-
41. Data: 2021-07-09 17:38:04
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Co jako niewierzący - a wręcz wojujący ateista - zrobiłeś w życiu dla słabszych?
-----
> Mentalność oparta na arogancji, bucie i przekonaniu, że ma się we wszystkim racje,
plus czyny stojące w rażącej sprzeczności z tym
> co się w ramach tej wiary głosi.
-
42. Data: 2021-07-09 17:41:56
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jaka była wówczas śmiertelność dzieci w ich własnych rodzinach?
Moja babcia z piątki odchowała trójkę.
To może przeżywalność 60% i śmiertelność 40% w ochronce byłaby porównywalna?
-----
> 700 osob ... ladny "cmentarzyk".
-
43. Data: 2021-07-09 17:43:11
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
>> W wypadku Kanady - wydaje się - że problemem było przyzwolenie
>> społeczne na tego typu praktyki.
> A może brak wrażliwości społecznej niewierzących? - nie uruchamiali
> świeckich ochronek? Chrześcijaństwo właśnie narodziło się dlatego, że
> pomagało słabszym.
Kanadyjskie sknerusy rządowe zapewne "zaoszczędziły". Kościoły były
pewnie gotowe robić to rządowi Kanady "nie całkiem odpłatnie" jako
działalność misjonarską.
W RP3 jest religia w szkole państwowej. W Kanadzie był przymus
uczęszczania do szkoły religijnej.
--
A. Filip
| Cała mądrość nie mieści się w jednej głowie.
| (Przysłowie angielskie)
-
44. Data: 2021-07-09 17:45:36
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
> Jaka była wówczas śmiertelność dzieci w ich własnych rodzinach?
> Moja babcia z piątki odchowała trójkę.
> To może przeżywalność 60% i śmiertelność 40% w ochronce byłaby porównywalna?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grypa_hiszpanka
> Śmiertelność grypy hiszpanki jest trudna do oceny, jednak na podstawie
> danych wojskowych można ją oszacować na 5-10%. W zamkniętych
> społecznościach śmiertelność była jeszcze wyższa. W Bostonie
> zachorowało 10% ludności. 2/3 chorych zmarło. W całej armii Stanów
> Zjednoczonych zachorowało 20%[7].
--
A. Filip
| Nie wszystko, co dalekie, jest obce. Nie wszystko, co trzymam w
| ręce, jest moje. (Przysłowie żydowskie)
-
45. Data: 2021-07-09 18:33:53
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 09.07.2021 o 17:21, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 9 Jul 2021 17:02:38 +0200, Kviat napisał(a):
>
>> Powrotu do zdrowia życzę.
> Wzajemnie :) Czasem gadasz do rzeczy a czasem zdradzasz infantylne i
> nieprzemyślane do końca poglądy.
No. To tak jak ci, którzy domagali się zniesienia niewolnictwa.
Albo domagali się praw wyborczych dla kobiet.
Niepoprawni utopiści.
Bo widzisz, ci ludzie wtedy mieli bardzo przemyślane poglądy, ale byli
też tacy, którzy tego nie rozumieli i wydawało im się, że to poglądy
infantylne i nieprzemyślane.
Zgadnij kto miał rację.
> Skąd u ciebie taka utopijna wiara w
> moc sprawczą prawa?
I edukacji. Z naciskiem na edukację.
A co do mocy sprawczej prawa... wskażesz jakiś cywilizowany kraj, który
działa bez prawa?
> Przecież na każdym kroku spotykasz się z
> lekceważeniam czy omijaniem prawa w tym większym zakresie w im większym
> to prawo zakazuje czynności niezbędnych życiowo
No tak. Bo religia jest niezbędna życiowo.
> lub zwyczajowo
> przyjętych.
Ja wiem, że nie którzy chcieliby nadal chore dzieci wkładać do pieca na
trzy zdrowaśki, ale pewnie cię zaskoczę, że nie robią tego, bo... im
prawo nie powala.
Inne przykłady znajdziesz samodzielnie.
> A to przykład braku przemyślenia wypowiedzi (jest ich mnóstwo, ale
> ograniczę się do jednego):
>> Nie należy zakazywać niewolnictwa, bo stanie się straszna rzecz i może
>> to doprowadzić do rewolucji...
> Byli raz tacy co zakazali niewolnictwa i skończyło się to cholerną
> rozróbą w której zginęło więcej ludzi niż we wszystkich następnych
> wojnach tego szczęśliwego kraju. Co nie znaczy że niewolnictwo jest
> dobre a jedynie że nie należy go z nagła zakazywać a wyeliminować przy
> pomocy innych mechanizmów społecznych
Powiedz niewolnikowi, że nie wolno z nagła zakazywać niewolnictwa. Na
pewno się ucieszy.
Wyciągnij wnioski.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
46. Data: 2021-07-09 18:59:50
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2021 o 17:36, ąćęłńóśźż pisze:
> Chrześcijaństwo właśnie narodziło się dlatego, że pomagało słabszym. 1)
1 - potrzebne źródło;)
--
Shrek
-
47. Data: 2021-07-09 20:01:11
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2021 o 15:02, Jacek Maciejewski pisze:
> Religię wyznaje każdy.
Że co?
--
Shrek
-
48. Data: 2021-07-09 20:27:15
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Poczytaj coś z historii.
-----
> 1 - potrzebne źródło
-
49. Data: 2021-07-09 20:34:21
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2021 o 20:27, ąćęłńóśźż pisze:
> Poczytaj coś z historii.
LOL.
--
Shrek
-
50. Data: 2021-07-10 04:21:35
Temat: Re: Czy spalenie kościoła (razy 5 w Kanadzie) to "hate crime"?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-07-09, ąćęłńóśźż <...@...pl> wrote:
> Co jako niewierzący - a wręcz wojujący ateista - zrobiłeś w życiu dla słabszych?
>
>
> -----
>> Mentalność oparta na arogancji, bucie i przekonaniu, że ma się we wszystkim racje,
plus czyny stojące w rażącej sprzeczności z tym
>> co się w ramach tej wiary głosi.
To jest takie pytanie na poziomie emocjonalnym rozwoju młodego,
intelektualizującego licealisty. Taka osoba uważa, że jak ktoś śpiewa i
fałszuje to jedynie uznany mistrz i wirtuoz może powiedzieć, oj, ktoś tu
fałszuje. Reszta nie ma do tego żadnego prawa mimo, że wszyscy własnymi nosami
czują, że ta kupa śmierdzi.
No ale przyjmijmy, taką właśnie logikę, zobaczmy do czego prowadzi i zmierzmy
się z pierwszym problemem: jak osoba, która sugeruje, że zamiast opieki
medycznej należy dziecku umierającemu pod respiratorem kupić rower może w ogóle
zadawać takie pytanie?
A to tylko jeden z wielu nonsesów stojących za tym prostym pytaniem.
--
Marcin