-
1. Data: 2006-01-15 23:41:14
Temat: Co po egzekucji z nieruchmości?
Od: "Adampio" <a...@o...pl>
Witam,
jest sobie mieszkanie 3 pokojowe, hipoteczne. 10 lat temu zmarla wlascicielka -
matka syna i dwoch corek. Oczywiscie nikt w ciagu 6 miesiecy nie odrzucil
spadku.
W mieszkaniu mieszka jedna z corek i od 8 lat nie placi czynszu (dlug + odsetki
to juz jakies 20-30% wartosci mieszkania) i nie ma zadnego widocznego majatku,
syn ma swoje mieszkanie i nie widzi powodu zeby placic za siostre. Druga siostra
jest na stale za granica. Ze wzgledu na niechec siostr do jakiejkolwiek
wspolpracy z bratem nie da sie przeprowadzic postepowania spadkowego aby
sprzedac mieszkanie, splacic dlugi i reszta sie podzielic.
Wspolnota wystapila do sadu o nakaz zaplaty wobec syna i "krajowej" siostry,
zostal wydany nakaz na posiedzeniu niejawnym i w wyniku sprzeciwu brata bedzie
rozp[rawa. Zadnego z rodzenstwa nie stac na splacenie dlugu czyli w gre wchodzi
chyba tylko egzekucja z nieruchomosci ale ta, jak poczytalem sobie w sieci i w
archiwum grupy, jest baaardzo kosztowna.
Mam trzy pytania:
1. czy, nawet teoretycznie, mozliwa jest tutaj egzekucja z nieruchomosci-
mieszkania brata (wydaje mi sie ze w swietle art. 16 ustawy o wlasnosci lokali
raczej nie) lub egzekucja z wynagrodzenia za prace brata?
2. co w przypadku braku postanowienia o nabyciu spadku dzieje sie z ewentualna
nadwyzka pieniedzy z licytacji egzekucyjnej mieszkania zadluzonego?
3. Czy jest moze jednak jakis sposob zeby samodzielnie sprzedac to mieszkanie
(oszczedza sie na wielu kosztach) i splacic wsponote?
Pozdrawiam
Adampio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-01-16 00:14:56
Temat: Re: Co po egzekucji z nieruchmości?
Od: Marek <q...@w...pl>
Adampio napisał(a):
> Witam,
> jest sobie mieszkanie 3 pokojowe, hipoteczne. 10 lat temu zmarla wlascicielka -
> matka syna i dwoch corek. Oczywiscie nikt w ciagu 6 miesiecy nie odrzucil
> spadku.
to ja sie podlacze pod pytanie:
Jest mieszkanie wlasnosciowe, wlasciciel zmarl, w mieszkaniu mieszkaja
pelnoletnie dzieci oraz zona, zadna sprawa spadkowa nie zostala
przperowadzona, w KW wlascicielem ciagle jest nieboszczyk i tylko on, o
zonie nie ma zadnej wzmianki
Oczywiscie mieszkanie jest zadluzone, Wspolnota wlasnie chciala zaczac
dochodzic swoich naleznosci no i pytanie od kogo? w mysl UoWL od
wlasciciela, ale chyba nie mozna wystapic z nakazem zaplaty wobec
nieboszczyka? Ale czy nakaz zaplaty wobec zamieszkujacych zostanie
wydany? skoro nie sa wlascicielami?
Dodam ze do tej pory wszelkie informacje o oplatach i wezwania do
zaplaty byly wystawiane na nieboszczyka i doreczane listami poleconymi
za potwierdzeniem odbioru.
Jest jakas mozliwosc przymuszenia rodziny do przeprowadzenia sprawy
spadkowej?
pozdrawiam
Marek
-
3. Data: 2006-01-16 04:39:30
Temat: Re: Co po egzekucji z nieruchmości?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Marek napisał(a):
> Oczywiscie mieszkanie jest zadluzone, Wspolnota wlasnie chciala zaczac
> dochodzic swoich naleznosci no i pytanie od kogo? w mysl UoWL od
> wlasciciela, ale chyba nie mozna wystapic z nakazem zaplaty wobec
> nieboszczyka? Ale czy nakaz zaplaty wobec zamieszkujacych zostanie
> wydany? skoro nie sa wlascicielami?
Są właścicielami (a jak nie oni, to ktoś inny), pozostaje wykazanie tego...
> Jest jakas mozliwosc przymuszenia rodziny do przeprowadzenia sprawy
> spadkowej?
Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku może odbyć się też z wniosku
wierzyciela.
KG
-
4. Data: 2006-01-16 07:41:43
Temat: Re: Co po egzekucji z nieruchmości?
Od: "R6" <r...@g...pl>
Użytkownik "Adampio" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0c94.000001c6.43cadd99@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> jest sobie mieszkanie 3 pokojowe, hipoteczne. 10 lat temu zmarla
wlascicielka -
> matka syna i dwoch corek. Oczywiscie nikt w ciagu 6 miesiecy nie odrzucil
> spadku.
> W mieszkaniu mieszka jedna z corek i od 8 lat nie placi czynszu (dlug +
odsetki
> to juz jakies 20-30% wartosci mieszkania) i nie ma zadnego widocznego
majatku,
>
wieksza czesc z dlugu juz sie przedawnila, wiec moze dadza rade splacic
reszte?
pozdro:)