Witam,

Mam we wspolnocie mieszkaniowej (tzw. mala wspolnota - 5 mieszkan)
sasiada, ktory wspolnie z synalkami (dwaj niespelna 20-letni bandyci):
- kradnie prad (jak mu zabrali licznik to sie po
prostu podlaczyl bez licznika),
- nie placi wspolnocie za wode (nie tylko wspolnocie i
nie tylko za wode: ma juz na glowie paru innych
komornikow) - problem z woda jest o tyle beznadziejny, ze
mamy jedno przylacze dla wszystkich mieszkan,
- niszczy wspolne mienie (np. drzwi do domu),
- nie dba o bezpieczenstwo wspolnej wlasnosci: notorycznie
zostawia otwarte drzwi i furtki,
- nie ma mowy o zadnych skladkach na remonty czy modernizacje -
itd. - nie ma na to kasy (za to na alkohol i papierosy bez problemu),
- zakloca cisze nocna - ostatnio synkowie przegieli
bo po zwroceniu o 2 w nocy uwagi, ze jest cisza nocna
pobil razem ze swoimi kolezkami od dragow i alkoholu
(na szczescie malo dotkliwie) mojego meza ...

Oczywiscie najlepszym wyjsciem byloby wyniesc sie z tego
domu, ale troche w nim umoczylismy, a po drugie moralnie
bandyci by zwyciezyli ... niestety.

Dzwonienie po policje przy kazdej akcji tez jest (na razie
tak mysle - nie dzwonilismy) troche ryzykowne - boje
sie jakiejs zemsty ...

Co zrobilibyscie na moim miejscu - czy da sie takiego kogos
jakos pozbyc ze wspolnoty? Gosc ma duzo dlugow - moze
jakos spiknac wierzycieli, zeby razem wystapili do sadu ..?

Z gory dziekuje za wszelkie rady bo juz troche trace
sile ducha :).

PS. moj e-mail jest totalnie antyspamowy

Pozdrawiam,
--
Ala

do góry

Witam,
Wszystko odnosnie Twojej sytuacji znajdziesz w ustawie z dnia 24.czerwca 1994 o
wlasnosci lokali,prosze zwroc uwage na :
art.13 ust.1
art 16
art 19
Wspolnota mala, w ktorej obowiazuje zarzad bezposredni sprawowany przez
wszystkich wspolwlascicieli w sposob okreslony w przepisach kodeksu cywilnego o
zarzadzie rzecza wspolna (art19 u.w.l.)jest legitymowana do wytoczenia
powodztwa o wykluczenie jednego z wlascicieli lokali, gdy zgode na to wyraza
wszyscy pozostali wlasciciele,poniewaz jest to czynnosc przekraczajaca zakres
zwyklego zarzadu (art.22 ust.2 p. 7 u.w.l.)Zastosowanie znajdzie w tym wypadku
art.199 k.c., ale tylko odpowiednio (zobacz art 19 u.w.l.) albowiem z
uwzglednieniem okolicznosci, iz jednomyslnosc wlascicieli lokali bedzie z natury
rzeczy niemozliwa do osiagniecia, skoro uchwala o wykluczeniu ze wspolnoty jest
wymierzona przeciw jednemu z nich. W braku porozumienia wlascicieli ci sposrod
nich, ktorych udzialy w nieruchomosci wspolnej wynosza co najmniej polowe moga
zadac rostrzygniecia przez sad, ktory orzeknie , majc na uwadze cel zamierzonej
czynnosci oraz interesy wszystkich obywateli.(art 199 zd.2 k.c.). Powodztwo o
wykluczenie niesubordynowanego wlasciciela lokalu ze wspolnoty mieszkaniowej
moze wytoczyc rowniez prokurator, jesli wg jego oceny wymaga tego ochrona
praworzadnosci, praw obywateli lub intersu spolecznego (art.7 i art. 55 k.p.c. )

Powodzenia
domino

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry