-
21. Data: 2008-05-25 23:06:28
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g1chpd$d6n$1@news.onet.pl...
>> W sumie ze cztery godziny pracy kilku policjantów razem
> Taka wydajność pracy to tylko w budżetówce.
A wiesz, ile papierów poza tymi, któe widzi pokrzywdzony muszą wypełnić
policjanci? Nie wiesz i dla tego kpisz.
-
22. Data: 2008-05-26 05:21:17
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>>>
>>> W sumie ze cztery godziny pracy kilku policjantów razem
>> Taka wydajność pracy to tylko w budżetówce.
>
> A wiesz, ile papierów poza tymi, któe widzi pokrzywdzony muszą
> wypełnić policjanci? Nie wiesz i dla tego kpisz.
Robert, ja nie kpię z policjantów! Ja krytykuję organizację pracy
oraz nieefektywne procedury wynikające z lichego prawa.
Zauważ, że mówimy o prostej, rutynowej czynności przeprowadzanej
według ścisłych procedur. W świecie biznesu taką czynność robi się
przy pomocy komputera gdzie wpisuje się niezbędne zmienne a całą
resztę robi maszyna i wszystko trwa parę chwil.
-
23. Data: 2008-05-26 08:47:21
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g1cbjl$nkt$1@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z niedziela 25 maj 2008 19:35
> (autor T
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <4839a369$1@news.home.net.pl>):
>
>>>> Twój samochód na parkingu też ktoś może "znaleźć".
>>> Jak go znajdzie porzucony, to niech sobie znajduje.
>> A na jakiej podstawie pozna, że jest porzucony?
>
> Stosownych przepisów.
stosowne przepisy nakazuja znaleziona rzecz zaniesc na komisariat (czy
gdzies tam), ze stosownych przepisow mozna wnioskowac ze rzecz porzucona to
rzecz znaleziona np na smietniku, wiec nie wprowaqdzaj ludzi w blad.
P.
-
24. Data: 2008-05-26 10:06:21
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 25 May 2008, Maurycy123 wrote:
> Jak ktos zgubi kluczyki od samochodu to jego problem.
Tak. Acz powinien oddać właścicielowi.
> A jak ja je znajde to moge zabrac mu smochod?
Nie.
Tyle, że porównujesz z nieporównywalnym.
Jak chcesz adekwatnego porównania, to dobrego nie ma, a złe jest takie,
że *jakby pominąć przywłasczenie samochodu* (bo w przypadku telefonu który
zgubiłeś nie ma potrzeby przywłaszczania niczego *więcej*) jeśliby
z tego telefonu "nabił" kilkaset zł (lub tysięcy) na rachunku, to
sytuacja wyglądałaby tak, jakby zatankował na czyjś koszt na stacji
(z jego tablicami) nie płacąc i się oddalił.
IMVHO pytanie powinno brzmieć: jakie są sankcje za *nie*zastosowanie się
do przepisów art.183 KC?
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2008-05-26 10:08:50
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 25 May 2008, Przemek Lipski wrote:
> A moze nie zgubił tylko mu ukradli?? Na wszelki wypadek zgłosić kradzież,
> a nie zgubienie...
A nie ma ryzyka narażenia się na śledztwo w sprawie wprowadzania organów
w błąd jak się okaże że *na pewno* został zgubiony?
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2008-05-26 10:38:51
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g1cblm$kko$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> 2) Wydać stosowne zaświadczenie o utracie telefonu, bo to wydaje się
> równolegle ze zgłoszeniem.
Conajwyżej może dać (ale nie wiem czy musi), że taki a taki ZGŁOSIŁ fakt
utraty a nie O UTRACIE. Jak urzędnik może zaświadczać coś o czym nie może
wiedzieć. A może zgłaszający ma ten telefon pod siedzeniem w samochodzie?
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."
-
27. Data: 2008-05-26 11:12:51
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0805261207550.3972@quad...
> On Sun, 25 May 2008, Przemek Lipski wrote:
>
>> A moze nie zgubił tylko mu ukradli?? Na wszelki wypadek zgłosić kradzież,
>> a nie zgubienie...
>
> A nie ma ryzyka narażenia się na śledztwo w sprawie wprowadzania organów
> w błąd jak się okaże że *na pewno* został zgubiony?
no to takie informacje sie zachowuje dla siebie, bo nigdy ni ema pewnosci,
moze podejrzewac ze jednak zostal skradziony i wlasnie te podejrzenie
popelnienia przestepstwa nalezy zglosic.
-
28. Data: 2008-05-26 11:33:30
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał
> Na policji stwierdzili, ze nie przyjma takiego zgloszenia bo, telefon
> zostal zagubiony a nie skradziony.
>
> Czy policja ma racje?
W tym przypadku Policja ma rację, zgubami telefonów się nie zajmują.
Czy żadanie operatora jest zasadne nie wiem.
-
29. Data: 2008-05-26 11:35:07
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 26 May 2008, Troll wrote:
>> A nie ma ryzyka narażenia się na śledztwo w sprawie wprowadzania organów
>> w błąd jak się okaże że *na pewno* został zgubiony?
>
> no to takie informacje sie zachowuje dla siebie, bo nigdy ni ema pewnosci,
> moze podejrzewac ze jednak zostal skradziony i wlasnie te podejrzenie
> popelnienia przestepstwa nalezy zglosic.
A nie nie.
Pytam o przypadek kiedy *okaże się* że nie było kradzieży.
Dajmy na to jakiś świadek że telefon wypadł z pociągu :P
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2008-05-26 11:59:20
Temat: Re: Czy policja ma racje?
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0805261333440.2084@quad...
> On Mon, 26 May 2008, Troll wrote:
>
>>> A nie ma ryzyka narażenia się na śledztwo w sprawie wprowadzania
>>> organów
>>> w błąd jak się okaże że *na pewno* został zgubiony?
>>
>> no to takie informacje sie zachowuje dla siebie, bo nigdy ni ema
>> pewnosci, moze podejrzewac ze jednak zostal skradziony i wlasnie te
>> podejrzenie popelnienia przestepstwa nalezy zglosic.
>
> A nie nie.
> Pytam o przypadek kiedy *okaże się* że nie było kradzieży.
no to podejrzenie okazuje sie nieuzasadnione to tyle
> Dajmy na to jakiś świadek że telefon wypadł z pociągu :P
no to podejrzenie przywlasczzenia przez osobe ktora go znalazla (miala
obowiazek przekazac odpowiednim sluzbom, chyab zeby byl na smietniku) :)
>
> pzdr, Gotfryd