Na podstawie tejze audycji
http://www.samoobrona.org.pl/pages/08.Wywiady/03salo
n/35.mp3

dowiadujemy sie oto, ze "antysemita" juz nie jest tylko ten, ktorego Zydzi
nie
lubia http://o.dialogu.z.zydami.patrz.pl/, ale rowniez ten, kto mowi glosno,
jestem Polakiem.

Z trojkowego wywiadu z Andrzejem Lepperem nijak nie mozemy sie dowiedziec,
dlaczego red. Pienkowska imputuje mu jakis "antysemityzm". Dowiadujemy sie
za to, ze w polskiej polityce mamy obecnych Zydow i nieZydow, czyli
"antysemitow". Albo polityk w Polsce jest Zydem i milczy o tym, albo jest
Polakiem, mowiac o tym glosno, a co za tym idzie "antysemita".

A Andrzej Lepper to jest "antysemita", bo bije swoja postawa i pogladami w
sprzeczne z tym, interesy polskich i swiatowych Zydow. Nie zapomnijcie Zydzi
kochani, ze tu jest jeszcze Polska wlasnie. Dopiero jak ja przemianujecie
oficjalnie na Judeopolonie, bedziecie mogli Polakom pchajacym sie do wladzy
zarzucac "antysemityzm".

Mamy obecnie zatem w polskiej polityce dwie kategorie:
Zydzi i "antysemici".

Kto pojdzie sladem Andrzeja Leppera i odwazy sie glosno powiedziec: "Jestem
Polakiem", zostanie natychmiast przez polskojezyczne media mianowany
"antysemita".
Czas "antysemitow" nadchodzi!!!
I my POLACY, JAKO NAROD nie mozemy sie zapatrywac na Amerykanow, bo
Amerykanie to nie jest narod, lecz zlepkiem i mieszanka narodow.

boukun