-
1. Data: 2008-06-19 14:39:08
Temat: Czy Wałęsa złamał prawo pożyczając sobie teczke Bolka?
Od: "Jacek Swierczek" <j...@p...onet.pl>
Jako wytłumaczenie podał: "Pożyczyłem teczkę, bo miałem ochotę"
J.
--
Nawet kiedy się mylę mam rację...
-
2. Data: 2008-06-19 14:59:56
Temat: Re: Czy Wałęsa złamał prawo pożyczając sobie teczke Bolka?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Swierczek" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g3dr2d$vdn$1@news.onet.pl...
Trzeba by było zajrzeć do obowiązujących wówczas przepisów, bo te uległy
zmianie. Ale generalnie w mojej ocenie zapoznanie się z rzeczoną teczką nie
było mu potrzebne w związku z pełnionym urzędem, więc w mojej ocenie w tę
stronę nie można iść. Nie wiem, czy jako osoba pokrzywdzona miał prawo sie
z nią zapoznać, ale w mojej ocenie raczej w tym trybie nie poza miejscem
jej przechowywania. Tak, czy siak dał ciała urzędnik, który wydał bez
pokwitowania teczkę i nie wykonał prawem przewidzianych czynności po
stwierdzeniu, że zwrócono niekompletną teczkę.
-
3. Data: 2008-06-20 10:28:11
Temat: Re: Czy Wałęsa złamał prawo pożyczając sobie teczke Bolka?
Od: "Jacek Swierczek" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g3dtqn$pqp$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> Trzeba by było zajrzeć do obowiązujących wówczas przepisów, bo te uległy
> zmianie. Ale generalnie w mojej ocenie zapoznanie się z rzeczoną teczką
> nie było mu potrzebne w związku z pełnionym urzędem, więc w mojej ocenie w
> tę stronę nie można iść.
Moim zdaniem też.
>Nie wiem, czy jako osoba pokrzywdzona miał prawo sie z nią zapoznać, ale w
>mojej ocenie raczej w tym trybie nie poza miejscem jej przechowywania.
To weszło "trochę" później, że pokrzywdzeni mogli zaglądać do _swoich_
teczek.
Ciekawym jest to, że Wałęsa poprosił o teczke Bolka a nie o swoją.
>Tak, czy siak dał ciała urzędnik, który wydał bez pokwitowania teczkę i nie
>wykonał prawem przewidzianych czynności po stwierdzeniu, że zwrócono
>niekompletną teczkę.
To nie tak. Milczanowski wydał i pokwitowanie jest na to.
A wydał dla tego, bo Wałesa chciał.
J.
>
-
4. Data: 2008-06-20 22:23:37
Temat: Re: Czy Wałęsa złamał prawo pożyczając sobie teczke Bolka?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Swierczek" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g3g0o2$fht$1@news.onet.pl...
>> Trzeba by było zajrzeć do obowiązujących wówczas przepisów, bo te uległy
>> zmianie. Ale generalnie w mojej ocenie zapoznanie się z rzeczoną teczką
>> nie było mu potrzebne w związku z pełnionym urzędem, więc w mojej ocenie
>> w tę stronę nie można iść.
> Moim zdaniem też.
>>Nie wiem, czy jako osoba pokrzywdzona miał prawo sie z nią zapoznać, ale
>>w mojej ocenie raczej w tym trybie nie poza miejscem jej przechowywania.
> To weszło "trochę" później, że pokrzywdzeni mogli zaglądać do _swoich_
> teczek.
Skoro tak twierdzisz.
> Ciekawym jest to, że Wałęsa poprosił o teczkę Bolka a nie o swoją.
Fakt, to dość ciekawe. choć nie wiemy jak wyglądał wniosek. Nie wykluczam
faktu, że ktoś po prostu dokumentacyjnie pozyskał Wałęsę bez jego wiedzy i
zgody. Teczka istniała i Wałęsa sie o niej dowiedział.
>
>>Tak, czy siak dał ciała urzędnik, który wydał bez pokwitowania teczkę i
>>nie wykonał prawem przewidzianych czynności po stwierdzeniu, że zwrócono
>>niekompletną teczkę.
> To nie tak. Milczanowski wydał i pokwitowanie jest na to.
> A wydał dla tego, bo Wałesa chciał.
W mojej ocenie powinien odmówić.