Witam, wczoraj zakupiono buty w sklepie. Było przymierzanie, wszystko
ok, to do domu. Dzisiaj po pół dnia chodzenia, Kobieta stwierdza że
jednak obcas jest za wysoki i nie da rady w nich chodzić. Pojechaliśmy
do sklepu - buty nadal wyglądają tak jak przy kupnie, z domu suchym
chodnikiem do auta, potem w biurze i spowrotem do domu. But wytarty
szmatką, zapakowany do pudełka, tak jak przy kupnie - ale pani
stwierdziła niestety, że nie przyjmie zwrotu, lub chęci wymiany za
dopłatą. Buty nie były najtańsze - damskie kozaki na zime i wygląda na
to, że nie będą używane. Czy da się jeszcze coś z tym zrobić, czy tylko
aukcja zostaje?

--
Mateusz Bogusz

do góry

Dnia Fri, 28 Nov 2008 18:22:43 +0100, Karol Y napisał(a):

> Czy da się jeszcze coś z tym zrobić, czy tylko
> aukcja zostaje?

Aukcja.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W wiadomości news:ggp3dt$6v8$1@node1.news.atman.pl Karol Y
<k...@o...pl> pisze:

> Witam, wczoraj zakupiono buty w sklepie. Było przymierzanie, wszystko ok,
> to do domu. Dzisiaj po pół dnia chodzenia, Kobieta stwierdza że jednak
> obcas jest za wysoki i nie da rady w nich chodzić. Pojechaliśmy do
> sklepu - buty nadal wyglądają tak jak przy kupnie, z domu suchym
> chodnikiem do auta, potem w biurze i spowrotem do domu. But wytarty
> szmatką, zapakowany do pudełka, tak jak przy kupnie - ale pani stwierdziła
> niestety, że nie przyjmie zwrotu, lub chęci wymiany za dopłatą. Buty nie
> były najtańsze - damskie kozaki na zime i wygląda na to, że nie będą
> używane. Czy da się jeszcze coś z tym zrobić, czy tylko aukcja zostaje?
Ehh, tak to jest z głupimi babami (i ich głupimi facetami - "spowrotem"...,
żenujące).
Poza aukcją można by jeszcze spróbować odsprzedać jakiejś znajomej głupiej
babie.

--
Jotte

do góry

Witam

Jotte napisał(a) :
> W wiadomości news:ggp3dt$6v8$1@node1.news.atman.pl Karol Y
> <k...@o...pl> pisze:
>
>> Witam, wczoraj zakupiono buty w sklepie. Było przymierzanie, wszystko ok,
>> to do domu. Dzisiaj po pół dnia chodzenia, Kobieta stwierdza że jednak
>> obcas jest za wysoki i nie da rady w nich chodzić. Pojechaliśmy do
>> sklepu - buty nadal wyglądają tak jak przy kupnie, z domu suchym
>> chodnikiem do auta, potem w biurze i spowrotem do domu. But wytarty
>> szmatką, zapakowany do pudełka, tak jak przy kupnie - ale pani stwierdziła
>> niestety, że nie przyjmie zwrotu, lub chęci wymiany za dopłatą. Buty nie
>> były najtańsze - damskie kozaki na zime i wygląda na to, że nie będą
>> używane. Czy da się jeszcze coś z tym zrobić, czy tylko aukcja zostaje?
> Ehh, tak to jest z głupimi babami (i ich głupimi facetami - "spowrotem"...,
> żenujące).
> Poza aukcją można by jeszcze spróbować odsprzedać jakiejś znajomej głupiej
> babie.

Nie przesadzaj. Ja nie jestem głupią babą. Ba! nawet w ogóle nie
jestem babą. Właśnie się zastanawiam nad podobnym problemem. W
sklepie butki pięknie pasowały, ale po 10 godzinach w budynku już
zaczynają uwierać. Nie zawsze się tak idealnie wybierze. Ale Ty
może jesteś ultraperfekcjonistą.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

do góry

Dnia 28.11.2008, o godzinie 18.22.43, na pl.soc.prawo, Karol Y napisał(a):

> Czy da się jeszcze coś z tym zrobić, czy tylko
> aukcja zostaje?

Nic się zrobić nie da, bo sklep nie musi przyjąć. Na aukcję, albo do
śmietnika.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Zbynek Ltd. pisze:

> Nie przesadzaj. Ja nie jestem głupią babą. Ba! nawet w ogóle nie jestem
> babą. Właśnie się zastanawiam nad podobnym problemem. W sklepie butki
> pięknie pasowały, ale po 10 godzinach w budynku już zaczynają uwierać.
> Nie zawsze się tak idealnie wybierze.

To już twój problem.

do góry

W wiadomości news:ggphjj$gag$1@news.onet.pl Zbynek Ltd.
<s...@p...onet.pl> pisze:

>> Ehh, tak to jest z głupimi babami (i ich głupimi facetami -
>> "spowrotem"..., żenujące).
>> Poza aukcją można by jeszcze spróbować odsprzedać jakiejś znajomej
>> głupiej babie.
> Nie przesadzaj. Ja nie jestem głupią babą. Ba! nawet w ogóle nie jestem
> babą.
Ciiiicho, cholera...

> Właśnie się zastanawiam nad podobnym problemem. W sklepie butki pięknie
> pasowały, ale po 10 godzinach w budynku już zaczynają uwierać. Nie zawsze
> się tak idealnie wybierze.
Ale obcasy nie są za wysokie?
Załóż sobie na płetwy jakieś grubsze onuce, połaź po chałupie to się rozbiją
i będzie OK.
A jak nie - to może jednak nie masz racji???

> Ale Ty może jesteś ultraperfekcjonistą.
Nic mi o tym nie wiadomo.

--
Jotte

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 28 listopad 2008 18:22
(autor Karol Y
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ggp3dt$6v8$1@node1.news.atman.pl>):

> Kobieta stwierdza że
> jednak obcas jest za wysoki i nie da rady w nich chodzić.

Skoro buty są nierówne, to oczywiście można reklamować. Przecież to
normalka, że obcasy mają być równe! Skoro jeden jest za wysoki, to
reklamować i łaski nie robią.


--
Tristan

do góry

Dnia 28.11.2008 Karol Y <k...@o...pl> napisał/a:
> Witam, wczoraj zakupiono buty w sklepie. Było przymierzanie, wszystko
> ok, to do domu. Dzisiaj po pół dnia chodzenia, Kobieta stwierdza że
> jednak obcas jest za wysoki i nie da rady w nich chodzić. Pojechaliśmy

Jak rozumiem "obcas jest za wysoki" to figura retoryczna a nie
stwierdzenie faktu, że obcasy w obrebie pary różnią się wysokością? :)
Jeśli tak, to pozamiatane.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ggphjj$gag$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Jotte napisał(a) :
>
> Nie przesadzaj. Ja nie jestem głupią babą. Ba! nawet w ogóle nie jestem
> babą. Właśnie się zastanawiam nad podobnym problemem. W sklepie butki
> pięknie pasowały, ale po 10 godzinach w budynku już zaczynają uwierać. Nie
> zawsze się tak idealnie wybierze. Ale Ty może jesteś ultraperfekcjonistą.

ale w jednym i drugim przypadku były noszone.
czy sprzedawca to jakas instytucja charytatywna?
a może Ty chciałbyś później kupić takie uzywane ( kilka godzin mimo wszystko
były na nogach- to nie to samo co przymierzanie) buty?

co pozniej z tym robic na sklepie?

odrobina logiki panowie.... i panie ;)

Easy

do góry