1. Zdobadz jej telefon, podaj adres i nr tel do gazety, ze agencja towazyska.
2. Pozamawiaj z kafeji duzo przedmiotow za pobraniem do niej - lodowki, pralki, itp.
3. Jakies prenumeraty pozamawiaj tez :)
4. W nocy zbij jajka przed drzwiami, rano nie odskrobie ich :)
5. Ciche telefony w nocy :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Robert Tomasik napisał:
> Użytkownik "argothiel" <a...@i...niechce.spamu.pl> napisał w
> wiadomości news:f44icn$a4d$1@news.onet.pl...
>
>> Problem w tym, że nie narusza prawa, jeśli wchodzi do mieszkania za
>> naszą zgodą. Więc żeby skarga do Prokuratora miała skutek, musimy
>> zaprotestować przeciwko jego wejściu. W jaki sposób?
>
> Oświadczyć policjantowi, że nie wyrażasz na to zgody. Teraz policjant
> już sam musi rozważyć, czy w danym wypadku pomimo braku Twojej zgody
> wchodzi, czy nie.
Właśnie dlatego niejasna była dla mnie Twoja poprzednia wypowiedź:
"odmowa może skończyć się różnie",
"lepiej nie dyskutować z policjantem".

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, argothiel

do góry

Przemysław Płaskowicki pisze:

> Z tego co opisujesz to wszystko wygląda na normalną interwencję.
> Obowiązkiem policjanta jest pouczyć o skutkach prawnych odmowy przyjęcia
> odmowy mandatu i skutki te są dokładnie takie jakie opisał. Skąd znał
> całą sytuację? Zapewne najpierw poszedł porozmawiać z pokrzywdzoną --
> sam pisałeś, że nie dzwonili domofonem.

Pytanie brzmi czy policjant miał prawo wystawić mandat, wyłącznie na
podstawie zeznań zgłaszającej ? Z tego co pisze autor wątku po wymianie
zdań z sąsiadką wrócili do mieszkania a więc już nie hałasowali na balkonie.
Poza tym z praktyki wiem, że nawet jeśli policjant stwierdzi naruszenie
ciszy nocnej, ogranicza się w tym momencie do pouczenia i żąda
zaprzestania zakłócania tejże.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Jolanta Pers pisze:

> Z ignorancji.

Wiesz, jak chodzą codziennie po klatce schodowej i widzą napis
naniesiony niechlujnie szablonem "Cisza nocna 22:00-6:00" to potem tak
jest...

Cholera, muszę na klatce schodowej walnąć tekst (obowiązkowo olejną i z
szablonu) "Pani spod dwójki obowiązana robić laskę Panu spod czwórki" -
może się uda i babka przyjmie to za obowiązek prawny ? :)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry