-
31. Data: 2004-02-14 08:38:26
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl> napisał w wiadomości
news:c0j5oj$65e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jezeli wlasciciel terenu nie zabronil wjezdzania, a wrecz
> je umozliwil zostawiajac otwarta brame to odpowiada za szkody
> spowodowane niewlasciwym przygotowaniem terenu.
> Jazda nie byla zabroniona,
W tym miejscu była zabroniona jak oznajmia pismo administratora terenu.
Gdybyś walnął w ścianę budynku też miałbyś pretensję o jej nieoznakowanie??
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"
-
32. Data: 2004-02-14 08:53:04
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Leszek" <l...@b...fm> napisał w wiadomości
news:c0kmme$ac0$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Chmielu" <j...@A...pccom.info> napisał w wiadomości
> news:c0j4iv$jgt$1@shodan.interia.pl...
>
> > Nie obaliłeś... Jedynie podważyłeś...
>
> Obaliłem bo nikt nie podparł;))
Uff... EOT Please...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]
-
33. Data: 2004-02-14 11:12:33
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl>
Leszek wrote:
> Użytkownik "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl> napisał w wiadomości
> news:c0j5oj$65e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jezeli wlasciciel terenu nie zabronil wjezdzania, a wrecz
>> je umozliwil zostawiajac otwarta brame to odpowiada za szkody
>> spowodowane niewlasciwym przygotowaniem terenu.
>> Jazda nie byla zabroniona,
>
> W tym miejscu była zabroniona jak oznajmia pismo administratora
> terenu. Gdybyś walnął w ścianę budynku też miałbyś pretensję o jej
> nieoznakowanie??
Pismo _po fakcie_ to moze nawet oznajmiac, ze to byla ziemia swieta
i jazda niekoszernym samochodem powoduje jego uszkodzenia.
Jezeli wjazd/brama nie byla oznakowana zakazem wjazdu to jazda byla
dozwolona. W ruchu ladowym obowiazuja znaki a nie pisma.
Jak tam w petli trolusiu ?
Marek
-
34. Data: 2004-02-14 11:35:23
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl> napisał w wiadomości
news:c0kvrq$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pismo _po fakcie_ to moze nawet oznajmiac, ze to byla ziemia swieta
> i jazda niekoszernym samochodem powoduje jego uszkodzenia.
> Jezeli wjazd/brama nie byla oznakowana zakazem wjazdu to jazda byla
> dozwolona. W ruchu ladowym obowiazuja znaki a nie pisma.
>
> Jak tam w petli trolusiu ?
A co z walnieciem w ścianę głupolku? Musi być oznakowana "w ruchu lądowym ,
wodnym i powietrznym" ? ;)))
Nie wiesz o czym piszesz głuptasie.
EOT
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"
-
35. Data: 2004-02-14 11:53:54
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@b...fm> napisał w wiadomości
news:c0l15l$kq1$1@topaz.icpnet.pl...
> A co z walnieciem w ścianę głupolku? Musi być oznakowana "w ruchu
lądowym ,
> wodnym i powietrznym" ? ;)))
> Nie wiesz o czym piszesz głuptasie.
W przeciwieństwie do małych słupków ściana jest zazwyczaj widoczna. Jak
jest mało widoczna z jakiś względów, to się ją maluje w pasy ostrzegawcze.
-
36. Data: 2004-02-14 15:22:28
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl> napisał w wiadomości
news:c0kvrq$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Leszek wrote:
> > Użytkownik "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl> napisał w wiadomości
> > news:c0j5oj$65e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >> Jezeli wlasciciel terenu nie zabronil wjezdzania[...]
> >> [...] zostawiajac otwarta brame
Tak własnie jest... Brak znaków, brama otwarta, nawet strażnik nie sprawdza,
kto wjeżdża...
> >> to odpowiada za szkody
> >> spowodowane niewlasciwym przygotowaniem terenu.
> >> Jazda nie byla zabroniona,
Też tak sądzę...
> > W tym miejscu była zabroniona
Nie była zabroniona - opis powyżej...
> > jak oznajmia pismo administratora
> > terenu.
Tłumaczenia winnego...
> > Gdybyś walnął w ścianę budynku też miałbyś pretensję o jej
> > nieoznakowanie??
O Rany...
Faktycznie... W ścianę się wjeżdża tak samo jak w otwartą bramę...
Zabijcie tego Trolla...
> Pismo _po fakcie_ [...]
> [...] W ruchu ladowym obowiazuja znaki a nie pisma.
Ja także tak to interpretuję...
Administrator terenu tłumaczy się lub powiedzmy "broni się" jak może...
Oni już czują "pismo nosem", wiedzą, że zawinnili, o czym świadczy chociażby
fakt demontazu przedmiotowego słupka...
I zgadzam się z Tobą Marek, że Leszek troluje, jak tylko może i zaprzecza
sam sobie...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]
-
37. Data: 2004-02-14 16:23:11
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Chmielu" <j...@A...pccom.info> napisał w wiadomości
news:c0le2o$meg$1@shodan.interia.pl...
> > > Gdybyś walnął w ścianę budynku też miałbyś pretensję o jej
> > > nieoznakowanie??
>
> O Rany...
> Faktycznie... W ścianę się wjeżdża tak samo jak w otwartą bramę...
> Zabijcie tego Trolla...
Jeśli trolem wg. ciebie jest ktoś mający inne zdanie to...nie bierz się za
dyskusje bo do nich nie dorosłeś.
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"
-
38. Data: 2004-02-14 16:42:36
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Leszek" <l...@b...fm> napisał w wiadomości
news:c0li18$8cs$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Chmielu" <j...@A...pccom.info> napisał w wiadomości
> news:c0le2o$meg$1@shodan.interia.pl...
>
> > > > Gdybyś walnął w ścianę budynku też miałbyś pretensję o jej
> > > > nieoznakowanie??
> >
> > O Rany...
> > Faktycznie... W ścianę się wjeżdża tak samo jak w otwartą bramę...
> > Zabijcie tego Trolla...
>
> Jeśli trolem wg. ciebie jest ktoś mający inne zdanie to...nie bierz się za
> dyskusje bo do nich nie dorosłeś.
Po pierwsze: Ubliżasz mi...
Po drugie: To nie tylko moje zdanie...
Po trzecie: Fakty świadczą same za siebie...
Po czwarte: Sam zaproponowałeś EOT i się do tego nie stosujesz...
I kto tu nie dorósł...
Trollom mówię PLONK...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]
-
39. Data: 2004-02-14 17:44:29
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c0lm74$6me$8@news.onet.pl...
> W przeciwieństwie do małych słupków ściana jest zazwyczaj widoczna. Jak
> jest mało widoczna z jakiś względów, to się ją maluje w pasy ostrzegawcze.
To prawda Panie Robercie...
Podróżuję po kraju autem... W niewielkich miasteczkach zauważyłem takie
"cudeńka" i dziwiłem się, po co ludzie tak domy malują... (te wystające
rogiem w ulicę...)
Teraz juz wiem...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]
PS. Leszku - Tobie i tak nie odpowiem... Więc się nie wysilaj...
-
40. Data: 2004-02-14 17:47:40
Temat: Re: Ciąg dalszy wątki "Najechałem samochodem na wystający słupek"
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Chmielu" <j...@A...pccom.info> napisał w wiadomości
news:c050kj$m2s$1@shodan.interia.pl...
> Dziękuję Wam za pomoc.
> Przypomnę sprawę: wątek z dnia 4.12.2003r.
>
http://www.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UT
F-8&frame=right&th=5b24d14f34b9c9b6&seekm=bqpe59%248
qf%241%40inews.gazeta.pl#link1
> Jesli ktos chciałby zapoznać się z fotografiami, to obecnie zamieszczone
są
> w ponizej podanej lokalizacji:
> http://www.pccom.info/private/auto.htm
>
> Głównie wykorzystałem rady Pana Roberta Tomasika.
> Złożyłem pismo i otrzymałem odpowiedź:
> http://www.pccom.info/private/pisma.htm
Zawartość wycofana z serwera...
Dziękuję za pomoc Panu Robertowi Tomasikowi....