Witam
Pytanie pewnie trywialne:
Jak dlugo trzeba czekac na uprawomocnienie sie wyroku (sprawa cywilna)
oraz co oznacza termin "klauzula natychmiastowej wykonalnosci" ?

pozdr
--
alugastrin || email: N/A
"Moja twarz była w tym wszystkim najstraszniejsza bo moja"

do góry

alugastrin wrote:
> Witam
> Pytanie pewnie trywialne:
> Jak dlugo trzeba czekac na uprawomocnienie sie wyroku (sprawa cywilna)

Zalezy czy strona przeciwna bedzie sie chciala odwolywac i ile w danej
sprawie jest dopuszczalnych instancji.

> oraz co oznacza termin "klauzula natychmiastowej wykonalnosci" ?

Nie wiem co oznacza. Gdyby chodziło o "klauzulę wykonalności" lub o "rygor
natychmiastowej wykonalności", to moze cos bym wiedzial... - no coz, ale Ty
o to nie pytasz...

Pozdrawiam
SDD

do góry

SDD napisał(a):
> Zalezy czy strona przeciwna bedzie sie chciala odwolywac i ile w danej
> sprawie jest dopuszczalnych instancji.

wyrok w II instancji jest prawomocny

KG

do góry

kam napisał(a):
> SDD napisał(a):
>
>> Zalezy czy strona przeciwna bedzie sie chciala odwolywac i ile w danej
>> sprawie jest dopuszczalnych instancji.
>
>
> wyrok w II instancji jest prawomocny
>
> KG

Ale dopiero od 5 lutego 2005 roku. Wcześniej od niektórych przysługiwała
kasacja i nie były prawomocne.

--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam

do góry

Dnia 2005-02-12 21:34, Johnson napisał(a):

> Ale dopiero od 5 lutego 2005 roku. Wcześniej od niektórych przysługiwała
> kasacja i nie były prawomocne.

Rozprawa miala miejsce 1 lutego, sprawa zostala rostrzygnieta zaocznie
pod nieobecnosc pozwanego na jego niekorzysc, byla to pierwsza
instancja. Poza tym sedzia mowil cos do protokolantki o natychmiastowej
wykonalnosci. Sorry ze tak ogolnie ale nie bylem na sprawie, znam sprawe
z relacji powoda (starszej osoby) ktora nie wie po jakim czasie ma z
wyrokiem uderzyc do komornika.

--
alugastrin || email: N/A
"Moja twarz była w tym wszystkim najstraszniejsza bo moja"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:culp9g$ij$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ale dopiero od 5 lutego 2005 roku. Wcześniej od niektórych przysługiwała
> kasacja i nie były prawomocne.
>
A to jak jest teraz z kasacjami cywilnymi, bo ja nie w temacie? :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Sebastian Dziarmaga-Działyński napisał(a):
>>Ale dopiero od 5 lutego 2005 roku. Wcześniej od niektórych przysługiwała
>> kasacja i nie były prawomocne.
> A to jak jest teraz z kasacjami cywilnymi, bo ja nie w temacie? :)

Skarga kasacyjna albo ten drugi twór (skarga o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia) - choć tu są wyjątki - przysługują od
prawomocnego orzeczenia sądu II instancji.

KG.

do góry

kam napisał(a):

>>
>> A to jak jest teraz z kasacjami cywilnymi, bo ja nie w temacie? :)
>
>
> Skarga kasacyjna albo ten drugi twór (skarga o stwierdzenie niezgodności
> z prawem prawomocnego orzeczenia) - choć tu są wyjątki - przysługują od
> prawomocnego orzeczenia sądu II instancji.
>

Ta druga skarga - wyjątkowo od orzeczenia prawomocnego I instancji.
A swoją drogą ze skargą o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia będzie się łatwiej dostać do Sądu Najwyższego
niż ze skarga kasacyjną.


--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam

do góry