-
1. Data: 2005-06-25 21:06:36
Temat: Co jest jedynie zaczerpnięciem pomysłu, a co już plagiatem?
Od: "Jarek" <j...@w...pl>
O ile wiem, w Polsce pomysły i algorytmy nie podlegają ochronie.
Zastanawiam się więc, gdzie istnieje granica między "zaczerpnięciem
pomysłu" a "plagiatem". Bo tak:
Jest sobie gra komputerowa Robin Hood, w której wcielamy się w postać
Robin Hooda, chodzimy po lesie i strzelamy do rycerzy.
Rozumiem, że każdy może zrobić sobie podobną grę, w której chodzi się
łucznikiem i strzela w lesie do ludzi, bo jest to tylko ogólny pomysł,
prawda?
Ale co w momencie, gdyby moja gra była bardzo podobna, tyle że zamiast
zajęcy po lesie skakałyby króliki, a rycerze zamiast metalowych, nosiliby
zbroje z brązu? Rozumiecie, niewielkie zmiany, ale gra bardzo podobna.
Czy wtedy ktoś mógłby oskarżyć mnie o plagiat?
Zanim odpowiecie, spójrzcie na jeszcze jedną rzecz: gra Tetris. Przecież na
całym
świecie są setki dosłownie identycznie wyglądających gier komputerowych bądź
elektronicznych, nazywanych Optrix, Bricktrix, itp., ale chodzi w nich
dokładnie o
to samo. Różnią się co najwyżej kolorem spadających klocków. Czy to nie jest
plagiat?
Gdzie jest ta granica?
-
2. Data: 2005-06-25 21:21:44
Temat: Re: Co jest jedynie zaczerpnięciem pomysłu, a co już plagiatem?
Od: zegar <r...@r...net>
Jarek wrote:
> Gdzie jest ta granica?
>
>
Jest bardzo plynna i ma wiele uwarunkowan. Ciekawe przemyslenia
sedziego Kozinskiego w slynnym procesie o piosenke Barbie Girl zespolu Aqua:
http://www.ca9.uscourts.gov/ca9/newopinions.nsf/2507
FB5DDCB94D7088256C000051F3B8/$file/9856453.pdf