-
41. Data: 2008-02-22 00:33:45
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: "Jackare" <1...@2...com>
na 95% psów zwłaszcza małych ras działa udawanie że schylasz się po kamień i
zmierzasz rzucić nim w psa. Psy zazwyczaj uciekają.
--
Jackare
-
42. Data: 2008-02-23 02:15:44
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jackare pisze:
> bo to takie trochę pierdolenie kotka przy użyciu młotka.
> W moim mieście nie ma koszy na śmieci. I może nawet sprzątałbym po psie
> ale gdzie mam to nosić? W kieszeniach ?
Twój problem. Jak nie masz warunków na psa, to nie możesz mieć psa - proste.
[ciach]
> A gdyby mnie ktoś chciał zatrzymywać obywatelsko podczas toalety mojego
> psa - sugeruję zachować daleko posuniętą ostrożność bo piesio to
> wpatrzony we mnie dog niemiecki, który nie toleruje podchodzących
> obcych. Waga - blisko 80 kg, a szczęka kruszy golenie wołowe jednym
> zgryzem.
Czy jest też kuloodporny? ;->
-
43. Data: 2008-02-23 10:31:23
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: "Jackare" <1...@2...com>
> Czy jest też kuloodporny? ;->
A czy zatrzymanie obywatelskie wiąże się z ostrzelaniem zatrzymanego przez
"dobrych" obywateli :) ???? :)
Bo ja piszę tylko o ewntualnie możliwej reakcji psa na ewentualne naruszenie
mojej przestrzeni osobistej :)
--
Jackare
-
44. Data: 2008-02-23 12:07:02
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 23 Feb 2008, Jackare wrote:
>> Czy jest też kuloodporny? ;->
> A czy zatrzymanie obywatelskie wiąże się z ostrzelaniem zatrzymanego przez
> "dobrych" obywateli :) ???? :)
> Bo ja piszę tylko o ewntualnie możliwej reakcji psa na ewentualne naruszenie
> mojej przestrzeni osobistej :)
...a Andrzej o własnej obronie koniecznej przed psem.
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2008-02-23 12:19:57
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jackare pisze:
>> Czy jest też kuloodporny? ;->
> A czy zatrzymanie obywatelskie wiąże się z ostrzelaniem zatrzymanego
> przez "dobrych" obywateli :) ???? :)
> Bo ja piszę tylko o ewntualnie możliwej reakcji psa na ewentualne
> naruszenie mojej przestrzeni osobistej :)
Popełniasz ohydne wykroczenie (zasrywasz psem publiczny teren i nie
sprzątasz) -> czujny obywatel próbuje dokonać zatrzymania obywatelskiego
-> pies zachowuje się agresywnie, stanowi zagrożenie, a ty najwyraźniej
nie potrafisz go uspokoić -> pies dostaje "pastylki" na permanentne
uspokojenie.
Refleksja na marginesie: dlaczego legalnym jest chodzenie po mieście z
tak wielkim niebezpiecznym psem, a jakbym wyszedł na spacer z jakąś miłą
pumą, to zaraz byłby skandal? ;->
-
46. Data: 2008-02-23 13:23:27
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 23 Feb 2008, Jackare wrote:
>
>>> Czy jest też kuloodporny? ;->
>> A czy zatrzymanie obywatelskie wiąże się z ostrzelaniem zatrzymanego
>> przez "dobrych" obywateli :) ???? :)
>> Bo ja piszę tylko o ewntualnie możliwej reakcji psa na ewentualne
>> naruszenie mojej przestrzeni osobistej :)
>
> ...a Andrzej o własnej obronie koniecznej przed psem.
No, nie tyle ja, ile hipotetyczny przechodzień - ja bym raczej zrobił
serwis fotograficzny ;)
I strzelał dopiero, jakby się obiekty fotografowane na mnie rzuciły ;->
-
47. Data: 2008-02-25 06:25:55
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: "Jackare" <1...@2...com>
>
> Refleksja na marginesie: dlaczego legalnym jest chodzenie po mieście z
> tak wielkim niebezpiecznym psem, a jakbym wyszedł na spacer z jakąś miłą
> pumą, to zaraz byłby skandal? ;->
>
myślę że gdybyś tak jak ja psa prowdził pumę na smyczy i w kagańcu to byłaby
tylko atrakcja a nie skandal,
a słowa o ohydnym wykroczeniu i dobrym czujnym obywatelu traktuję jako
demagogię :)
--
Jackare
-
48. Data: 2008-02-25 19:49:54
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jackare pisze:
>>
>> Refleksja na marginesie: dlaczego legalnym jest chodzenie po mieście z
>> tak wielkim niebezpiecznym psem, a jakbym wyszedł na spacer z jakąś miłą
>> pumą, to zaraz byłby skandal? ;->
>>
> myślę że gdybyś tak jak ja psa prowdził pumę na smyczy i w kagańcu to
> byłaby tylko atrakcja a nie skandal,
> a słowa o ohydnym wykroczeniu i dobrym czujnym obywatelu traktuję jako
> demagogię :)
Wiesz, może tobie się to podoba, ale jak dla mnie publiczne sranie jest
dość ohydne...
-
49. Data: 2008-02-25 20:25:17
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: "Jackare" <1...@2...com>
>
> Wiesz, może tobie się to podoba, ale jak dla mnie publiczne sranie jest
> dość ohydne...
sranie jak sranie, każdy to robi, okoliczności dobre jak każde inne
-
50. Data: 2008-02-25 23:11:31
Temat: Re: Czy mam prawo kopnąć psa w niektórych sytuacjach?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jackare pisze:
>>
>> Wiesz, może tobie się to podoba, ale jak dla mnie publiczne sranie jest
>> dość ohydne...
>
> sranie jak sranie, każdy to robi, okoliczności dobre jak każde inne
>
Spróbuj sam to zrobić na skwerku w środku miasta i zobaczymy, jaki
będzie wyrok ;->