-
1. Data: 2006-05-11 11:52:59
Temat: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "bumbarumba" <b...@o...pl>
Dzień dobry,
sprawa jest taka (znana wielu ludziom ze spółdzielni mieszkaniowych):
Mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej. Żona w domu jest sama.
Przychodzi gościo i mówi, że w uzgodnieniu ze spółdzielnią jest robiona
obowiązkowa dezynsekcja w całym bloku i że część opłaty jest refundowana
przez spółdzielnię, a część trzeba samemu zapłacić. Coś tam psika 10 minut
i wystawia rachunek na 149 zł. Na rachunku wpisuje tylko nazwisko i adres,
ale żona nic nie podpisuje: ani na rachunku, ani na innnych dokumentach.
Gościo mówi, że po kasę przyjdzie wieczorem.
Dzwoniłem do spółdzielni, a ta powiedziała, że byłoby ogłoszenie i przede
wszystkim
taka usługa byłaby bezpłatna, a ten pan to jakiś naciągacz i oni z nim nic
nie mają wspólnego.
I moje pytanie do ewidentnego oszustwa, na które nabrała się moja żona.
Czy mogę temu gościowi powiedzieć żeby spadał na drzewo, bo:
- przed wykonaniem usługi celowo wprowadził w błąd moją żonę
- bo żona nic nie podisywała, a rachunów z nazwiskiem to ja sam mogę
wystawiać do woli, nawet jemu
Jeżeli by się burzył, to postraszyć oszusta skierowaniem sprawy do
prokuratury, policję itp?
Kwota jest dla mnie duża, a nie wiem jakie konsekwencję mogę ponieść, gdybym nie
zapłacił tego "rachunku".
Z pozdrowieniami
Bodek
-
2. Data: 2006-05-11 12:17:20
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "JerryKeey" <n...@s...my>
Ja bym zglosil sprawe na policje - byc moze nie jestes jedyny, a ta juz
poszukuje delikwenta...
-
3. Data: 2006-05-11 12:25:37
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "bodek" <b...@o...pl>
Użytkownik "JerryKeey" <n...@s...my> napisał w wiadomości
news:e3va0g$cgr$1@pippin.nask.net.pl
> Ja bym zglosil sprawe na policje - byc moze nie jestes jedyny, a ta
> juz poszukuje delikwenta...
No tak, ale to w ostateczności. Mam wrażenie, że jakbym użył
pewnych "silnych" słownych argumentów, to on może dałby mi spokój
i prawnie nie musiałbym się martwić o ten rachunek. Zawsze przecież
mogę powiedzieć i go postraszyć, że przejdę się po całym bloku, zbiorę podpisy
osób
oszukanych i wtedy skieruję sprawę na policję. On się wystraszy,
a ja nie będę się musiał martwić, że za 3 lata przyjdzie pismo z firmy
KRUKopodobnej z kwotą do spłaty nie 149zł, a kwotą 1000zł.
Z pozdrowieniami
Bodek
-
4. Data: 2006-05-11 12:48:04
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu bumbarumba porozsypywal nastepujace haczki:
> Czy mogę temu gościowi powiedzieć żeby spadał na drzewo, bo:
> - bo żona nic nie podisywała, a rachunów z nazwiskiem to ja sam mogę
> wystawiać do woli, nawet jemu
Dokladnie. Jak sie bedzie rzucal, to pojdz do niego i mu daj rachunek na
kwote 2x wieksza, na jego nazwisko. I powiedz zeby Ci zaplacil :)
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
5. Data: 2006-05-11 12:49:13
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> No tak, ale to w ostateczności. Mam wrażenie, że jakbym użył
> pewnych "silnych" słownych argumentów, to on może dałby mi spokój
> i prawnie nie musiałbym się martwić o ten rachunek. Zawsze przecież
> mogę powiedzieć i go postraszyć, że przejdę się po całym bloku, zbiorę
> podpisy osób
> oszukanych i wtedy skieruję sprawę na policję. On się wystraszy,
> a ja nie będę się musiał martwić, że za 3 lata przyjdzie pismo z firmy
> KRUKopodobnej z kwotą do spłaty nie 149zł, a kwotą 1000zł.
Nie bedziesz musial sie martwic, jak umowisz sie z nim na wieczor i
zaprosisz na spotkanie policje. Dostarczysz im go w ten sposob "na miejsce",
beda Ci wdzieczni, a goscia skutecznie unieszkodliwisz.
Pozdrawiam,
Tiger
-
6. Data: 2006-05-11 12:50:44
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "JerryKeey" <n...@s...my>
> No tak, ale to w ostateczności. Mam wrażenie, że jakbym użył
> pewnych "silnych" słownych argumentów, to on może dałby mi spokój
> i prawnie nie musiałbym się martwić o ten rachunek.
Tobie moze tak a co z innymi, potencjalnymi ofiarami naciagacza? A
calkowicie martwic sie o rachunek i tak nie przxestaniesz chyba ze wlasnie
zglosisz sprawe na policje. Najlepiej zadzwon do nich (swojego
dzielnicowego) - to cie raczej duzo nie kosztuje...
Zawsze przecież
> mogę powiedzieć i go postraszyć, że przejdę się po całym bloku, zbiorę
> podpisy osób
> oszukanych i wtedy skieruję sprawę na policję. On się wystraszy,
> a ja nie będę się musiał martwić, że za 3 lata przyjdzie pismo z firmy
> KRUKopodobnej z kwotą do spłaty nie 149zł, a kwotą 1000zł.
No jakos nie jestem przekonany - teraz go postraszysz a potem za 3 lata
przyjdzie do ciebie z naliczonymi odsetkami... a tak masz podklad ze
zglosilkes sprawe do policji z podejrzeniem popeljnienia przestepstwa i w
tedy to na policji lezy obowiazek wyjasnienia sprawy.
A sam rachunek jak nie jest podpisany przez nikogo to sobie moga
wystawiac...
-
7. Data: 2006-05-11 12:54:32
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "bodek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e3vafr$4j7$1@news.onet.pl...
> KRUKopodobnej z kwotą do spłaty nie 149zł, a kwotą 1000zł.
pismo z takiej firmy nie przyjdzie bo nie ma podstaw, natomiast wez pod
uwage zo on moze naciagnac tak i innych ludzi twoich sasiadow, wiec moze
jednak troszke obywatelskiego obowiazku by sie przydalo
-
8. Data: 2006-05-11 13:14:39
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
bodek wrote:
> Użytkownik "JerryKeey" <n...@s...my> napisał w wiadomości
> news:e3va0g$cgr$1@pippin.nask.net.pl
>> Ja bym zglosil sprawe na policje - byc moze nie jestes jedyny, a ta
>> juz poszukuje delikwenta...
>
> No tak, ale to w ostateczności. Mam wrażenie, że jakbym użył
> pewnych "silnych" słownych argumentów, to on może dałby mi spokój
> i prawnie nie musiałbym się martwić o ten rachunek.
A gościu pójdzie do sądu i dostaniesz pocztą wyrok do domu w kopercie.
Nie kombinuj. Zgłoś oszustwo na policji i czekaj na wynik.
Przynajmniej będziesz czysty.
-
9. Data: 2006-05-11 13:39:55
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "bodek" <b...@o...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e3vc67$lmk$1@opal.futuro.pl
> Użytkownik "bodek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e3vafr$4j7$1@news.onet.pl...
>
> wez pod uwage zo on moze naciagnac tak i innych ludzi twoich sasiadow,
> wiec moze jednak troszke obywatelskiego obowiazku by sie przydalo
Tak, tylko jak chciałem parę razy ludziom dać szansę na spełnienie
swoich obywatelskich obowiązków , to olali mnie, bo wolą się nie wychylać,
albo nie mają czasu, albo chcą mieć święty spokój. Więc po parokrotnym
waleniu głową o ścianę dałem im ten święty spokój, kiedy moje propozycje
ulepszenia naszego otoczenia przepadły, bo większość nawet nie chciała się
podpisać pod petycjami. Bo coś trzeba było podpisać. Nawet nie kazałem im nic
robić, tylko poprosiłem o podpisy.
Z pozdrowieniami
Bodek
-
10. Data: 2006-05-11 13:51:45
Temat: Re: Czy mogę pogonić oszusta, który wystawił mi rachunek, ale jeszcze nie zapłaciłem
Od: "JerryKeey" <n...@s...my>
Tu nie o to chodzi... Chyba slyszales o tzw. niskiej szkodliwosci czynu?
Niezaleznie od poprzedniego - kazdym razie nie dawaj kasy z reki do reki...
Powiedz ze nie trzymasz takiej gotowki w domu i mozesz co najwyzej przelac
na konto (zawsze pozostanie ci jakis kwit i namierzenie delikwenta za
posrednictwem konta bankowego. Dodatkowo utrudnij mu troche zycie i sprawdz
jego dane personalne w dowodzie. Zazadac tez mozesz upowaznienia do
przeprowadzania tego zabiegu w imieniu spolfdzielni - chyba cops takiego
miec powinien skoro sie na to powoluje.