-
1. Data: 2006-02-15 12:35:00
Temat: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: WW <w...@v...pl>
Witam
W swietle ostatnich doniesien o p. Rutkowskim.
Na co dzień nosze broń ostra do ochrony osobistej
zgodnie z prawem - posiadam zezwolenie.
Nagle z samochodu wypada kilku panow w
kominiarkach i celuja do mnie.
Na kamizelkach maja jakies napisy, ale to nie
policja !!!!
Korzystam z prawa do ochrony koniecznej i zaczynam
sie ostrzeliwac.
Wszak kazdy bandyta moze zalozyc kominiarke i
kamizelke z napisem np. Czerwinski.
Jesli kogos ranie lub zabije to przekroczylem
prawo do obrony koniecznej czy nie ?
Pozdrawiam
WW
Zagadnienie nie do koncateoretyczne :-)
-
2. Data: 2006-02-15 13:00:32
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2006 13:35:00 +0100, WW napisał(a):
> Jesli kogos ranie lub zabije to przekroczylem
> prawo do obrony koniecznej czy nie ?
To zalezy od sytuacji. Jesli rzuca sie na Ciebie z lapami, to mozesz
strzelac (a nawet powinienes); jesli beda tylko krzyczec - to imho
przekroczysz granice obrony koniecznej.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2006-02-15 13:10:31
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: " 666" <j...@i...pl>
O testamentach było parę wątków wczesniej...
JaC
> Na co dzień nosze broń ostra do ochrony osobistej zgodnie z prawem - posiadam
zezwolenie.
> Nagle z samochodu wypada kilku panow w kominiarkach i celuja do mnie.
> Na kamizelkach maja jakies napisy, ale to nie policja !!!!
> Korzystam z prawa do ochrony koniecznej i zaczynam sie ostrzeliwac.
-
4. Data: 2006-02-15 13:11:23
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
scream napisał(a):
> Dnia Wed, 15 Feb 2006 13:35:00 +0100, WW napisał(a):
>
>
>>Jesli kogos ranie lub zabije to przekroczylem
>>prawo do obrony koniecznej czy nie ?
>
>
> To zalezy od sytuacji. Jesli rzuca sie na Ciebie z lapami, to mozesz
> strzelac (a nawet powinienes); jesli beda tylko krzyczec - to imho
> przekroczysz granice obrony koniecznej.
No nie wiem czy strzelanie do kogoś, kto mierzy do Ciebie z broni jest
przekroczeniem obrony koniecznej.
Już szybciej nad przekroczeniem obrony koniecznej bym się zastanawiał w
sytuacji kiedy zastrzeli się kogos kto "rzuca się z łapami", niż kogoś
kto mierzył z broni.
-
5. Data: 2006-02-15 13:12:02
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: WW <w...@v...pl>
scream napisał(a):
> Dnia Wed, 15 Feb 2006 13:35:00 +0100, WW napisał(a):
>
>
>>Jesli kogos ranie lub zabije to przekroczylem
>>prawo do obrony koniecznej czy nie ?
>
>
> To zalezy od sytuacji. Jesli rzuca sie na Ciebie z lapami, to mozesz
> strzelac (a nawet powinienes); jesli beda tylko krzyczec - to imho
> przekroczysz granice obrony koniecznej.
>
Nawet jak jednoczesnie celuje we mnie z broni
palnej ??
Pozdrawiam
WW
p.s.
Podobno wiekszosc z nich nie ma prawa do broni i
nosza atrapy :-)
-
6. Data: 2006-02-15 13:13:30
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
WW napisał(a):
> Korzystam z prawa do ochrony koniecznej i zaczynam sie ostrzeliwac.
Po wygłoszeniu wszystkich wymaganych prawem formułek i oddaniu w
powietrze wymaganej liczby strzałów ostrzegawczych? ;>
> Jesli kogos ranie lub zabije to przekroczylem prawo do obrony koniecznej
> czy nie ?
Myśle, że jeżeli zostaniesz zaatakowany przez uzbrojonych ludzi i
obronisz się skutecznie, to IMO będzie to właśnie obrona konieczna.
-
7. Data: 2006-02-15 13:16:54
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: "fart" <a...@w...pl>
> Na co dzień nosze broń ostra do ochrony osobistej zgodnie z prawem -
> posiadam zezwolenie.
> Nagle z samochodu wypada kilku panow w kominiarkach i celuja do mnie.
> Na kamizelkach maja jakies napisy, ale to nie policja !!!!
> Korzystam z prawa do ochrony koniecznej i zaczynam sie ostrzeliwac.
Wg mnie powinieneś się najpierw dać zabić ... a potem może sz zabić
napastników. W takim przypadku będziesz miał niepodważalne dowody pod
warunkiem, że udowodnisz kolejność zejścia :)
> Wszak kazdy bandyta moze zalozyc kominiarke
Nie ... kominiarka to wyłącznie ubranie ochronne kominiarza i pozostali mają
zakaz jej noszenia pod karą grzywny lub kolegium
pozdrawiam
fart
chyba dobrze kątempluje ??? :))
-
8. Data: 2006-02-15 13:18:29
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2006 14:11:23 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> No nie wiem czy strzelanie do kogoś, kto mierzy do Ciebie z broni jest
> przekroczeniem obrony koniecznej.
A to ludzie Rutkowskiego chodzą z bronią??? :O
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
9. Data: 2006-02-15 13:25:12
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
scream napisał(a):
> Dnia Wed, 15 Feb 2006 14:11:23 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>
>>No nie wiem czy strzelanie do kogoś, kto mierzy do Ciebie z broni jest
>>przekroczeniem obrony koniecznej.
>
>
> A to ludzie Rutkowskiego chodzą z bronią??? :O
O ile wiem, to każdy kto ma pozwolenie może chodzić z bronią.
W dodatku w tym przypadku chyba nie jest najważniejsze, czy to prawdziwa
broń ostra, czy może gazowa, a może RMG, czy nawet plastikowa atrapa.
Jak ktos napada drugiego na ulicy i mierzy do niegoz przedmiotu
przypominającego broń, to ten do którego celuje IMO ma prawo bronić się
najskuteczniej jak potrafi - ze strzelaniem do tamtego włącznie.
-
10. Data: 2006-02-15 13:32:51
Temat: Re: Czy moge sie ostrzeliwac?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2006 14:25:12 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> Jak ktos napada drugiego na ulicy i mierzy do niegoz przedmiotu
> przypominającego broń, to ten do którego celuje IMO ma prawo bronić się
> najskuteczniej jak potrafi - ze strzelaniem do tamtego włącznie.
No tak. Ale ja pisalem o czyms innym:
> jesli beda tylko krzyczec - to imho
> przekroczysz granice obrony koniecznej.
Widzialem raz w tym jego programie na TVN, ze otoczyli goscia i krzyczeli
na niego :) Stad moja wypowiedz. Zastrzelenie ich w przypadku kiedy tylko
na Ciebie krxycza, byloby naduzyciem.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.