-
51. Data: 2009-07-05 09:20:05
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisali:
> Czemu nie miałby ktoś sobie coś w tej swojej własności przerobić?
Dlatego, ze to przerabianie sluzy do okradania producenta.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
52. Data: 2009-07-05 09:32:22
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
ALEX Przekliniak <k...@s...us> napisali:
>
> Ale to znaczy że jeżeli sprzęt ma fabrycznie złamane ograniczenia, w tym
> przypadku regiony DVD, to już można nim legalnie handlować?
Pomysl chwile. Czy w Polsce odtwarzanie DVD z obcym regionem jest
nielegalne?
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
53. Data: 2009-07-05 09:43:05
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
Michał <r...@x...cy> napisali:
>
> W jaki sposób człowiek z lutownicą okrada producenta? Tylko prosto i
> powoli, żebyś mógł wystarczająco jasno umieścić w wypowiedzi swoje
> dopowiedzenia i nadinterpretacje.
Czlowiek z lutownica modyfikuje konsoele, tak, zeby mozna bylo uruchomic
na niej pirackie kopie gier. Pozniej na takiej konsoli uruchamia sie gre,
za ktora nie zaplacilo sie producentowi. Teraz rozumiesz?
> XX w. i jego totalitaryzmy wyprały ludziom totalnie mózgi, jeśli sądzą,
> że zakazy i nakazy są najlepszym sposobem na rozwiązywanie problemów.
> Niczym bydło sami pchają się do zagrody.
Czyli nie masz nic przeciwko, zeby wybic Ci zeby. Nie powinno to byc
zakazane?
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
54. Data: 2009-07-05 09:55:04
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: "ALEX Przekliniak" <k...@s...us>
KRZYZAK ni au koto ha itsumo tanosii
>> Ale to znaczy że jeżeli sprzęt ma fabrycznie złamane ograniczenia, w
>> tym przypadku regiony DVD, to już można nim legalnie handlować?
>
> Pomysl chwile. Czy w Polsce odtwarzanie DVD z obcym regionem jest
> nielegalne?
Chcę doprecyzować. Czyli jak kupię klona PSileśtam czy XBoxa nieistotne
której mutacji, który fabrycznie jest złamany, to jestem czysty i kryty? A
jak kupię i złamię to mogą ciągać mnie po sądach?
Znaczy że jak sobie kupię, dajmy na to Philipsa za 300 zł to muszę muszę
męczyć się z regionami? A jak kupię chiński szajs to mam problem z głowy?
Przecie to chore.
--
ALEX Przekliniak, Mobilizacja to wojna i innego wytłumaczenia dla niej nie
ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.
-
55. Data: 2009-07-05 12:48:11
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: Michał <r...@x...cy>
KRZYZAK pisze:
> Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisali:
>> Czemu nie miałby ktoś sobie coś w tej swojej własności przerobić?
> Dlatego, ze to przerabianie sluzy do okradania producenta.
A bez pustych ogólników? :>
--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/
-
56. Data: 2009-07-05 12:53:17
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: Michał <r...@x...cy>
KRZYZAK pisze:
> Czlowiek z lutownica modyfikuje konsoele, tak, zeby mozna bylo uruchomic
> na niej pirackie kopie gier. Pozniej na takiej konsoli uruchamia sie gre,
> za ktora nie zaplacilo sie producentowi. Teraz rozumiesz?
Nie rozumiem. W jaki błyskotliwy sposób doszedłeś do wniosku, że kopie
są "pirackie" a nie legalne? Co do tego ma człowiek z lutownicą, jeśli
przeróbki robi usługowo?
Jesteś sędzią, że się wszystkiego domyślasz czy masz prywatne objawienia?
>> XX w. i jego totalitaryzmy wyprały ludziom totalnie mózgi, jeśli sądzą,
>> że zakazy i nakazy są najlepszym sposobem na rozwiązywanie problemów.
>> Niczym bydło sami pchają się do zagrody.
> Czyli nie masz nic przeciwko, zeby wybic Ci zeby. Nie powinno to byc
> zakazane?
Myślisz czasami czy tylko posługujesz się wolnymi skojarzeniami?
Przerobienie własnej własności porównujesz do naruszenia czyjejś
nietykalności cielesnej?
--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/
-
57. Data: 2009-07-05 12:53:27
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:4a507045$1@news.home.net.pl KRZYZAK
<k...@k...com> pisze:
>> Czemu nie miałby ktoś sobie coś w tej swojej własności przerobić?
> Dlatego, ze to przerabianie sluzy do okradania producenta.
1. Udowodnij.
2. Producenta czego?
3. Miało być bez pierdolizn.
--
Jotte
-
58. Data: 2009-07-05 12:54:42
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: Michał <r...@x...cy>
KRZYZAK pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisali:
>> Jakie okradanie? Sam jesteś złodziejem, skoro wszystkich w koło o
>> złodziejstwo posądzasz.
> Nie wszystkich, tylko tych co montuja modchipy w konsoli. Ci co nie maja
> zamiaru uzywac piratow nie montuja.
Każdy modyfikator to pijak, a każdy pijak to modyfikator.
Z tobą nie ma co rozmawiać, nie myślisz tylko posługujesz się pustymi
sloganami.
--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/
-
59. Data: 2009-07-05 13:01:34
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h2pt9r$or1$1@inews.gazeta.pl ALEX Przekliniak
<k...@s...us> pisze:
> Chcę doprecyzować. Czyli jak kupię klona PSileśtam czy XBoxa nieistotne
> której mutacji, który fabrycznie jest złamany, to jestem czysty i kryty?
> A jak kupię i złamię to mogą ciągać mnie po sądach?
> Znaczy że jak sobie kupię, dajmy na to Philipsa za 300 zł to muszę muszę
> męczyć się z regionami? A jak kupię chiński szajs to mam problem z głowy?
> Przecie to chore.
Przeczytaj sobie aodpowiedni artykuł ustawy o prawach autorskich i prawach
pokrewnych.
Ale nie tylko 118 (który nieprecyzyjnie podał jeden z grupowiczów), lecz
przede wszystkim następny.
--
Jotte
-
60. Data: 2009-07-05 13:01:40
Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h2pmk8$1cj$1@inews.gazeta.pl ALEX Przekliniak
<k...@s...us> pisze:
> A jak to jest z chińskimi odtwarzaczami DVD? Nie martwią się regionami a
> są legalnie sprzedawane.
A jak ma być?
Pociągniemy Chińczyków do polskiego sądu?
--
Jotte