eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy takie prawo? › Czy takie prawo?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jotemwu " <h...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy takie prawo?
    Date: Wed, 24 Sep 2008 08:59:55 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 41
    Message-ID: <gbcvib$k6j$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1222246795 20691 172.20.26.243 (24 Sep 2008 08:59:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Sep 2008 08:59:55 +0000 (UTC)
    X-User: handshake
    X-Forwarded-For: 193.109.212.36
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:554934
    [ ukryj nagłówki ]

    Najpierw był strajk poczty, potem wakacje, teraz mają przeprowadzkę w sądzie
    i oni bardzo przepraszają ale nie będą wydawane dokumenty przez czas, aż się
    uporządkują.

    Sprawa mojej skargi na czynności komornika ciągnie się od początku maja br.
    Postanowienie oddalające skargę zapadło po 3 miesiącach - ostatniego dnia
    lipca. Miesiąc zabrało pani asesor napisanie uzasadnienia i wysłanie do
    stron. Strony otrzymały pisma 1 września. Rozumiem były wakacje. Wcześniej
    strajk poczty.

    Teraz trzy tygodnie i 2 dni trwa już uprawomocnianie się tego postanowienia.
    Przepisy stanowią, że czeka się na zwrotkę i ew.odwołanie od postanowienia
    nawet od strony, dla której jest to postanowienie korzystne.
    Zwrotki nie ma, wierzyciel olał sprawę i nie odebrał na poczcie. Wszystko co
    miał do wygrania już wygrał. Po co ma odbierać. Pismo z sądu = kłopoty.
    Teraz to nawet może poczta wreszcie odda zwrotkę ale w ogólnym bajzlu nie
    takie rzeczy zginą.

    A ty człowieku płać i płać ...

    Jakim ten dług jest nie dojdzie, czy rzekomy czy faktyczny ale podczas tych
    miesięcy kiedy trwa postępowanie odwoławcze w sądzie rejonowym, został
    spłacony z nawiązką. Liczyłem.

    Komornik jednak nie rozliczy egzekucji bo tłumaczy się, że nie ma akt, są w
    sądzie. Sąd nie zwróci akt komornikowi bo postanowienie nieprawomocne,
    pomimo że ja strona pokrzywdzona nie złożyłem odwołania od decyzji. Niby
    wszystko grzecznie ale wyraźnie składający skargę musi ponieść karę za to,
    że śmiał. Jedyne co wolno to - płacz i płać!

    Komornik zajmie, już teraz "górką" kolejne moje pensje i premie. Mogę się
    owszem odwoływać i prosić o zwrot. Ciekawe, jak zwróci kiedy pieniądze
    poszły już do wierzyciela? Ciekawe na jakiej podstawie pobiera skoro nie ma
    akt? Skąd wie kiedy powinien przestać?

    Czy to jakiś mój pech czy to prawo i sprawiedliwość takie są dziurawe w tyj
    Polsce?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1