarobiłeś
    >> 500, bo ci składkę podnieśli. Czyli średnio ci się opłacało;)
    >
    > Nie o to chodzi. Jak mam ubezpieczać auto o nieznacznej (dla mnie)
    > wartości za kwotę 2000zł rocznie, to się normalnie nie opłaca
    > niezależnie ile miałbym zdarzeń - do utraty włącznie. Wtedy przez
    > jakiś czas pojeżdżę awaryjnym
    > a poszukam czegoś sensownego albo nawet za 5-6tys kupię cokolwiek.
    > To tylko składka za trzy lata. Statystycznie mam dzwona dwa razy na
    > 600tys km
    > czyli następny za jakieś 10 lat :-)
    >
    W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC 2100
    to kalkulacja wygląda już inaczej.
    Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi ktos
    inny niz ja.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.


  • 18. Data: 2017-03-12 15:10:05
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 14:47, Budzik pisze:

    > W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    > A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC 2100
    > to kalkulacja wygląda już inaczej.
    > Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi ktos
    > inny niz ja.

    NIe ma bata - statystycznie ci się nie opłaca. Jak nie będziesz miał
    ponadprzeciętnego pecha to opłaca się tą składkę choćby przepić - przy
    statystycznym pechu odkładać, to sobie odkupisz i jeszcze trochę na
    flaszkę zostanie, a jak masz pecha... to niby się opłaca - choć i tak
    jesteś do tyłu względem tych co im się nie opłacało;)

    Shrek.


  • 19. Data: 2017-03-12 15:20:51
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-12 o 15:10, Shrek pisze:
    > W dniu 12.03.2017 o 14:47, Budzik pisze:
    >
    >> W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    >> A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC
    >> 2100
    >> to kalkulacja wygląda już inaczej.
    >> Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi ktos
    >> inny niz ja.
    >
    > NIe ma bata - statystycznie ci się nie opłaca. Jak nie będziesz miał
    > ponadprzeciętnego pecha to opłaca się tą składkę choćby przepić - przy
    > statystycznym pechu odkładać, to sobie odkupisz i jeszcze trochę na
    > flaszkę zostanie, a jak masz pecha... to niby się opłaca - choć i tak
    > jesteś do tyłu względem tych co im się nie opłacało;)

    Wszyscy źle myślicie. Ubezpieczenie to nie jest totolotek, gdzie celem
    jest wygrana pieniężna.

    Ubezpieczenie to KOSZT, za który kupujemy sobie:

    - możliwość posiadania samochodu pomimo jego utraty, w czasie gdy
    jeszcze z tych mitycznych "uskładanych składek" nie uskładamy na nowy pojazd

    - święty spokój.

    I normalnym jest, że za powyższe korzyści się płaci. Kto nie chce, nie
    musi. Jak ktoś miesiąc po kupnie samochodu bez problemu może wyjąć z
    portfela ponownie taką sumę i kupić drugi samochód, to może brak
    ubezpieczenia rozważać. Ale jak kogoś nie stać, to sytuacja "będę
    odkładał na nowy pojazd" może oznaczać kilka lat bez samochodu.

    --
    Liwiusz


  • 20. Data: 2017-03-12 15:34:50
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 15:20, Liwiusz pisze:

    > Wszyscy źle myślicie. Ubezpieczenie to nie jest totolotek, gdzie celem
    > jest wygrana pieniężna.
    >
    > Ubezpieczenie to KOSZT, za który kupujemy sobie:
    >
    > - możliwość posiadania samochodu pomimo jego utraty, w czasie gdy
    > jeszcze z tych mitycznych "uskładanych składek" nie uskładamy na nowy
    > pojazd
    >
    > - święty spokój.

    Ale to ciężko rozważać w kategorii opłaca się czy nie opłaca. Podobnie
    jak czy opłaca się iść do restauracji czy nie.

    > I normalnym jest, że za powyższe korzyści się płaci. Kto nie chce, nie
    > musi. Jak ktoś miesiąc po kupnie samochodu bez problemu może wyjąć z
    > portfela ponownie taką sumę i kupić drugi samochód, to może brak
    > ubezpieczenia rozważać. Ale jak kogoś nie stać, to sytuacja "będę
    > odkładał na nowy pojazd" może oznaczać kilka lat bez samochodu.

    To też nie do końca tak - chyba że ktoś _musi_ mieć samochód dokladnie
    tej klasy. Bo jak nie to już za cztery raty da się kupić coś jeżdzącego,
    więc w razie pecha po prostu ten okres przejeździ golfem;)

    Shrek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1