-
1. Data: 2004-03-07 13:38:06
Temat: Czy jest sens składać podanie o aplikację kuratorską nie mając żadnych znajomości ???
Od: justR <j...@t...pl>
Moja dziewczyna skończyła prawo, odbyła staż...a aplikacja kuratorska która
ma być obstawiona jest już przez kogoś z rodziny pani prezes sądu
okręgowego.
Czy można gdzieś kogoś zaskarzyć o takie postępowanie, że zwykli szarzy
ludzie nie mają "prawa" dostępu na takie stanowiska ???
Pozdrawiam. Radek
-
2. Data: 2004-03-07 14:36:08
Temat: Re: Czy jest sens składać podanie o aplikację kuratorską nie mając żadnych znajomości ???
Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>
Użytkownik "justR" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:iaiqfi9lqe74.ae5t7u5gm3of.dlg@40tude.net...
> Moja dziewczyna skończyła prawo, odbyła staż...a aplikacja kuratorska
która
> ma być obstawiona jest już przez kogoś z rodziny pani prezes sądu
> okręgowego.
> Czy można gdzieś kogoś zaskarzyć o takie postępowanie, że zwykli szarzy
> ludzie nie mają "prawa" dostępu na takie stanowiska ???
Wiesz co... jak ja zdawałem aplikacja sądowa iała być "obstawiona" przez
dzieci sędziów i tych co dali łapówki. Jak przyszło co do czego okazało się,
że niektórzy "murowani" kandydaci nie dostali się lub ledwo dostali a takim
szaraczkom bez prawniczych korzeni jak ja się udało.
Tak więc bez przesadyzmu z tym "obstawieniem". Masz na to jakiekolwiek
dowody, czy słyszałeś co mówił brat szwagra córki wuja?
___________
RF
-
3. Data: 2004-03-07 16:06:31
Temat: Re: Czy jest sens składać podanie o aplikację kuratorską nie mając żadnych znajomości ???
Od: justR <j...@t...pl>
Ale jednak na aplikację sądową są egzaminy, a na kuratorską nie ma więc
przyjmuje się właściwie jedynie protegowanych...i w tym cały problem
-
4. Data: 2004-03-10 18:39:21
Temat: Re: Czy jest sens składać podanie o aplikację kuratorską nie mając żadnych znajomości ???
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> Wiesz co... jak ja zdawałem aplikacja sądowa iała być "obstawiona" przez
> dzieci sędziów i tych co dali łapówki. Jak przyszło co do czego okazało
się,
> że niektórzy "murowani" kandydaci nie dostali się lub ledwo dostali a
takim
> szaraczkom bez prawniczych korzeni jak ja się udało.
Gratuluje, ale poczekaj na rozdawanie etatow asesorskich...
Na aplikacje pozaetatowa (bo raczej na takiej jestes jesli patrzec na
dzisiejsze uwarunkowania, szczegolnie na pierwszym roku) biora kazdego kto
zada sobie choc troche trudu. Dlaczego ? Dlatego ze on nic nie kosztuje, a
jeszcze sie przyda : napisze jakies uzasadnionko, pomoze przewalic papiery
itp.
Co innego gdy ma sie mu zaczac placic, czyli gdy idzie o przydzial asesur.
Cezar