-
51. Data: 2002-03-12 20:23:19
Temat: Re: Czy to zgodne z prawem? Kopiowanie tekstów z grup dyskusyjnych na strone www.
Od: "Paweł S" <p...@g...pl>
> art 1 ust. 1 pr. aut: Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw
> działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w
jakiejkolwiek
> postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia
(utwór).
>
> Jak widac ustawowa definicja przedmiotu ochrony prawa autorskiego nie jest
> uzalezniona od dlugosci, ani od dostepnosci...
Z tym się można zgodzić, ale jest jedno ale:
Założmy przykładowo: Jeżeli tekst który chce wstawić na strone był
pisany przez róznych autorów - i są niemal identyczne. Nie są to długie
teksty, tylko pare linijek. To kto ma w tym momencie prawa autorskie? W tym
przypadku, nie jest to możliwe ustalenie, kto ma prawa do tego tekstu.
Przecież nie napisze że wielu autorów to napisało, bo to IMHO bezsensu. Ten
przepis nie powinien dotyczyć takich właśnie sytuacji.
Pozdrawiam Paweł S.
-
52. Data: 2002-03-12 21:37:38
Temat: Re: Czy to zgodne z prawem? Kopiowanie tekstów z grup dyskusyjnych na strone www.
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
"Paweł S" wrote:
>
> > art 1 ust. 1 pr. aut: Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw
> > działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w
> jakiejkolwiek
> > postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia
> (utwór).
> >
> > Jak widac ustawowa definicja przedmiotu ochrony prawa autorskiego nie jest
> > uzalezniona od dlugosci, ani od dostepnosci...
>
> Z tym się można zgodzić, ale jest jedno ale:
> Założmy przykładowo: Jeżeli tekst który chce wstawić na strone był
> pisany przez róznych autorów - i są niemal identyczne.
Raz jeszcze.
Bez zgody autorow nic nie mozesz wstawiac na strone www.
Teksty nigdy nie sa niemal identyczne, a nawet gdyby, to kazdy ma
swojego autora.
Nie są to długie
> teksty, tylko pare linijek.
Juz ci to tlumaczyli 10 razy.
Prawo autorskie nie wycenia dziela w metrach.
> To kto ma w tym momencie prawa autorskie?
Po co te pytania.
Wiadomo kto ma. Autor.
W tym
> przypadku, nie jest to możliwe ustalenie, kto ma prawa do tego tekstu.
Zawsze jest mozliwe.
> Przecież nie napisze że wielu autorów to napisało, bo to IMHO bezsensu.
Nic nie napiszesz.
Ten
> przepis nie powinien dotyczyć takich właśnie sytuacji.
Dotyczy takich sytuacji.
Czy ty jestes ten PawelS co zmienil adres e-mail ?
Kradziez to kradziez i dostepne sa obecnie narzedzia, ktore z latwoscia
umozliwiaja znalezienie
swojego dziela czy jego fragmentu na dowolnej stronie www.
Mysle ze stowarzyszenie autorow internetowych z latwoscia ten temat
rozwiaze, powolujac
biuro/ agencje ochrony praw autorskich w internecie ktore w ciagu dnia
przeskanuje tysiace serwerow i dziesiatki tysiecy stron www w
poszukiwaniu skradzionych
utworow autorskich z innych zrodel.
Nawet PAP juz zapowiada takie dzialania.
Narzedzia juz sa i kazdy z latwoscia moze sprawdzic kto jego dziela
nielegalnie kopiuje i w jakim celu i gdzie wykorzystuje.
Jedyny problem to problem biedy w internecie.
Czy oplaca sie scigac biednych autorow stron www, ktorzy nie maja
srodkow na wyplate odszkodowan ?
Jacek