Mis Puchatek pisze:

> O widzisz, poruszyles kolejny ciekawy temat - chce wejsc do MediaMArktu
> w kominiarce, ochrona mnie nie chce wpuscic. Moga?

Nie.

do góry

Heming pisze:

> wpuscic, o ile nie zaklocasz porzadku publicznego. Moze natomiast przed
> wpuszczeniem cie wylegitymowac, w celu ustalenia twoje tozsamosci.

Brednie.

Orchoniarzyna nie jest uprawniony do legitymowania klientów.

do góry

Użytkownik Szerr napisał:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 14:43:30 +0100, Mis Puchatek napisał(a)
> w:<news:fmd4hq$8ha$2@news.onet.pl>:
>
>> eeee tam kozaczy, po prstu mam swoje prawa i nie zawaham sie ich uzyc ;)
>
> Uważaj, żebyś się nie pokaleczył!

Uwazam. No i?

Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Heming pisze:
> Użytkownik "Mis Puchatek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:fmd1bk$vdf$2@news.onet.pl...
>
>> Ochrona ma uprawnienia do legitymowania? Od kiedy?
>
> Hmmm, od ZAWSZE? Vide: art. 36. ust. 1. pkt 1) ustawy o ochronie osób i
> mienia.

Sęk w tym, że w publicznie dostępnej placówce handlowej przebywać ma
prawo każdy, więc powoływanie się na zapis o kontroli uprawnień do
przebywania na terenie jest głupotą.

Taki ochroniarz może ewentualnie zażądać wylegitymowania się jak ktoś
spróbowałby wejść w miejsce, które nie jest publicznie dostępne (np.
zaplecze).

do góry

chairon pisze:

> Takich sytuacji masz wiele. Dzwonisz na infolinię banku i jesteś
> informowany, że rozmowa będzie nagrywana, a jeśli sobie nie życzysz to

Swoją szosą jest to nadgorliwość i "dupochron" - nie masz obowiązku
informować o tym, że nagrywasz rozmowę.

do góry

Dnia Sun, 13 Jan 2008 12:24:53 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

>>> Zalozmy taka sytuacje - w sklepie jest monitoring. Czy ja, jako klient
>>> sklepu moge zarzadac wylaczenia monitorungu badz nienagrywania mnie?
>>> Np. nie chce, aby moj wizerunek mogl byc ogladany przez inne osoby,nie
>>> chce tez aby byl utrwalany, powielany, przechowywany przez osoby,
>>> ktorym na to nie pozwalam.
>>
>> nie mozesz
>
> Ale to nadzuycie? Ogranicza moje swobody obywatelskie chyba, nie?

Podobnie jak kontrola drogówki, sprawdzanie biletów w autobusie lub w
kinie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik Olgierd napisał:

> Podobnie jak kontrola drogówki, sprawdzanie biletów w autobusie lub w
> kinie.


Oj, chyba wcale nie podobnie.



Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Dnia Sun, 13 Jan 2008 14:19:08 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> stad moj smiech odnosnie tego, ze jakas ochranka bedzie mnie legitymowac
> aby ustalic, czy moge przebywac w miejscu publicznym...

Nikt nie będzie Ciebie legitymował, ponieważ sklep nie jest takim
miejscem. Uprawnienie to określa się - na podstawie ustawy - w planach
ochrony i dotyczy rafinerii, banków, kolei, etc.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> Nie załapałeś intencji Misia ;)

Nie on jeden ;)



Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> chairon pisze:
>
>> Takich sytuacji masz wiele. Dzwonisz na infolinię banku i jesteś
>> informowany, że rozmowa będzie nagrywana, a jeśli sobie nie życzysz to
>
> Swoją szosą jest to nadgorliwość i "dupochron" - nie masz obowiązku
> informować o tym, że nagrywasz rozmowę.

No ale ja jako klient banku czuje sie duzo lepiej, gdy mnie poinformują
o tym. Bo być moze mam niewyparzoną gębę i moglbym rzucic kurwami. A tak
jestem potulnym grzecznym klientem ;)


Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry