-
1. Data: 2005-10-19 16:11:50
Temat: Czy można sprzedać samochód własnej żonie?
Od: Artur Dębski <a...@a...pl>
Witam wszystkich,
W związku ze sporną sprawą w sądzie
dotyczącą spadku mam pytanie -
Czy mąż może sprzedać swojej żonie samochód
gdy nie było między nimi (małżonkami) rozdzielności
majątkowej?
Małżonka chce wykluczyć samochód z masy
spadkowej po nieżyjącym mężu.
Jeżeli samochód został sprzedany
(nieżyjący już mąż sprzedał żonie przed swoją śmiercią)
to czy w świetle obowiązującego prawa umowa
kupna sprzedaży między małżonkami bez rozdzielności
majątkowej ma jakiekolwiek znaczenie
dla sądu jako dowód.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
--
Artur Dębski
-
2. Data: 2005-10-19 19:18:13
Temat: Re: Czy można sprzedać samochód własnej żonie?
Od: "-+r-m-k+-" <r...@o...pl>
Użytkownik "Artur Dębski" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dj5r9c$cs7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich,
> W związku ze sporną sprawą w sądzie
> dotyczącą spadku mam pytanie -
> Czy mąż może sprzedać swojej żonie samochód
> gdy nie było między nimi (małżonkami) rozdzielności
> majątkowej?
Nie.
> Jeżeli samochód został sprzedany
> (nieżyjący już mąż sprzedał żonie przed swoją śmiercią)
To czesty kruczek...umowa zawarta niby przed smiercia, zeby uniknac
postepowania spadkowego. Tyle, ze nie powinna to byc zona, tylko inna osoba
i powinny byc 2 podpisy na umowie.
> to czy w świetle obowiązującego prawa umowa
> kupna sprzedaży między małżonkami bez rozdzielności
> majątkowej ma jakiekolwiek znaczenie
> dla sądu jako dowód.
Pewnosci nie mam, wiec nie bede Cie wprowadzal w blad, ale zawieranie takich
umow podczas trwania wspolnoty jest niedopuszczalne, pewnie reguluje to k.c.
--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl
-
3. Data: 2005-10-19 21:07:40
Temat: Re: Czy można sprzedać samochód własnej żonie?
Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>
Dnia 19/10/2005 21:18, -+r-m-k+- wrote :
>
> Użytkownik "Artur Dębski" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:dj5r9c$cs7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jeżeli samochód został sprzedany
>> (nieżyjący już mąż sprzedał żonie przed swoją śmiercią)
>
>
> To czesty kruczek...umowa zawarta niby przed smiercia, zeby uniknac
> postepowania spadkowego. Tyle, ze nie powinna to byc zona, tylko inna
> osoba i powinny byc 2 podpisy na umowie.
Od 20 stycznia 2005 r. wystarczy jeden. Art. 36 § 2 krio, art. 37 § 1
krio a contrario.
--
Przemysław Płaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)