eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2004-08-29 18:43:19
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 29 sie o godzinie 19:10, na pl.soc.prawo, Renata Gołębiowska
    napisał(a):


    >> Nie znalazłem określenia sztywnych norm czasowych ciszy nocnej w prawie -
    >> ale zwyczajowo obejmuje to okres ośmio godzinny - 22-6, 23-7.
    >
    > Czyli Twoim zdaniem może wiercić aż do 23? Dobrze rozumiem,
    > to co napisałeś?


    Nie napisałem tego że można wiercić do 23.


    > "Zwyczajowo" to nie żadne prawo.


    No to jak to określić? "Nie pisane prawo"?
    Czyli co - skoro nie ma ustalonej pory ciszy nocnej, to co "nie jest
    zabronione, jest dozwolone"?


    > I czy to, co napisałeś oznacza, że poza 22-6 lub 23-7 (ciekawe, które godziny są te

    > ważniejsze?) można hałasować do woli?


    A jesteś w stanie fizycznie dokonać remontu mieszkania cichcem,
    bezszmerowo?? Jeżeli tak - z przyjemnością bym Cię nominował do Nagrody
    Nobla w dziedzinie techniki remontowo - budowlanej /o ile takowa istnieje/.

    Na pieniaczy którym przeszkadza remont sąsiada - EOT


    ...wnxv xenw gnpl greebelfpv...


    --
    ......... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 22. Data: 2004-08-29 20:33:19
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <axufcpss47sy$.dlg@elektro-instal.com>, Artur Ch. wrote:
    > Dnia 29 sie o godzinie 19:10, na pl.soc.prawo, Renata Gołębiowska
    > napisał(a):
    >
    >
    >>> Nie znalazłem określenia sztywnych norm czasowych ciszy nocnej w prawie -
    >>> ale zwyczajowo obejmuje to okres ośmio godzinny - 22-6, 23-7.
    >>
    >> Czyli Twoim zdaniem może wiercić aż do 23? Dobrze rozumiem,
    >> to co napisałeś?
    > Nie napisałem tego że można wiercić do 23.

    No to do której wg Ciebie można wiercić? I dlaczego nie do 23?

    >> "Zwyczajowo" to nie żadne prawo.
    > No to jak to określić? "Nie pisane prawo"?

    Raczej niepisane. Tyle, że i ja i autor wątku pytaliśmy o paragrafy, a
    nie o zwyczaje.

    > Czyli co - skoro nie ma ustalonej pory ciszy nocnej, to co "nie jest
    > zabronione, jest dozwolone"?

    Czyli co - wolno wiercić całą dobę?

    >> I czy to, co napisałeś oznacza, że poza 22-6 lub 23-7 (ciekawe, które godziny są
    te
    >> ważniejsze?) można hałasować do woli?

    > A jesteś w stanie fizycznie dokonać remontu mieszkania cichcem,
    > bezszmerowo??

    Ależ to nie jest odpowiedź na moje pytanie. (Oczywiście, nie jestem w
    stanie.)


    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 23. Data: 2004-08-30 14:23:08
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "Artur Ch." <s...@r...pbz> naskrobał/a w
    news:1x3x07jd7c08b.dlg@elektro-instal.com:

    > W jaki sposób ich pozbawia ich prawa?

    Hałasując?

    > W postaci wykonywanego remontu który robi się raz na kilka lat?
    > A może tak np. pani kryska spod "3" gotując jakieś potrawy jadalne tak
    > zasmradza korytarz i otoczenie a nasza pytająca jest na takie smrody
    > uczulona - to może by tak wprowadzić do regulaminu azkaz/nakaz
    > gotowania tych smrodków przez członków wspólnoty?

    To lepszy sposób niż wiertaka udarowa.

    > No nie wiem skąd tyle wrogości dla osoby która zadała pytanie i
    > która chce swoje dobro wyremontować a jej to ktoś obrzydza. Napisała
    > że pracuje najdalej do 21....

    Pomieszkaj ze dwa miesiące w domu, w którym robi się rakie remonty, to
    się dowiesz.

    > Ludzie, no przestańcie opowiadać że nigdy nie robiliście, nie
    > robicie i nie będziecie remontować swoich mieszkań!!!
    > To obłudne takie pieprzenie że pytająca zakłóca im spokój.

    Rozumiem, że lubisz mieszkać w takim hałasie, ale są ludzie którzy
    chcieliby odpocząć w ciszy.


    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    UWAGA!! Mam zle skonfigurowanego Outlooka i nie zawaham sie go uzyc!


  • 24. Data: 2005-10-09 10:21:36
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Jarek<y...@w...pl>

    Ludzie ale pienicie.
    Jeśli wspólnota podjęła uchwałę zgodnie z prawem to jest ona obowiązująca.
    Oznacza to, że nastąpiła zgoda np. na ograniczenie prawa do czegoś.
    oraz
    kc art144.
    Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa
    powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości
    sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego
    przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

    W równej mierze dotyczy to prawa do remontu jak i do spokoju.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1