-
1. Data: 2002-07-24 11:56:25
Temat: Co poczac z tym fantem?
Od: "Iwor" <j...@p...fm>
Mieszkam w domku jedno-rodzinnym od 10 lat i obok facet kupil sobie
wielkiego psa pol roku temu i zupelnie go nie interesuje, ze tan szczeka
cala noc i caly dzien niemal non-stop. W dzien da sie przezyc(powiedzmy),
ale w nocy ten pies nie daje spac ani mnie, ani mojej zonie i malym
dzieciom. Do tego facet chyba go glodzi i zneca sie nad psem, bo ten nad
ranem okolo 4-ta, 5-ta normalnie wyje z glodu. Widzialem tez jak go pare
razy kopal i bil kijem. Co tu z tym poradzic? Gdzie sie zwrocic o pomoc, bo
stalo sie to juz nie do wytrzymania i prawie nie spimy. Moje uwagi
bezposrednio do wlasciciela psa nic nie daja, facet mysli chyba, ze mieszka
na wsi, gdy tymczasem to prawie centrum 300 tys. miasta i ze skoro jest
pies to wg. niego musi szczekac.
-
2. Data: 2002-07-24 16:42:15
Temat: Re: Co poczac z tym fantem?
Od: "AndY" <a...@w...pl>
> wielkiego psa pol roku temu i zupelnie go nie interesuje, ze tan szczeka
> cala noc i caly dzien niemal non-stop. W dzien da sie przezyc(powiedzmy),
> ale w nocy ten pies nie daje spac ani mnie, ani mojej zonie i malym
> dzieciom. Do tego facet chyba go glodzi i zneca sie nad psem, bo ten nad
> ranem okolo 4-ta, 5-ta normalnie wyje z glodu. Widzialem tez jak go pare
> razy kopal i bil kijem. Co tu z tym poradzic? Gdzie sie zwrocic o pomoc,
bo
> stalo sie to juz nie do wytrzymania i prawie nie spimy. Moje uwagi
> bezposrednio do wlasciciela psa nic nie daja, facet mysli chyba, ze
mieszka
> na wsi, gdy tymczasem to prawie centrum 300 tys. miasta i ze skoro jest
> pies to wg. niego musi szczekac.
>
Masz powazny problem :( nie wiem jak go rozwiazac ale moze ktos ci pomoze
... bede sledzil watek
Wiem tylko ze mozesz wykluczyc skrge nad znecaniem sie na zwierzeciem bo to
ze wyje nie oznacza jescze ze wlasciciel sie zneca czy ze czasami go kopnie
:) To trzeba mocno udowodnic ... zlamania, otluczenia, zwichniecia,
przypalanie , wycienczenie z glodu itp ...
AndY
-
3. Data: 2002-07-24 17:27:44
Temat: Re: Co poczac z tym fantem?
Od: "Mich" <p...@w...pl>
jak z panem nie mozna, to moze trzeba sie zaprzyjaźnic z psem :-)
moze dac mu cos do jedzenia, zobaczyc czemu tak wyje - moze cos go
szczegolnie drazni.